: 19.06.2008 19:24:01
Do wczoraj jezdziłem na 36t front i 26-11tył, szczerze mówiac dosc czesto zamykalem naped w lesie, o dojazdach asfaltem nie wspomne bo tu to tylko liczylem na dobre wiatry:)
Wczoraj zmienilem przednią zebatke na 44t - i powiem Wam, że to jest to!
W lesie optymalny bieg to 7 (14t), na drodze 9 (11t), podjechac też się da, co prawda tuż po przesiadce myslalem ze pluca wypluje, ale dalo rade:) No i wreszcie zacząłem uzywać całego zakresu biegów i przestalem zamykac naped
Pzdr
Wczoraj zmienilem przednią zebatke na 44t - i powiem Wam, że to jest to!

W lesie optymalny bieg to 7 (14t), na drodze 9 (11t), podjechac też się da, co prawda tuż po przesiadce myslalem ze pluca wypluje, ale dalo rade:) No i wreszcie zacząłem uzywać całego zakresu biegów i przestalem zamykac naped

Pzdr