Strona 2 z 2

: 07.08.2010 14:07:10
autor: AlanCK
DonAdam pisze:AlanCK Nie zgodzę się, czasami jak banda jest krótka i o dużym kącie skrętu lepiej lekko się nastawić hamulcem.
no i co wtedy ? stracisz przyczepność tylnego koła i wejdziesz bokiem w zakręt - niby do tego momentu wszystko jest spoko ale co z wyjściem? przecież na wyjściu nie będziesz miał prędkości... a to jest najważniejsze żeby mieć jak największą prędkość przy wyjściu z zakrętu, nie bez przyczyny PROsi wychodzą z zakrętów na jednym kole ten zabieg jeszcze dodaje im prędkości na końcu...

Owszem można w niektórych sytuacjach zarzucić tyłem ale nie nazwałbym tego techniką pokonywania zakrętu...

: 07.08.2010 14:36:24
autor: Spaced
AlanCK sa takie zakrety, ze wchodzac bokiem jest szybciej. Z reguły na zle zrobionych bandach ale sa takie gdzie wyjscie jednak masz szybsze bo banda jest np złamana.

: 07.08.2010 16:23:21
autor: AlanCK
Spaced zgadza sie, ale no nie ma dwóch takich samych zakrętów do każdego delikatnie inaczej trzeba ustawić ciało i rower, chciałem przede wszystkim uzmysłowić że hamowanie we środku zakrętu nie jest metodą bo przeczyta to jeden z drugim a potem w każdy ostrzejszy zakręt będzie na drifcie wchodzić :D

: 07.08.2010 16:51:19
autor: Spaced
AlanCK no w srodku to nie, jak chce rower do wejscia w bande ustawic to i tak to przed zakretem staram sie robic chyba, ze na prawde juz nie ma miejsca gdzie.

: 07.08.2010 21:31:16
autor: .proXof
AlanCK pisze:no i co wtedy ? stracisz przyczepność tylnego koła i wejdziesz bokiem w zakręt - niby do tego momentu wszystko jest spoko ale co z wyjściem?
nie wolno zablokować koła, można się tylko asekurować tylnym hamulcem, ably lepiej zebrać wąski zakręt. W przypadku gdy jest dość duży zakręt to nie używa się hamulca :)