kultura jazdy na polskich trasach
-
- Posty: 1836
- Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Kultura? Jakby nie patrzeć to nowe pokolenie po gimnaziach raczej nie zna tego słowa. To co teraz odwalają to mi w ich wieku nawet nie przyszło do głowy,więc nie ma co się dziwić. Wkurzające jest jak Ci smark wbije się na miejscówkę ,coś rozwali i na lajcie się zmywa zostawiając syf. Ja już znalazłem na to sposób - wystarczy robić duże rzeczy to odrazu nikt Ci nie przeszkadza. Ci co sieją wiochę to najczęściej mają małe umiejętności albo wogóle.
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów 

nie tylko po gimnazjum, wczoraj jechałem na trase to młodziak koło 10 lat sie przyczepił i powiedział że jedzie ze mną, a rower z hypermarketu... wiem jak tacy jak on jeżdżą to go olałem bo by jakieś hopy spierdzielił... i z całym szacunkiem do tych co mają rower z tesco czy innego sklepu i umieją jeździć



tys widzial napierdalanke...
Po pierwsze co to za temat, w ktorym dojrzaly mezczyzna zali sie na dziecie, ktore przyjezdzaja do lasu, bo moja wolne w szkole, nie wiedza ktoredy akurat z 3 mozliwych lini czy ilus tam pojedzie Pan disbrainer...
poza tym to jest sprawa kazdego z nas, gdzie sobie jezdzimy, gdzie stoimy, co robimy...
zgodze sie co do zostawiania syfu i ze nie raz mlodsze dzieciaki sotja na lini, ale to wqtdy sie mowi (komunikacja) ze bede tedy jechal, wezcie rowery ,przesun sie mlody i tyle...
od razu Polske cala pytasz czy u nich jest tez taka tragedia wielka jak w krk... po o ? pomoze Ci to w czyms?
Po pierwsze co to za temat, w ktorym dojrzaly mezczyzna zali sie na dziecie, ktore przyjezdzaja do lasu, bo moja wolne w szkole, nie wiedza ktoredy akurat z 3 mozliwych lini czy ilus tam pojedzie Pan disbrainer...
poza tym to jest sprawa kazdego z nas, gdzie sobie jezdzimy, gdzie stoimy, co robimy...
zgodze sie co do zostawiania syfu i ze nie raz mlodsze dzieciaki sotja na lini, ale to wqtdy sie mowi (komunikacja) ze bede tedy jechal, wezcie rowery ,przesun sie mlody i tyle...
od razu Polske cala pytasz czy u nich jest tez taka tragedia wielka jak w krk... po o ? pomoze Ci to w czyms?
Twoja Stara
-
- Posty: 1208
- Rejestracja: 22.06.2007 21:26:20
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
wojtec, no i co z tego ze krzykne, co z reszta zrobilem? wk....wia mnie fakt ze w ogole musze krzyczec na ludzi by nie stali tam gdzie nie powinni i to na bikerow, a nie przypadkowych spacerowiczow. ze nie moge jechac tam gdzie normalnie powiniennem moc. chyba o to chodzi w tym sporcie, nie? nie wiem z reszta Roman, kogo i po co bronisz. nic nie mam ani co Ciebie, ani do twoich umiejetnosci, a i owszem, jako dojzaly mezczyzna, nie jezdze do lasu pouczac mlodych gdzie maja stac a gdzie nie, bo sie w nich wp...ole. od tego maja rodzicow, nauczycieli, opiekunow. tyle ode mnie.
-
- Posty: 3540
- Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
- Kontakt:
Mnie denerwuje na Polskich szlakach Utazsamianie rajdera ze sprzętem a dokładniej jeśli ktos kogos widzi na dupiatym sprzęcie to od razu mysli ze jest to jakis laik
Ja naprzykład nie mam Konkretnego sprzętu i duzo opini na mój temat jest co najmniej bezsensowna i co najmniej nie na miejscu.
Wkurzją mnie "Pseudo" riderzy lansujący się po szlakach Turystycznych wyłacznie dla pieszych i jezdzący w FF i zbrojach.
Moim zdaniem mozemy sobie pomrzyc o kulturze na Polski szlakach jak i na miejscówkach w byle jakich parkach
, ale moim zdaniem idzie w dobrym kierunku.
Moze podam przykład:
U nas w PArku była miejscówka Freerajdowo Stretowa było dla kazdego cos fajnego
ale atmosfera która tam panowała była nieprzyjemna...ta głupia atmosfere stworzyli Streetowcy którzy mysleli kim oni nie są.... i ten ich Ciety dowcip.Ale od dłuzszego czasu atmosfera jest bardzo miła i przyjemna oby tak dalej
A co do porządku to sie wypowiem tak:
U nas w Parku postawiono legalną traske FR . tor 4x i dirty na na ani jednym z tych miejsc nie ma śmietnika
POZDRAWIAM Wszystkich trzezwo myslących bikerów....
"Żadasz porządku i Kultury ....Zachowaj ją sam "

