kultura jazdy na polskich trasach

nopainnogame
Posty: 1836
Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: nopainnogame »

Kultura? Jakby nie patrzeć to nowe pokolenie po gimnaziach raczej nie zna tego słowa. To co teraz odwalają to mi w ich wieku nawet nie przyszło do głowy,więc nie ma co się dziwić. Wkurzające jest jak Ci smark wbije się na miejscówkę ,coś rozwali i na lajcie się zmywa zostawiając syf. Ja już znalazłem na to sposób - wystarczy robić duże rzeczy to odrazu nikt Ci nie przeszkadza. Ci co sieją wiochę to najczęściej mają małe umiejętności albo wogóle.
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów ;)
nooz
Posty: 475
Rejestracja: 27.12.2007 21:06:01
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: nooz »

nie tylko po gimnazjum, wczoraj jechałem na trase to młodziak koło 10 lat sie przyczepił i powiedział że jedzie ze mną, a rower z hypermarketu... wiem jak tacy jak on jeżdżą to go olałem bo by jakieś hopy spierdzielił... i z całym szacunkiem do tych co mają rower z tesco czy innego sklepu i umieją jeździć :twisted: :mrgreen:
Roman_KRK
Posty: 72
Rejestracja: 16.10.2006 18:45:24
Lokalizacja: zajebiste
Kontakt:

Post autor: Roman_KRK »

tys widzial napierdalanke...

Po pierwsze co to za temat, w ktorym dojrzaly mezczyzna zali sie na dziecie, ktore przyjezdzaja do lasu, bo moja wolne w szkole, nie wiedza ktoredy akurat z 3 mozliwych lini czy ilus tam pojedzie Pan disbrainer...

poza tym to jest sprawa kazdego z nas, gdzie sobie jezdzimy, gdzie stoimy, co robimy...

zgodze sie co do zostawiania syfu i ze nie raz mlodsze dzieciaki sotja na lini, ale to wqtdy sie mowi (komunikacja) ze bede tedy jechal, wezcie rowery ,przesun sie mlody i tyle...

od razu Polske cala pytasz czy u nich jest tez taka tragedia wielka jak w krk... po o ? pomoze Ci to w czyms?
Twoja Stara
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Roman_KRK ale problem jest taki ze to wpływa na wizerunek sportu min. Potem sa problemy z legalizacja tras i budowa nowych bo sie ma nas za debili. Do tego takie dzieciaki czesto maja w dupie co do nich mówisz. To nie jest narzekanie tylko bo jest komuś nie miło.
Steel2
Posty: 3438
Rejestracja: 11.04.2008 13:28:27
Kontakt:

Post autor: Steel2 »

I dlatego czas zacząć "ustawiać" "riderów" gdzie się da i warto zacząć od forum, by się bike z chamstwem przestał kojarzyć.
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Steel2 kiedy tak mówisz o ustawianiu i dyscyplinie mam tylko jedno skojażenie ;) >> Obrazek
wojtec
Posty: 563
Rejestracja: 09.09.2007 09:59:37
Kontakt:

Post autor: wojtec »

=disbrainer= bylo krzyknac chlopcy zejdzcie z drogi bo was zmiarzdze ...
wszedzie tak samo ...
Kupie damper dhx 4.0 lub 5.0 dlugosc 222
Steel2
Posty: 3438
Rejestracja: 11.04.2008 13:28:27
Kontakt:

Post autor: Steel2 »

Spaced > przykre, że dyscyplina tak Ci się kojarzy, choć może gorzej. Mimo to to jedyne co można zrobić "od ręki"

"Pokojowe" metody nic nie dają, wyjaśnienia nie docierają niestety pozostaje jedyna droga...
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
=disbrainer=
Posty: 1208
Rejestracja: 22.06.2007 21:26:20
Lokalizacja: Myślenice
Kontakt:

Post autor: =disbrainer= »

wojtec, no i co z tego ze krzykne, co z reszta zrobilem? wk....wia mnie fakt ze w ogole musze krzyczec na ludzi by nie stali tam gdzie nie powinni i to na bikerow, a nie przypadkowych spacerowiczow. ze nie moge jechac tam gdzie normalnie powiniennem moc. chyba o to chodzi w tym sporcie, nie? nie wiem z reszta Roman, kogo i po co bronisz. nic nie mam ani co Ciebie, ani do twoich umiejetnosci, a i owszem, jako dojzaly mezczyzna, nie jezdze do lasu pouczac mlodych gdzie maja stac a gdzie nie, bo sie w nich wp...ole. od tego maja rodzicow, nauczycieli, opiekunow. tyle ode mnie.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Steel2 nie dyscyplina tylko własnie takie >
"Pokojowe" metody nic nie dają, wyjaśnienia nie docierają niestety pozostaje jedyna droga.
zabawne zdania ;)
Steel2
Posty: 3438
Rejestracja: 11.04.2008 13:28:27
Kontakt:

