FORUM DH-zone.com

No dobra, doradziliscie, wiele dzięki
Jak nie ma nic w tym segmencie to trudno (może złoże poprostu jakiegos ht albo kupię core i bede w niego inwestował ) Chyba, że... Poczekam na tego waszego voltage

No i weź pod uwagę jeszcze jedną ważną rzecz...W przyszłości na pewno będziesz chciał sprzedać to meridę. Nie licz że będzie rzesza chętnych na nią.
No i tu dość "duży" temat z dość podobnym zapytaniem, i podobnymi odpowiedziami
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=2&t=57134

Mafin - co nagle to po diable. Wiekszosc ludzi na ramy/rowery czeka znacznie dłuzej niz miesiac wiec nie łap spiny

Tylko, że wy nie wiecie, lecz ja juz czekam dłużej niz miesiąc czekam pol roku Więc wiem co to znaczy "długie oczekiwanie na bika " Ale spoko (chociaż juz mnie nosi) to jeszcze poczekam 1 miecha LUZ (mam nadzieję że wytrzymam)
Trzymac kciuki

Mafin Sam czekam na rower, jeśli dostanę go za miesiąc licząc od dziś to będę w 7 niebie. Czas który będę miał bez roweru poświęcam na przygotowanie siebie i tras - w końcu będę miał czas dokończyć trasę, którą kopię już 3 sezon Okazyjnie siłownia, kompletuję też narzędzia do serwisu. Znajdź sobie dobre strony w tym, że nie będziesz miał roweru w ciągu kilku dni, pogoda teraz i tak jest do niczego, to nawet dobrze nie pojeździsz. Ewentualnie poluj jeszcze na jakieś okazje.

Mafin pisze:Tylko, że wy nie wiecie, lecz ja juz czekam dłużej niz miesiąc czekam pol roku Więc wiem co to znaczy "długie oczekiwanie na bika " Ale spoko (chociaż juz mnie nosi) to jeszcze poczekam 1 miecha LUZ (mam nadzieję że wytrzymam)
Trzymac kciuki

Czekasz przez zime, nie przez lato. Nie narzekaj Miałem sezon gdzie zaczałem jezdzic w polowie maja by zakonczyc w połowie lipca wiec nie ma spiny A na ostatnia rame czekalem 14 miesiecy :P

No ja czekałem całe lato, cała jesien i tera cała zime Ale to, ze bd miał dobrego bika bardzo mnie motywuje. Ja se silke w chacie zrobiłem, a basenik i bieganie "sporadycznie". THX za podtrzymanie na duchu i chyba wytrzymam, a za ten czas... Niech bedzie zajme sie .... Yy "nauką i szkołą" Więc tylko trzymac kciuki i czekać na nowy temat w dziale "Rowery"

To jak pol roku jak lato/jesien/zima? Własciwie czemu na jesieni nie szło kupic? Wtedy trafiłbys okazje ciekawa jakąś. Kasa?

No może pol lata (wakacje ) No nie szklo, bo mi ukradli rower w 1 tydzień wakacji i potem rodzice sie nie zgadzałi(nadal są lekko przeciwni, ale ja jakoś namowilem ich na rower )... A dzięki temu mam też wiecej kasy, a w jesien nawet był voltage fr 30 uzywka z 2010 na allegro A może jak wejdzie 2011 to moze ktoś bedzie sprzedawał 2010 To sie bedzie bardziej opłacać :>

A co myślicie jeszcze o A - Gang 2011 Ninja 2.0 ? Nigdzie nieee złapałem geo więc pytań was

Nie chcialem zakladać nowego tematu . Mam możliwość kupna Meridy Freddy 2009 , rozmiar 15 , nowy za ok 5 tyś , rower z przeznaczeniem do lajtowej jazdy po traskach dh , specyfikacja http://archiwumallegro.pl/merida_umf_fr ... 05316.html . Poszukuję więcej info na temat tego roweru . Śmiga ktoś na tym ? Krytyka mile widziana

Mafin pisze:A - Gang 2011 Ninja 2.0 ? Nigdzie nieee złapałem geo

No fakt, strony producenta lub polskiego dystrybutora są bardzo starannie ukryte przed przypadkowym wyszukaniem ich przez google :P
http://velo.com.pl/pdf/geometria-rowery-agang-2011.pdf

W przedsprzedaży można zamówić ten rower za 5015zł co w sumie jest niegłupią opcją. Tylko amor z przodu mnie nie przekonuje.
Niestety w PL opinii chyba nie znajdziesz, bo nie widziałem żeby ktokolwiek na takim rowerze jeździł. A szkoda bo nieźle wygląda i z tego co na paru filmach widziałem to zawieszenie ładnie kleiło koło do ziemi.
Sam miałem tylko okazję do "parkingowego" pojeżdżenia chwilę. Od razu mi rama podpasowała - wygodna pozycja, manualne i inne bunny hopy (mimo kompletnie nie ustawionego zawieszenia) wychodziły od razu, intuicyjnie wręcz. Mam nadzieję, że trafi mi się okazja do przetestowania tej ramy na trasie i może kiedyś sam się skuszę na taką

hajsik pisze:O jakieś 5 miesięcy za późno...

20 od razu...

Mafin pisze:Rozumiem, że voltage sa bardzo dobre, ale dzięki czemu ? Poprostu sa rowery dobre, w które mozna zainwestować, a sa też rowery, które kupujesz i musisz jeździć, bo nie masz kasy by w niego zainwestować

Nie są dobre, ale do 6k nie ma lepszych. Możesz spróbować coś poskładać jeszcze, ale szczerze wątpie, żeby się coś udało sklecić.

miki_ck w Bydgoszczy jest 1 egzemplarz,ale służy bardziej jako rower do XC
Niestety masz ciulowy limit kasy,bo w tym przedziale prawie nic nie ma poza Scottem lub Specem (reszta jest mało znana lub niesprawdzona jak Dartmoor Wish).
No chyba,że będziesz miał szczęście i trafisz na coś z tak dużą obniżką http://allegro.pl/kona-bass-dirt-jeszcz ... 43063.html

za 6k poskladasz spokojnie fajny rower, glorke 08 z boxxem team10 i zostaje 2k na osprzet.
chociaz ja tez bym sie sklanial ku voltage lub wish (ale na wisha trzeba czekac do prawie konca marca, tak mi napisali pare dni temu).