FORUM DH-zone.com

ACextreme ja mam w moim jednym z saintow(na przodzie) klocki Ebc gold i jest znaczna poprawa w porównaniu do orginałów idzie powiedziec roznica jak niebo a ziemia.Nie chce wiedziec jaka siłe maja hample na klockach ebc red...

W Codach prócz mocy i w zasadzie dobrej modulacji jest jeszcze jeden fantastyczny "patent"
a mianowicie łożyska na klamce... po przesiadce z Hfx 9 gdzie klamki latały na wszystkie strony, teraz mam z tym spokój. niby banał ale lepiej się jedzie jak klamki się nie telepią (taki mały onanizm sprzętowy z mojej strony ale to chyba każdy ma)

Wczoraj przeglądałem oferte Harfy i mają części zamienne do Code, tłoczki, zestaw naprawczy do klamek itp... tak więc nie powinno być już problemu z częściami.

A tutaj daje linka do dość ciekawej modyfikacji, fakt że drogie rozwiązanie ale jak ktoś patrzy naprawdę na wagę...

http://www.sicklines.com/2007/03/21/pro ... te-update/

jesli chodzi o gumowatosc hope6 to mozliwe ze sprawdzales zestaw z cienkimi kablami

Moze Avidy Elixiry? http://allegro.pl/item432772706_avid_el ... juicy.html
Mam juz jeden komplet w PL, reszta w drodze. Jak cos to gg 8156337

A wiec mam juz code 5 i pierwszy problem.... Mam FOXa 40, i adapter ktory otrzymalem w komplecie nijak nie pasuje. Jak go odwroce do gory "nogami" to jako tako ale okladziny lapia tylko jakies 1/4 tarczy, wykorzystalem poprzedni adapter z shimano i po obroceniu jest znacznie lepiej ale nie idealnie, bo od gory odstaje zacisk troche za bardzo. Zapewne bede musial dokupic oryginalny avidowski adapter tylko ktory???? Czy ktos mial taki problem??? A dokladnie czy ktos zakladal te hamulce do foxa 40?

fox40 - post mount
code 5 - is mount

adapter 203pm

No nie do konca, Fox 40 2008 przynajmniej moj ma mocowanie zwykle- IS, a nie post mount, mam niby adapter pod 203 do tego ale nie pasuje.

widze ze ma byc taki a ja mam calkiem inny

adapter ci nie pasuje poniewaz standarowo najmniejsza tarcze mozna zalozyc 180mm w foxie 40 uzywajac adaptera na przod do 140mm. jesli chcesz w foxie uzyc tarczy 203mm musisz zalozyc adapter do 160mm na przod, tez kiedys sie glowilem czemu mi nie dziala adapter gdy powinien

hehe to fajny bajer w tym FOXie zrobili...ciekaw jestem jak zalozyc do niego HopeMono 4 bo tam nie ma dokrecanego adaptera do hamulca jak w Avidach Hayesach i Formuli tylko jest hamulec z adapterem...mowie o medelach z 2005r..
i te hample standardowo sa zrobione tak ze jak sie je zalozy do amora do tarcza 203 wchodzi...to jakby do foxa zalozyc te heble to trzebaby bylo zalozyc tarcze 240mm:D
tzn zamiast 8" trzebaby tarczy 10" czyli 254mm xD dobrze mi sie wydaje? czy źle zrozumialem to co napisal mike007??

Ja mam code z roku 2008 od jakiś 3 miesięcy... Od nowości miałem pokrzywione tarcze (nie wiem co oni robią z nimi w fabryce). Poza tym siła jest duża , modulacja też spoko. Jeśli ktoś nie jeździł jeszcze na czymś takim to może się mocno zdziwić i zrobić kuku. Hamulec spokojnie stawia mnie na jedno kółko z prędkości 60 km/h , pewnie da radę z większych ale niestety nie mam gdzie tego przetestować aby nie zrobić sobie kuku. Jeśli kupiłeś code na pewno będziesz zadowolony.

