nie śmiać sie, bo w ryło...., wczoraj zrobiłem xc długą trasę i mam chujowo otartą pachwinę, hehehehe w sumie nie jest to wielki problem, ale dośc to wkurwiające...jak se z tym poradzić, bo jak dziś wsiadłem na maszynę, to myślałem, ze sie wywale z bólu..co robić?? pampersy sobie kupić czy jak?!
wez po prostu idz do apteki i kup sobie masc dla niemowlakow jakas taka na otarcir itp. pomaga od razu, gwarantuje!!!
tylko powiedz ze to dla mlodszego braciszka jakby co... ;p
bokserki dobry pomysl, a pampersow nie prubuj bo tylko bedzie gorzej, bo sobie skore jeszcze bardzziej podraznisz!!
i nie jezdzij wiecej w bokserkach na dlugie trasy!!! kup pieluche, zajebista sprawa
A gacie z pampersem sa super na takie wycieczki bo obtarc zero.
kiedys takie mialem :-) ale czasem jak sie wybieram na jakis FR w gory i wiem ze sporo bedzie uphillu to zabieram takie ze soba :-) hehe
Dupa nie boli.
Tez mnie to czasem spotyka ale jak jest masakrystycznie goraco i sie poce. Kup w aptece krem SUDOCREM. To jest takie cos jak puder w kremie. I jest dla dzieci i dorosłych :P. Kosztuje grosze wiec warto sie zaopatrzyc. Ja mam zawsze ze soba ja gdzies wyjezdzam :P Pozdro
poszukaj w sklepach, jest cos takiego jak elastyczne bokserki. nie sa tak luzne jak zwykle, sa z grubszego materialu, miekkie i dopasowuja sie do ciala. przed trasa rozgrzewaj uda rekoma i rozjezdzaj nogi, tzn. zrob pare km wolnym tempem, jesli masz mozliwosc. w czasie jazdy conajmniej raz na 10min wstan na chwile. po wszystkim zastosuj po prostu masc dla niemowlakow.
nie uchroni Cie to zawsze w 100% ale na pewno bedzie duuzo lepiej.