Strona 2 z 2

: 19.01.2010 20:04:57
autor: Spaced
troyo na sdh z boxxem teamem jest goose 08 za 960 funtów ;)

: 19.01.2010 22:24:52
autor: troyo

: 20.01.2010 21:11:34
autor: rav4868
Może warto by było zainwestować w poczciwego sztywaniaczka. Taniej Cie to wyjdzie, sprzęt będzie zacniejszy, czegoś się nauczysz - same + ;)

: 20.01.2010 21:13:39
autor: Spaced
rav4868 ja rozumiem jeszcze sugestie "kup sztywniaka na poczatek" (nawet jesli sie z nimi nie zgadzam) ale sudi juz kawałek czasu jezdzi wiec skad ten pomysł? Zwłaszcza jak chłop ma zyłke do okazji ;)

: 20.01.2010 21:22:22
autor: rav4868
Skąd? Sam długo śmigam (parę lat więcej niż sudi - swoja drogą podpadł mi ;) ). Mam typową zjazdówkę, rowerek enduro, sztywniaczka( i holenderkę do ...). Pomysł nie polega na tym by komuś udowodnić, że czegoś nie umie. Po prostu jest to jedyne sensowne rozwiązanie jak na chwile obecną. Za niewielkie pieniążki może kupić zmasakrowanego starego fulla lub dobrego sztywniaka którego w razie czego może jeszcze sprzedać. Nie będę pisał że kiedyś to w zjeździe jeździło się na...

: 20.01.2010 21:33:55
autor: sudi
rav4868Spaced Sztywniak w każdym momencie uczy pokory do jazdy i przesiadać się na niego nawet po 20 latach popylania na fullu da niezłą szkołę .

Mniejsza... :)

Prawdopodobnie znalazłem już rozwiązanie z sytuacji i obejdę sprzedaż zjazdówki na około . Mam sztywniaka w swym garażu także, ale raczej mało wartościowego, więc nie opłacałoby mi się go nawet sprzedawać w obecnym stanie rynku . Temat myślę, że można zamknąć .

Kwestia na czym się kiedyś jeździło ... jeszcze rok temu miałem scotta octane z 98 roku na powietrznym dnm-ie i z x-vertem z przodu ... Tym rowerem naprawde dało się poszaleć - acz raczej niezbyt lotnie z racji na kruchuteńki wahacz.

rav4868 myślę, że stare sprawy zostały wyjaśnione i jesteśmy na zero - osoby winne dawnym dziejom się przyznały a ja z tym czym podpadłem - przeprosiłem i nie wykręcałem się . Nie ma co wracać.