Strona 2 z 4

: 08.01.2009 23:20:47
autor: groochas
diabeł - co do przelotu - da sie :) wierz mi :)

: 08.01.2009 23:24:11
autor: KefirQn
czyli wyjazd kosztuje 9 k tak jak napisał Diabeł no i plus miec jakis hajs na nieuniknione zniszczenia sprzetu... wiec tak 11 k na bide

: 08.01.2009 23:49:32
autor: Schodek
KefirQn możesz zabrać ze sobą nawet 20.000 pln jak potrzebujesz ;)
NIEUNIKNIONE - co za wytyczne ?? jak idziesz na imprezę to jest nieuniknione że będziesz się bił ?? W polsce też możesz rozwalić amora w lesie koło domu i dla tego masz w kieszeni 3.000pln na nowy !!!

groochas jasne że się da tylko kiedy ( masz wylot ) i do jakiego miejsca ?? Sporo czasu w zeszłym sezonie spędziliśmy na szukaniu najtańszych połączeń w sierpniu ( to jest ścisły sezon ) i jakoś się nie dało, więc jak masz jakieś patenty to się podziel bo wszystkim zależy aby było taniej. My na samolocie nie zarabiamy więc nie ukrywamy tu kosztów. Jak masz tańsze samoloty to udziel pomocy innym. Może ktoś sobie sam lecieć i może się mu to przydać.

: 09.01.2009 00:02:21
autor: KefirQn
Schodekzależy na jaka ipreze idziesz...a wytyczne to z tego ze kazdy ostrożny zabiera ze sobą jakiś hajs. Wyjazd jest daleko i do mega ale to mega gigantycznego bike parku gdzie można naprawdę ostro przykatowac sprzęt wiec dla mnie to są nie nieuniknione wydatki związane ze sprzętem obręcze,opony, itp . Wszystko się możne zdarzyć nikomu tego nie życze niszczenia sprzetu ale lepiej miec ze sobą hajs niż potem siedzieć i się zastanawiać co zrobić żeby pośmigać...

Wiec bez spiny ,trochę luzu a będzie git...No lepiej być zabezpieczonym gotówka niż Cierpieć z jej braku...a co do hajsu jak rozwalę amora to jak bym miał 3 k w kieszeni to było by bardzo miło ale niestety nie pochodzę z zamożnej rodziny i kombinuje jak koń pod gore by mieć sprzęt o którym zawsze marzyłem dlatego rozwaga i trzeźwy umysł to podstawa..:)

: 09.01.2009 00:11:41
autor: Schodek
KefirQn zgadza się że każdy zabiera ze sobą jakiś hajs, jeden 2.000 a inny 10.000, wiadomo ale to już prywatna sprawa ile kto i po co :) Na każdy wyjazd zabieramy dodatkowe pieniądze, to oczywiste. Jak wezmiesz więcej to kupisz graty i po powrocie zarobisz na nich i odbijesz z wyjazdu :) to też jest jakiś pomysł.

Ci co są zainteresowani i jest to w ich zasięgu finansowym doskonale znają realia takich wycieczek.

: 09.01.2009 14:02:21
autor: Zabójczy
diabeł pisze:Po prostu aż się chce wyjść z kina, proszę pana i wychodzę...
Powiedzial Diabel, by wrocic do kina za pare miechow po tytul MP :)

: 09.01.2009 18:03:25
autor: Spaced
Schodek ale ja rozumiem, ze jest to bardzo fajny wyjazd. Po prostu czepiam sie porównan z wyjazdami, które tak na prawde są tańsze. Za kwote wyjazdu do whistler to snowboardowe czy nurkowe wakacje masz na prawde na wypasie i jeszcze ci kasa zostanie. Za 6 tys mozna miec zajebisty miech na desce w alpach. Jakbym mial zapas kasy na whistler to chetnie bym sie z wami zabrał.(Moze sie zapracuje). A nie bede wyjazdow w sezonie odkladac bo zalezy mi na regularnych wyjazdach.

: 09.01.2009 20:02:50
autor: royal delfi
Schodek naprawde myślę, że wyjazd może być tańszy i nie trzeba mieszkac w 4 gwiazdkowym hotelu tylko w pensjonacie albo w jakimś tanm 3 gwiazdkowym hotelu. po za tym samolot do stanów w tej chwili nie kosztuje 4000 tysięcy <- to juz stare czasu teraz kosztuje ok. 2000 tysięcy jak wcześniej zamówisz (nie wiem jak to jest w sezonie letnim).

: 09.01.2009 20:18:13
autor: KefirQn
a tak wszyscy narzekają a spróbujcie sami zorganizować taki wyjazd wyjedźcie i potem po powrocie sie podzielcie informacjami i sami zrozumiecie ze to tanie nie jest....tak sie czepiacie tego a z tego co wiem to chyba jedyna firma ktora organizuje obozy do whistler !! szacun za to wielki !!

: 09.01.2009 20:39:29
autor: royal delfi
nie no też uważam, że szacun za to wielki ! ! !

: 09.01.2009 20:54:14
autor: Zaborowski1
no Boże , co do ceny niema co sie kłucic. Jest jaka jest , jest to przeciez kawał drogi z Polski , trzeba za wszystko zapłacic , macie podane wszystko na tacy tylko trzeba zapłacic. Wiadomo ze cena jest wysoka , ale jaka zabawa na trasach tamtejszych , jaki dostepn do sprzetu. Każdy kto jezdzi DH i miałby takie wolne pieniadze pewnie skorzystał by z takiego wyjazdu. Mnie niestety nie stać bo mam w planach objezdzic dość duzo zawodów w PL i w Czechach wiec i tak wyjdzie dość dużo plenów.

: 10.01.2009 12:53:42
autor: KefirQn
no i jeszcze nie zapomnijcie dodac ze na takim wyjezdzie biora odpowiedzialnosc za obozowiczow !!

: 10.01.2009 14:02:57
autor: Schodek
royal delfi co miałeś z geografii ???

Whistler to KANADA !!!!!!

http://pl.wikipedia.org/wiki/Vancouver_ ... Brytyjska)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Whistler

i jak wszyscy podajecie że można polecieć taniej z Warszawy ( Polski ) do Vancouver ( BC - Kanada ) to chętnie zerkniemy na tańsze loty.

Lot z Polski do Kanady, podstawiony transport ( bus z przyczepką ) i za kilka godzin logujemy się w kwaterach a nie w hotelu !!! Zostajemy tam prawie miesiąc weryfikując okolicę i wracamy w ten sam sposób do domu !! Bez przesiadek w trakcie których łatwo o zaginięcie roweru i płacz że nie ma jak się bawić !!



Panowie bicie piany nie daje nic trwałego, wyjazd jest na miesiąc z pełnym wypasem.

Marzenia można zrealizować, jak nie teraz to jutro....ale warto je mieć :)

Pozdro

: 10.01.2009 15:01:26
autor: Steel2
Ależ marudzenie. Kiedy zrozumiecie, że nie każdego musi być stać na takie wyjazdy ? MTB to drogi sport jak chce się bawić na odpowiednim poziomie i czas się z tym pogodzić. Chęci nie zawsze chodzą w parze z możliwościami. Nie macie obowiązku jechać jak Was nie stać. Zawsze tak było, że najtańszy to jest sprzęt a największa kasa idzie na wyjazdy. Średnio roczne wydatki na tą zabawę to i tak wychodzi 30-50 k w zależności właśnie od wyjazdów.

11k to dużo ? Zawsze zostaje wyjazd do Myślenic lub na Słowację albo górka za domem.

Odpowiedni poziom zawsze kosztuje ( niezależnie od tego w co chcecie się bawić ).

Cena za miesiąc zabawy naprawdę nie jest wygórowana, a wręcz przeciwnie, jest wręcz okazyjna.

: 10.01.2009 15:30:12
autor: Zaborowski1
Steel2 a czemuż to odrazu tylko do Myślenic :D rownie dobrze mozna sie bawic w Mariborze czy tak jak powiedziałes na trasach w Słowacj czy Czechach , i takie wyjazdy nie kosztuja jakies fortuny a jest tam gdzie jezdzic.

: 10.01.2009 16:16:52
autor: Steel2
oj to tylko przykład.

: 10.01.2009 16:30:12
autor: Schodek
Steel2 musisz pisać konkretnie bo jak dajesz swobodę interpretacji to każdy ma inne algorytmy analityczne ;)

: 10.01.2009 17:02:03
autor: ArthurGreen
Ja mam nadzieję, że zorganizuję się czasowo i w jakiś cudowny sposób wytłumaczę drugiej połowie, że jadę tylko "popedałować" z chłopakami.. Z czasem jakoś to będzie - kobieta gorsza sprawa ;)

Taki camp to dla mnie marzenie i mam nadzieję, że zrealizuję je w tym roku.. Diabeł, Schodek "szykujcie" miejsce dla kolejnego mastersa ;)

btw: Temat o filmie a reszta jak widać wielki OT.. Niechaj i tak będzie ;)

: 11.01.2009 19:00:41
autor: Tom@s
ArthurGreen, mówisz? ja tylko kombinuję jak tu urlop przełożyć o dwa tygodnie wcześniej i jak się uda to kolejne miejsce zarezerwowane :)