Ja naprzykład nie mam Konkretnego sprzętu i duzo opini na mój temat jest co najmniej bezsensowna i co najmniej nie na miejscu.
Wkurzją mnie "Pseudo" riderzy lansujący się po szlakach Turystycznych wyłacznie dla pieszych i jezdzący w FF i zbrojach.
Moim zdaniem mozemy sobie pomrzyc o kulturze na Polski szlakach jak i na miejscówkach w byle jakich parkach

Moze podam przykład:
U nas w PArku była miejscówka Freerajdowo Stretowa było dla kazdego cos fajnego


A co do porządku to sie wypowiem tak:
U nas w Parku postawiono legalną traske FR . tor 4x i dirty na na ani jednym z tych miejsc nie ma śmietnika


POZDRAWIAM Wszystkich trzezwo myslących bikerów....
"Żadasz porządku i Kultury ....Zachowaj ją sam "
Steel2 sugeruje, ze sie mniej spinać powinienes bo stres zdrowiu i urodzie nie służy. Sam dobrze wiesz, ze jak ktos cos zaczyna gadac od rzeczy to nie jestem zadowolony wiec nie wymyslaj.
wojtasu co do śmietników to krajowa zaraza i nigdzie ich nie ma. Czesto ide sobie przez miasto i musze przejsc ładny kawałek by znalesc smietnik.
wojtasu co do śmietników to krajowa zaraza i nigdzie ich nie ma. Czesto ide sobie przez miasto i musze przejsc ładny kawałek by znalesc smietnik.
wojtasu W parku o tyle jest nie przyjemna sytuacja, bo przyjeżdża pewna grupa bikerów na fajnym sprzęcie i wali browary i zamiast jezdzic stoją na drodze rozpędu na dropy. Ja tam przyjeżdżam polecę to co mam polecieć i jadę do domu bo nie z takimi o czym pogadać. Fakt czasami zdarzy sie jakiś browar ale nie zastawiam miejscówki.
[S] Manitou Metel RP 222mm 450LBS , Koło S-type 24"+ Novatec
myślę, że Steel2 ma rację, należy bezwzględnie karać za wulgaryzmy, czy rażące błędy. Ja rozumiem, że teraz można mieć papier na wszystko, ale jak dzięki czasowi uzyskanemu dzięki banowi jeden użytkownik z drugim poczyta kilka książek to i ogłady nabierze i błędów mniej robić będzie. Z drugiej strony "starsi" rowerzyści też mają w swój udział w tym jak wygląda dzisiejsza "scena". Sam pamiętam film (do którego link umieszczony był także tutaj) w którym pewien 40 latek przez pierwsze kilka minut wulgarnie wypowiadał się o miejscówce na którą jechał, bądź film w którym grupa ludzi z polskiej czołówki darła się z samochodu w stronę jadącej poboczem staruszki. Nie mówiąc o nagminnym pozowaniu (w tychże produkcjach) na "luźnego" chłopaka, który jakiekolwiek konwenanse ma gdzieś, czy słyszanych często na trasach zawodów "nakurwiaj" czy "napierdalaj".
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości