a moze nie bylismy mili, na gorze to ciagle slyszalem jak zawodnicy poslugiwali sie Polska lacina kurw.. ciagle szly, tak samo po zawodach, najebalo sie paru na gorce i wydurniali sie niezle, a przelatujacy kamol z gory obok mnie i mojej dziewczyny nie poprawił mi samopoczucia.
inq paru piło piwo ale najebanego nikogo nie widzialem. Ktos przeklinał ale bawi mnie, że jako biker nie widzisz, ze turysci sami zachowywali sie podobnie i nie było problemów. A kamolem w ciebie ktos rzucił?