ArthurGreen pozwolę sobie nie zgodzić się w niektórych opiniach jakie wygłosiłeś, po pierwsze wagi hamulców (rzeczywiste wagi gotowego zestawu, zalanego płynem hamulcowym i kompletem śrubek, adapterem dla tarczy 203mm i tarczą):
Avid CODE, przód 597g, tył 651g
Magura Gustav M, przód 603g. tył 628g
Formula ONE, przód 464g, tył 485g

Siła hamowania (inżyniersko) zależy od trzech czynników jak:
- ramie siły = średnica tarczy, czym większa tym mocniej hamuje
- powierzchni klocków hamulcowych, im większa tym siła większa
- siły ścisku (i nie ma ten parametr nic wspólnego z tym ile tłoczków zaciska klocki)

Oczywiście są czynniki zmniejszające siłę hamowania typu:
* nie równoległe ustawienia zacisku względem powierzchni tarczy (bardzo często występuje, bo albo nie sfrerowano lakieru pod zaciskiem albo śle ustawiono zacisk). Dla tego przypadku kiedy zacisk jest źle ustawiony lepiej będą hamować zaciski wielo tłoczkowe, bo same w pewnym procencie mogą kompensować taką niedoróbkę, lub podobnie jest w pływającym zacisku, czyli jak w Magura Gustav. Co do ilości tłoczków, to większa ich ilość to potrzeba pompowania większej ilości płynu, co oznacza większa inercję działania hamulca - czasem większy skok klamki lub większą siłę nacisku.
* woda w płynie, niektóre płyny są silnie higroskopijne i trzeba je wymieniać
* zatłuszczone klocki
* rodzaj materiały z którego wykonano okładziny na klockach
* jakość gładzi tarczy hamulcowej, gdzie zawsze po pewnym czasie pojawiają się rysy od piachu i jazdy z częściowo startą okładziną.
* rozciągliwe przewody hamulcowe, rozciągające się na skutek wzrostu ciśnienia wewnątrz i wzrostu temperatury.

Artur i jeszcze jedno, z Gustavami i odwracaniem rowery- kiedyś klamki były na to bardziej wrażliwe, teraz mniej ale problem jest banalny i do usunięcia. Wystarczy zadbać o to aby pod membraną gumową zbiorniczka wyrównawczego w klamce nie było powietrza a dzięki temu będziesz mógł odwracać Gutka do woli.
Natomiast co do łożysk w klamce do osi obrotu dzwigni, to uważam że to pomyłka, którą udowodni czas. Wiadomo w jakich warunkach się jeździ - błoto woda a potem mycie karcherem - te łożyska bedą korodować wewnątrz bo dostanie się tam woda.
Najlepszym rozwiązaniem jest to stosowane w Formula ONE i Magura Gustav, czyli nylonowe dystanse i ośka na śrubę imbusową - dzięki czemu można kompensować luzy i łatwiej serwisować.
Zobacz Artur jak wygląda obecna klamka do Magura Gustav poniżej:

Roman_Maxx pisze:Natomiast co do łożysk w klamce do osi obrotu dzwigni, to uważam że to pomyłka, którą udowodni czas. Wiadomo w jakich warunkach się jeździ - błoto woda a potem mycie karcherem - te łożyska bedą korodować wewnątrz bo dostanie się tam woda.

Śmieję się z innych , w rl kupili juicy 7 HFX 9 czy julie i już po miesiącu jazdy mają spoooore luzy (a co będzie dalej?) na klamce. Ja w swoim code mam łożysko i ani drgnięcia ! Hamulca nie oszczędzam bo myje go pod woda , brudze go w błocie po kolana i nie ma zadnej roznicy... Dlatego uwazam ze Elixyry od Avida to polepszony Juicy 7 ! I bardzo dobrze.

"KaczorAC1" zastosowane w Avidach i podobnych sprzętach łożyska to niestety nie rozwiązanie w klasie łożysk z okrętów podwodnych = czyli są bryzgo odporne a nie wodoodporne. Faktem jest, że jest to postęp w stosunku do zwykłego sworznia wciskanego w obudowę klamki ale jedyny plus jaki możesz mieć to to że niektóre CODE maja zamiast wciskanej ośki - ośkę na skręcanej śrubie, dzięki czemu można regulować luzy. Z punktu widzenia konstrukcyjnego to łożysko nie ma w tym miejscu sensu, ponieważ:
- występuje tam bardzo małe obciążenie osi, czyli małe tarcie,
- ruch obrotowy to około 60% osi obrotu, czyli nie jest to 1000 czy 3000 obrotów na minutę jak w silniku

Wniosek, zwiększa się tak masa klamki jak i koszty (czas) konserwacji.
PS> Czołówka firm zaczęła już stosować łożyska ślizgowe także w ramach, głównie ze względu na niższą niż w maszynówkach bezobsługowość przy większej odporności na warunki zewnętrzne np FOES - zobacz link; http://www.igus.com/show_iglide.asp

A i jeszcze jedno, maszynówki ceramiczne także korodują!

Roman_Maxx pisze: Wniosek, zwiększa się tak masa klamki jak i koszty (czas) konserwacji.

Ale mi zwiększa masę... Widać jesteś maniak wagi ? Bo mi te 10 gram nie przeszkadza... ? Poza tym koszt takiego samego łożyska w sklepie to max 5 zł , majątek prawda ?

Co do tego że łożysko nie robi 3000 obrotów na minute to tylko trzeba się cieszyć ? No przynajmniej ja się cieszę że nie mam luzów na klamkach

Sporo ostatnio czytałem forum i przyglądałem się z boku , nic nie pisałem i widzę jedno - pojawiła się grupka osób , która za wszelką cenę chcę podważyć wszystkie opinię nie ważne czy są to błache czy ważne argumenty po prostu muszą mieć rację... Nicki tych osób pozostawiam sobię.

Edit : Już wiem czemu tak tu kolega broni gustava Wystarczy spojrzeć w jego album... Obiektywność nie boli :P

KaczorAC1 po pierwsze nie bronię Gustava tylko obalam mity a z racji wykształcenia mam inżynierski punkt widzenia. Gustav to jeden z tych produktów o którym krążą mity - że ciężki i że nie ma modulacji. Jedno i drugie nie prawdą, co jest do udowodnienia empirycznie - mogę także pokazać zdjęcie live jak na wadze leży hamulec w wersji kompletnej.
Co do tego co napisałem, to zważ proszę że nie chwalę tylko jednego a wiem co mówię, bo obecne hample to 4 czy 5 typ na którym jeżdżę a w domu mam także innych riderów także DH.

Co do łożysk to podaj gdzie za 5 złotych można kupić szczelne łożyska a nie uszczelniane a chętnie sam kupię!

PS> Ile dni w deszczu jeździłeś na tych hamplach? - nie odpowiadaj, zachowaj to dla siebie - w suchym Utach albo we włoszech pewnie by mi nie przeszkadzały łożyska bo sprawowały by się pięknie. A i jeszcze ciężar, fakt to nie dużo ale w najwyższym punkcie - KOKPIT gdzie znaczy więcej niż przy suporcie - oczywiście wiesz czemu zawodnicy wymieniają śruby ze stalowych na tytanowe (powód ten sam, co z łożyskami w klamkach).

Tak z innej beczki.. Dzisiaj w Schladming się zdziwiliśmy, kiedy nie zobaczyliśmy Elixirów _w rowerze Hilla.. Miał jakiegoś kolejnego BlackBoxa, który wyglądał jak wypolerowany Juicy 7, tylko z szerszą-sygnowaną jego nazwiskiem klamką.. Wszystko wypolerowane na połysk.. No i to siedzenie z przypiętymi 3 paskami Wet'ów !!

ArthurGreen pisze:. No i to siedzenie z przypiętymi 3 paskami Wet'ów !!

Znaczy się co?

Szkoda, że nie wszyscy są obiektywni tak jak Ci którzy widać, że się znają na sprzecie i mają doswiadczenie z sprzetem. Nie każdego stać na hamulce za 1000+ zł z najnowszymi rozwiazaniami technologicznymi, i nie kazdy takich potrzebuje ale widomo każdy kupuje to co mu się podoba i na co go stać. Ludzie tyle lat jeżdzą na HFX/Juicy itp i nikt nie narzeka tak na potęge na te luzy Jakosć/cena to według mnie tyle lat niekt za bardzo nie narzekał na juicy 5/7, a gdy za mało siły to bikerzy kupują code/moto m4/m6/grimeca/Gustav/formula DH itp (ale to sens widzi w górach)
Lepiej dla nie których by jednak pozostali z boku.

BTW. Na allegro były nowe Sainty za 799 komplet (2009) i to po raz pierwszy wystawione poszły jak bułki w 3 dni (dwie sztuki) jak dobrze pamietam to bez tarcz. to nawet w USA jeszcze nie widać na ebay'u

A wiec jestem po pierwszym tescie CODE 5.
Hamulce nie sa jakies mega mocne jak gdzieniegdzie pisza, lecz znacznie mocniejsze od Saintow starych. Dzwignie sa takze wygodniejsze. Puchnie mi tylna klamka, lecz powodem moze byc zbyt dlugi przewod. Dotarly sie dosc szybko i jestem ogolnie zadowolony. Moge nareszcie swobodnie hamowac jednym palecem
Z adapterem mam male jaja, ale juz chyba problem rozwiazany.
Tak wiec jak na razie goraco polecam