Strona 2 z 2

: 16.06.2009 21:01:47
autor: MG
blackdemon dla mnie może sam prezes marzocchi oferować takie coś, i tak dla mne wymieniana sterówka nie ma poprzedniej wytrzymałości. Co do walniętej uszczelki w takim tłumiku to moge kupić pierwszą lepszą w sklepie hydraulicznym i będzie git, a uszczelki na golenia w hydraulicznym raczej nie kupisz.

: 16.06.2009 21:33:02
autor: GgG
MG Nie wiem co za 66 miałeś, ale jakoś moje 66rc2x wykorzystują bez problemu 175mm, przy większym walnięciu 177mm, kumple mają 66, 888, juniory, shivery, dj i odpowiednio ustawione nie dobijają i działają na całej długości skoku. I proszę, nie upieraj się, że uszczelki Marcocchi wytrzymują mniej od rock shocka, bo powszechnie wiadomo, że np w boxxerze trzeba koniecznie zmienić co roku uszczelki bo zaczynają przepuszczać.

: 16.06.2009 21:36:41
autor: blackdemon
MG pisze:a uszczelki na golenia w hydraulicznym raczej nie kupisz.
szkoda ze kumpel ma marcoka z 2003 i nie puszcza ani kropli oleju a nie byl serwisowany od nowosci i uszczelki takze nie byly zmieniane..

: 16.06.2009 21:39:34
autor: Hemp
Mialem 302 coil i bylem naprawde zadowolny amor chodzi plynnie pracuje calym skokiem nie nazekalem narpawde fajny amor za dobra kase teraz ma 66rc2x no i wiadomo jest lepszy i to bez dwoch zdan ale jednak to wyzsza polka niz domain 302 kwestia jest mianowcie taka :
nowy 302 coil bez problemu za 1000 zl
uzywka 66rc2x ~ 1200 ale musisz trafic bo to towar deficytowy :)

jesli chce sie Tobie czekac i szukac to 66 a jak chcesz od zaraz to domain jesli chodzi o brak MC to mi to nie przeszkadzalo tak sie sklada ze 302 pracowal dokaldnie tak jak lubie i nie musialem nic zmieniac :)

: 16.06.2009 21:41:48
autor: Hemp
A co do serwisu obu marek moim zdaniem co roku obowiazkowo trzeba zmienic olej i po prostu dbac o sprzet to nie bedzie jakis problemow :) a amorek sie odwdzieczy milusia praca :)

: 16.06.2009 21:57:58
autor: MG
blackdemon fajnie dbacie wszyscy o sprzęty, olej zmieniacie co 3 lata, albo w ogóle, bo po co, uszczelki raz na 100lat... No, no wygrani! Jak sie nie jeździ to zazwyczaj nie przepuszcza, jedynie w wyniku intensywnego użytkowania.
GgG RC miałem, juniora miałem, shivera miałem i jakoś tylko ten ostatni pracował dobrze i ogólnie nie był zły nie licząc tego że mu sie oba tłumiki posypały i miał zerową sztywnośc. Junior jak junior, chodzi całym skokiem to kopie po nadgarstkach, jak nie kopie, to nie chodzi całym skokiem, to samo w przypadku 66. Jedynie a wielu amorów jakie dotychczas miałem, domain chodzi tak, że podczas zjazdu wykorzystuje cały skok i nie dobija, i podczas lotów, nie po 5m, a większych, również wykorzystuje cały skok, nie dobija i nie kopie po nadgarstkach oraz staje się progresywniejszy w wyniku lądowania.

: 16.06.2009 22:52:24
autor: blackdemon
MG to chyba miales jakies zjebane te juniory i 66 RC ;) a shiver mial 'zerowa' sztywnosc bo to usd. zerowa sztywnosc to ma amor z korona z plastiku, bez boostera i z oska 6mm. co do dobijania to dziwne bo moj drop off pracowal calym skokiem a nie dobijal. widocznie miales za malo oleju :(

: 16.06.2009 23:00:31
autor: Las3k_91 Ldz
MG jesteś fanatykiem. Albo wyjątkowym pechowcem do Marzów.
Chodzą całym skokiem, nie dają po nadgarstkach, widocznie nie umiesz ustawić.
Uszczelki starczają na parę lat, więc po co wymieniać je częściej? A olej w tamtym Pike'u był jeżdżony niecały rok, nie insynuuj jak na oczy nie widziałeś.

: 17.06.2009 00:21:55
autor: MG
blackdemon jeździłeś na jakimkolwiek USD w górach? Wątpię, dlatego nie wypowiadaj się o ich sztywności. Gdzie napisałem że mo coś dobija? Nic nie dobija, tylko nie chodzi całym skokiem.
Las3k_91 Ldz Częściej wymieniać uszczelki żeby hebla nie zalać i nie zatrzeć amora, olej musi być, a uszczelki sypią sie o wiele szybciej niż "parę lat".

Robi sie kolejny temat fanów marcoka i RSa, wymiana poglądów, zbędna kłótnia i offtop.

Ja i tak zawsze bede uważał że Marzocchi to syf, nigdy więcej tego nie kupie i nic nie zmieni mojego zdania. Pzdr.

: 17.06.2009 00:35:55
autor: blackdemon
MG pisze:Nic nie dobija, tylko nie chodzi całym skokiem.
zmien sprezyny.
MG pisze:Częściej wymieniać uszczelki żeby hebla nie zalać i nie zatrzeć amora, olej musi być, a uszczelki sypią sie o wiele szybciej niż "parę lat".
tak, ile miales marcoka ze uszczelki sie sypia wiele szybciej niz pare lat? to jak wytlumaczysz ze w moim drop offie do dzis pewnie sa fabryczne uszczelki i w dj kolegi tez? jakas magia? a amory smigane byly prawie codziennie

: 17.06.2009 14:03:14
autor: nans
Przepraszam Panowie ale chyba zaczynacie odbiegać delikatnie od tematu, kolega prosił o opinie na temat Domain'a 302 Coil :)

Pozdrawiam :mrgreen:

: 17.06.2009 16:05:08
autor: MG
blackdemon W domainie mam sprężyny pod 70kg, nie musiałem sie specjalnie męczyć, by pracował całym skokiem, a dostanie sprężyn do marcoka w PL graniczy z cudem nie wspominając o ich cenie.
Ile miałem? 6 miesięcy miałem, pisze to nie pierwszy raz w temacie i uszczelki zmieniałem 2 razy (czyt. DWA) No fakt magia, może to przez to że mieszkacie na nizinie, a ja w górach gdzie sprzęt podobno się szybciej zużywa...

Wróćmy do tematu i skończmy tą bezsensowną wymianę poglądów bo nie o to się rozchodzi w temacie.

PS. blackdemon spróbuj czegoś innego niż marcok, kiedyś też myślałem że marzocchi to świętość i lepszych amorów nie ma, ale teraz widzę że ich amory są na samym dnie wśród tych z wyższej półki (czyt. nie duro itp) :roll:

: 17.06.2009 19:04:15
autor: blackdemon
mam manitou i nie odczuwam wiekszej roznicy w porownaniu z marcokiem.. wszystko prawie to samo kwestia sprezyn i odpowiedniej regulacji

: 17.06.2009 20:24:43
autor: MG
2x to samo...

: 17.06.2009 20:26:37
autor: MG
blackdemon pisze:moim drop offie
mam manitou
Od kiedy manitou robi drop offa :shock:
Ciekawe co to za manitou masz, bo do DO to porównać można jakiegoś relica do XC czy coś w tym stylu...

: 17.06.2009 20:53:44
autor: freed
Miałem 318 i śmigałem co prawda nie wiele ale zawszę bo parę dni na 302. Różnice są takie,że :

Hc2 jest mało czuły na nierówności niewielkie ,generalnie amor przymula trochę swoją pracą.

Motion control jest dużo bardziej zawansowanym tłumikiem , o dużo większej przepustowości oleju,ma fajną regulację ,jest sporo czulszy na małe nierówności.
No i w motion control nie ma za bardzo co się zepsuć w porównaniu do mission control którego mam w moim obecnym widelcu ;P

Patrząc na zaplecze serwisowe rock shoxa nie jest źle :
Tłumik motion control : 300zł ( rc2x ok 700zł ) , sprężyny trochę ponad stówkę , sprężyna solo air ( a można dać z lyrika do domaina a można ) ok 400zł , golenie itd też nie są jakoś drogie. Dodam,że rock shox walczy z swoimi błędami i jeżeli coś jest nie tak z widelcem to tylko w 1-szej serii wydanych amortyzatorów ! Nie tak jak u marzocchi ( 2008/2009 ) Poza tym domain 318 działa lepiej od popularnych 66rc2x.

Sprzęt trzeba serwisować. Sam mam z tym problem ;p ( pozdro Stell ) , jednak kupiłem padło za małą kasę więc można było się tego spodziewać, ale jak ktoś kupuje nowy amor ze sklepu za ponad 2 kafle a potem po roku jazdy nie stać go na uszczeli za 150zł i olej którego raptem pójdzie 230ml to niech przestanie jeździć. No i co z tego,że uszczelki w marzocchi wytrzymują 5 sezonów. A potem jak golenie amora wyglądają ? Zielone trochę,prawda ? ( no tak powłoka sama z siebie się wytarła ).

Pozdrawiam wszystkich użytkowników.

: 17.06.2009 21:14:27
autor: blackdemon
MG pisze:Ciekawe co to za manitou masz, bo do DO to porównać można jakiegoś relica do XC czy coś w tym stylu...
MIALEM drop offa sprzedalem go niedawno a mialem go dlugo. teraz mam shermana slidera plus