Strona 2 z 3

: 18.01.2012 23:01:21
autor: Maciex09
a miał ktoś styczność z butami 661 LUNCH TAKI / Filter ?

: 18.01.2012 23:08:20
autor: Sert93
Spaced pisze:Zwykłe skejtowe buty sa dobre na warszawe i równe traski ale w górach idzie sie zabić.
Tydzień w Wiercho, w mega błocie i jakoś dupy nie urywało. Na pewno specjalistyczne buty są lepsze, ale nie uważam, że na zwykłych butach idzie się zabić, pieprzenie (oczywiście zwykłe buty też muszą się nadawać, bo na niektórych rzeczywiście idzie się obić). Jak ktoś ma wydać hajsy na buty w przeznaczeniem na rower, dobrze zrobi, będzie mu nawet ciężko nogę na platformie przesunąć, a jak kupi zwykłe buty w których nie tylko będzie jeździł, nic się nie stanie.

: 18.01.2012 23:24:49
autor: Spaced
Sert93 pisze:Tydzień w Wiercho, w mega błocie i jakoś dupy nie urywało.
Moje jajka maja wiecej nierówności niż wiercho ;) To nie jest hardcore trasa. Zrób górna sekcje dh w Ruzo na zwyklych butach piecem to gwarantuje ci, ze kroczem górna rure wypolerujesz.

: 18.01.2012 23:29:21
autor: Sert93
Spaced pisze:Moje jajka maja wiecej nierówności niż wiercho ;) To nie jest hardcore trasa.
Teraz się będziemy licytować która trasa jest bardziej hardcore'owa? Powtórzę po raz kolejny, na normalnych butach da się komfortowo jeździć na rowerze, do specjalnych warunków potrzebujesz specjalnego sprzętu, tak jak opony na błoto. Też pewnie kiedyś przerzucę się na typowo rowerowe obuwie, jednak na ten moment jest wystarczające, nie mam żadnych problemów. Tyle w temacie.

: 18.01.2012 23:41:08
autor: Spaced
Sert93 pisze:Teraz się będziemy licytować która trasa jest bardziej hardcore'owa?
Nie przerzucam sie. Po prostu wiercho nie jest argumentem bo jest to raczej lajtowa miejscówka. W tym roku za sprawą kontuzji byłem głownie w ruzo i po prostu tam wyraźnie czuje potrzebe dobrych butów i pinów.

: 18.01.2012 23:56:06
autor: szymon102
Skończyć te swoje wywody bo jak zwykle zbaczamy z kursu :)
Jak się dowiemy gdzie on będzie jeździł w tych butach to mu doradzimy.
Zwykłe buty oczywiście nadadzą się do jazdy dla fun'u na lokalnych trasach i nawet jakiś innych z wyciągiem etc, ale coś więcej np. jak pisze Spaced w Ruzomberoku, nogi będą nam fruwać w powietrzu :D Na Wierchomli i w sandałach dało by się zjechać ;)

: 18.01.2012 23:57:05
autor: Spaced
Teoretycznie 5.10 sprzedaje gume więc sandały stealth rubber mozna sobie okleic ;)

: 19.01.2012 00:04:43
autor: Szakall
tak z ciekawosci zapytam, czy buty 5.10 nadaja sie tez do chodzenia na codzien? bo placic takie pieniadze za buty i uzywac ich zgodnie z przeznaczeniem 2 miesiace w roku to troche malo oplacalny interes :P dodam ze dziennie robie jakies 4km :P

: 19.01.2012 00:18:54
autor: Spaced
Ja w moich nie chodze ale 2 miesiące w roku? To Świebodzin jest za kołem podbiegunowym? ;)

: 19.01.2012 00:21:35
autor: Sert93
szymon102 pisze:Na Wierchomli i w sandałach dało by się zjechać ;)
Kości zostały rzucone ;) Do zobaczenia w Wiercho, nie zapomnij sandałów. Daleko nie masz, poprosze Jacka z Wiercho, żeby sędziował i zdał relacje do Warszawy ^^

: 19.01.2012 00:30:26
autor: Szakall
Spaced, no przesadzilem z tymi dwoma miesiacami, ale w zime nie jezdze, z braku czasu i motywacji :P

: 19.01.2012 07:18:20
autor: nopainnogame
Jeśli ktoś mówi,że buty skejtowskie są super to znaczy,że nigdy nie śmigał w rowerowych - równie dobrze można powiedzieć,że market jest lepszy od wyczynowego roweru :lol: Ja rozumiem,że większy lans jest w kolorych Nike'ach niż w dziwnych 5.10. Zwykłe buty zajeżdzam w pół roku, po 2-3 miechach już widać,że gorzej trzymają ,więc jak jest sens wydawać 100-200zł co pół roku ? Najprostrze MP90 od Shimano wytrzymały mi cały rok,a kosztowały mnie 150zł. Dawniej nie widziałem sensu kupowania takich butów,aż się w końcu poprostu wkurzyłem i teraz napewno nie wrócę do zwykłych. Teraz ogarnąłem sobie 5.10 - w życiu tak drogich butów sobie nie kupiłem,ale wiem,że jest to super inwestycja dla kogoś kto śmiga przez 12 miechów jak ja. Jak śmigasz w weekendy to nie ma sensu wydawać takiej kasy,lepiej kupić Cormaxy za 60zł. Rożnice są kolosalne - od sztywności (mi przez pierwsze dni ciężko się w tym chodziło) , po trzymanie (trzeba nogę podnosić,bo kręcenie na pedale jest nierealne :lol: ) po niuanse typu usztywniona kostka, usztywniony przód,abyś sobie palców nie załatwił , po pierdołki typu kawałek gumy trzymającej sznurowadło.

: 19.01.2012 07:41:10
autor: SkowronWro
miałem te reeboki i one sztywnej podeszwy dla mnie nie mają ale dobrze trzymaja sie w pinach szkoda ze po roku sie rozleciały. Kup 5.10 lub spd od shimano.

: 19.01.2012 08:20:35
autor: typek99
Ja na razie stwierdziłem takie cechy :
-Sztywna podeszwa
-Gruba podeszwa
-Nie za miękka ,a nie za twarda podeszwa
-Płaska podeszwa ze wzorkami
-But zrobiony z wytrzymałych materiałów np.skóra

Miałem okolo 8 miesięcy temu buty nike dałem za nie około 170zł ,które miały mi służyć głównie do chodzenia po mieście , biegania (nie używałem ich na rower ) .Wytrzymały mi nie cały miesiąc .Dałem do reklamacji i nie przyjeli bo niby przeciąłem siatkę (na przodzie buta) nożem i musiał kupić buty znowu

PS.:Buty nie będę używał na traskach z wyciągami

: 19.01.2012 14:29:52
autor: Puncu
Osobiście jeżdżę w takich butach, podeszwa ma taki wzór który dobrze trzyma się pinów ale jednak nie jest za twarda i "czuć" kontakt z rowerem. Piny się nie wbijają w stopę. Ale nie każdy gustuje w takich butach.

http://image.ceneo.pl/data/products/478 ... olor-b.jpg


Btw. Glany nie nadają się na rower ;) Koszmar a nie jazda.

: 19.01.2012 17:09:46
autor: misio_de
Kiedyś jeździłem w butach z decathlona za 80 zł i twierdziłem że ci co wydają kilkaset złotych na buty tylko rowerowe (myślę tu o 5.10) to głupki albo lanserzy, bo przecież w tych z decathlona też docierałem na dół.

Jak od dwóch lat jeżdżę w butach za kilka stów to uważam że oszczędzanie na buty uniwersalne (hahaha, czy jest wogóle coś takiego??) to głupota. Pewność, trzymanie, komfort i wytrzymałość tych butów daje duuuużo więcej niż zaoszczędzone 100 czy 200 złotych.
Bo jeśli tak podchodzić do sprawy, to przecież do auta też można założyć opony które dają radę w lecie, w zimie, w terenie, na asfalcie i na rajdzie :)
Zakładasz takie??

: 19.01.2012 17:51:27
autor: StinkySanta
typek99 pisze:PS.:Buty nie będę używał na traskach z wyciągami
To gdzie ich będziesz używać?? Na lokalnych traskach?

Przyczaj firmę Lando - ja mam ich buty od tamtego sezonu i wszystko gra. Są "skejtowskie", ale do platform w sam raz, gruba podeszwa, klejone i szyte z boku i git! Polecam

: 19.01.2012 18:54:05
autor: typek99
o który model butów tej firmy Ci chodzi :?:
Czy o takie http://allegro.pl/buty-skate-lando-okaz ... 58255.html


Używał bym na własnych trasach tzn. przez mnie zbudowanych.Lot na hopach miał by z 3m na dropach to samo

Re: DH/FR buty-cechy

: 19.01.2012 19:38:03
autor: StinkySanta
Tych co podałeś wyżej bym nie kupił.
Może bardziej "odjechane" z kolekcji SNEAKY FREAKY.
Z Nike coś z modelu MOGAN lub TWILIGHT obadaj.

Ze stricte rowerowych butów to wiadomo - Shimano AM40, AM41, MP66, MP90 / 661 Filter / 5-10 :D