Post autor: Steel2 »

Uważasz więc, że nie reagowanie na forach nie wpływa na ich zachowanie ?
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Steel2 średnio. Na forach i tak traktuja cie jak internetowego pieniacza, ktory nie jezdzi. Co najwyzej ich ustawisz na forum ale w realu bedzie raczej inaczej. Do tego dochodzi fakt, ze mozna to robic bez takiego spinania sie ;)
Steel2
Posty: 3438
Rejestracja: 11.04.2008 13:28:27
Kontakt:

Post autor: Steel2 »

Im w większej ilości miejsc będą "dostawali po głowie" tym szybciej zaczną myśleć.
Sugerujesz, że lepiej nic nie robić ?
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

Mnie denerwuje na Polskich szlakach Utazsamianie rajdera ze sprzętem a dokładniej jeśli ktos kogos widzi na dupiatym sprzęcie to od razu mysli ze jest to jakis laik :wink:
Ja naprzykład nie mam Konkretnego sprzętu i duzo opini na mój temat jest co najmniej bezsensowna i co najmniej nie na miejscu.
Wkurzją mnie "Pseudo" riderzy lansujący się po szlakach Turystycznych wyłacznie dla pieszych i jezdzący w FF i zbrojach.

Moim zdaniem mozemy sobie pomrzyc o kulturze na Polski szlakach jak i na miejscówkach w byle jakich parkach :wink: , ale moim zdaniem idzie w dobrym kierunku.

Moze podam przykład:
U nas w PArku była miejscówka Freerajdowo Stretowa było dla kazdego cos fajnego :mrgreen: ale atmosfera która tam panowała była nieprzyjemna...ta głupia atmosfere stworzyli Streetowcy którzy mysleli kim oni nie są.... i ten ich Ciety dowcip.Ale od dłuzszego czasu atmosfera jest bardzo miła i przyjemna oby tak dalej :wink:


A co do porządku to sie wypowiem tak:

U nas w Parku postawiono legalną traske FR . tor 4x i dirty na na ani jednym z tych miejsc nie ma śmietnika :!: :!:


POZDRAWIAM Wszystkich trzezwo myslących bikerów....

"Żadasz porządku i Kultury ....Zachowaj ją sam "
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Steel2 sugeruje, ze sie mniej spinać powinienes bo stres zdrowiu i urodzie nie służy. Sam dobrze wiesz, ze jak ktos cos zaczyna gadac od rzeczy to nie jestem zadowolony wiec nie wymyslaj.

wojtasu co do śmietników to krajowa zaraza i nigdzie ich nie ma. Czesto ide sobie przez miasto i musze przejsc ładny kawałek by znalesc smietnik.
KROM@
Posty: 832
Rejestracja: 29.12.2006 22:42:30
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: KROM@ »

wojtasu W parku o tyle jest nie przyjemna sytuacja, bo przyjeżdża pewna grupa bikerów na fajnym sprzęcie i wali browary i zamiast jezdzic stoją na drodze rozpędu na dropy. Ja tam przyjeżdżam polecę to co mam polecieć i jadę do domu bo nie z takimi o czym pogadać. Fakt czasami zdarzy sie jakiś browar ale nie zastawiam miejscówki.
[S] Manitou Metel RP 222mm 450LBS , Koło S-type 24"+ Novatec
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

No w sumie KROM@ masz racje i jeszcze ich obiek :mrgreen: cje na temat mojego Krzywego lotu
TGMJ
Posty: 81
Rejestracja: 14.06.2006 14:56:55
Kontakt:

Post autor: TGMJ »

myślę, że Steel2 ma rację, należy bezwzględnie karać za wulgaryzmy, czy rażące błędy. Ja rozumiem, że teraz można mieć papier na wszystko, ale jak dzięki czasowi uzyskanemu dzięki banowi jeden użytkownik z drugim poczyta kilka książek to i ogłady nabierze i błędów mniej robić będzie. Z drugiej strony "starsi" rowerzyści też mają w swój udział w tym jak wygląda dzisiejsza "scena". Sam pamiętam film (do którego link umieszczony był także tutaj) w którym pewien 40 latek przez pierwsze kilka minut wulgarnie wypowiadał się o miejscówce na którą jechał, bądź film w którym grupa ludzi z polskiej czołówki darła się z samochodu w stronę jadącej poboczem staruszki. Nie mówiąc o nagminnym pozowaniu (w tychże produkcjach) na "luźnego" chłopaka, który jakiekolwiek konwenanse ma gdzieś, czy słyszanych często na trasach zawodów "nakurwiaj" czy "napierdalaj".
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości