Gwarancja a normy prawne.

miki_ck
Posty: 1491
Rejestracja: 25.11.2008 21:19:53
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: miki_ck »

motomysz pisze:Ja pracuje i studiuje, wychodzę na rower raz na 2 tyg na 1 dzień , ty żyjesz z zasiłku :P i jeździsz codziennie po 8h.
tak się składa że oprócz okresu wakacji ramy używałem średnio co 2tygodnie przez studia własnie;)
a co do reklamowania, to z tą kradzieżą to ciekawe porównanie, bliżej już do piractwa - chciałem dostać drugi egzemplarz nie płacąc kolejny raz... :twisted:
Ale przyznam że głównie z powodów finansowych postanowiłem odesłać ramę... a tak jak pisał Inur, nie zawsze pęknięcie części wynika z wady materiałowej, ale może akurat w moim przypadku tak uznali po prostu? Gdyby rama pękła gdybym np. wpadł pod samochód czy przywalił prosto w drzewo to bym dystrybutorowi nie wciskał kitu że to od jazdy... ale coś takiego nie miało miejsca.
a weź jeszcze pod uwagę jaka jest różnica w cenie za jaką taką ramę się kupuje a jej faktyczną wartością - jak na moje możliwości finansowe to dałem w uj kasy za ramę i miałem nadzieję że chociaż te 2 lata wytrzyma...

ps. inny przykład z USA, tym razem ściśle związany z reklamacjami - tam możesz po ponad roku odnieść kupiony przedmiot i stwierdzić że Ci nie odpowiada i dostać zwrot całej sumy jaką zapłaciłeś - coś takiego jest wg. mnie bardziej nieuczciwe :roll:
motomysz
moderator
Posty: 2254
Rejestracja: 29.04.2004 21:58:29
Kontakt:

Post autor: motomysz »

miki_ck pisze:motomysz napisał:
Ja pracuje i studiuje, wychodzę na rower raz na 2 tyg na 1 dzień , ty żyjesz z zasiłku :P i jeździsz codziennie po 8h.

tak się składa że oprócz okresu wakacji ramy używałem średnio co 2tygodnie przez studia własnie;)
To był przykład, nie adresowany do Twojej osoby, nie bierz tego osobiście, chodziło mi o zilustrowanie różnicy w intensywności eksploatacji.

--------------------------------------------------

miki_ck pisze:a co do reklamowania, to z tą kradzieżą to ciekawe porównanie.
Ale przyznam że głównie z powodów finansowych postanowiłem odesłać ramę... a tak jak pisał Inur, nie zawsze pęknięcie części wynika z wady materiałowej, ale może akurat w moim przypadku tak uznali po prostu?
a weź jeszcze pod uwagę jaka jest różnica w cenie za jaką taką ramę się kupuje a jej faktyczną wartością - jak na moje możliwości finansowe to dałem w uj kasy za ramę i miałem nadzieję że chociaż te 2 lata wytrzyma...

Ja wszystko rozumiem.
Chciałbym tylko jeszcze dla jasności dodać.

Działanie w złej i dobrej wierze....

Jeśli ktoś, przykładowo, niedokręca sobie 3-6 na dircie, w wyniku czego łamie wachacz w ramie, a następnie idzie do sklepu i w żywe oczy mówi "no wie pan, bo to się tak samo od jazdy po mieście" to jest to dla mnie kradzież. Ewidentne działanie w złej wierze.

Jeżeli komuś, pęka rama, a ten (Twój przypadek), odsyła go do rzeczoznawcy (producenta) i zdaje się na ich opinię. Ew, powołuje się na ustawowy obowiązek rozpatrzenia tej reklamacji w terminie 14 dni roboczych. To działa w dobrej wierze, nie robi nic złego, zwyczajnie korzysta z praw, które mu przysługują, i jest to działanie słuszne !

Co do cen i możliwości finansowych to doskonale Cię rozumiem, sam musiałem kiedyś sprzedać rower, aby wspomóc finansowo zakup samochodu, który okazał się dla mnie niezbędny i straciłem przez to cały poprzedni sezon. Wiem jak to jest, bo nigdy nie dostawałem kasy na rower i sam musiałem ją organizować, co do grosza ! Dla tego wybieram sprzęt sprawdzony i solidny, mając w dupie trendy. Korby mam RF Diabolus, i kij że ważą 1,2 kg... mam je 4ty sezon i są idealnie proste. Mam BigHita, może brzydki, może nie za lekki, może nie działa najładniej .. ale ile widziałeś pękniętych BH ?? itp itd :)

Pozdrawiam !!
miki_ck
Posty: 1491
Rejestracja: 25.11.2008 21:19:53
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: miki_ck »

hehe, bardzo jasno określiłeś swoje stanowisko;)
a co do działania w dobrej/złej wierze - może trochę po środku wylądowałem naciągając termin gwarancji... ale jakby nie uznali to bym chyba się już nie dochodził jakoś bardzo (zawsze to stal - można pospawać).

A jeszcze odnosząc się do tego co Inur pisał o wizerunku firmy itd. - faktem jest że jeśli będę jeszcze kupował kiedyś sztywną ramkę to podejrzewam że byłby to NS znowu... (no chyba że fulla się dorobią jakiegoś freeridowego :roll: )
ravfr
Posty: 1490
Rejestracja: 11.05.2006 20:09:53
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: ravfr »

7Anna stanęła na wysokości zadanie , nie da się ukryć. :)
Odnośnie 2 tygodnich "na załatwienie" reklamacji. Taki okres czasu firma ma na odpowiedź , sama realizacja może trwać zdecydowanie dłużej.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości