Goń Się Sam w Myślenicach ...24.06

[KubaLa]

Może kupimy Spacedowi hamulce?
Skoro przelatujesz hopy to zwolnij. Może ta trasa jest tak zaprojektowana. żeby ci, którzy są 2-3 razy w roku w górach, żeby ci mający rowery za 2 tyś nie za 20 mogli się poczuć dobrze, bo potrafią dolecieć hopę?
W sumie powinieneś przesiąść się na kolarstwo torowe. Tam nie trzeba w ogóle hamować. Można zap****ć przez całą drogę. Z mojej strony koniec OT.

Na pewno będę i na pewno będę się dobrze bawił, mimo to, ze dojadę w ostatniej dwudziestce i nie dolecę paru hop.

[Spaced]

Stary uczepiłeś się jak rzep psiego ogona jednej uwagi z kilku. To nie chodzi tylko o to, że pare hop moze byc przy krótkich bo po takich trasach jezdziłem i jak reszta była spoko to nie narzekałem. Zwłaszcza, ze na prawde nie latam jakoś dobrze.
Co cie tak ten moj komentarz ubódł? Po prostu zapytałem czy to trasa, która mi sie nie podoba bo chętnie bym sie wybrał do myślonów ale na inna trase i nagle robi sie draka. Nie ogarniam tego podejscia, że musi mi sie ta trasa podobać i musze tam pojechać i wydać moje pieniadze. Z czyjego polecenia?

[Spaced]

He He nie wypowiadalm się na pewne tematy, ale... SPACED chyba ten sport to uniwersalizm trasy sa różne. Ty tylko wypowiadasz sie o trasach na ktorych coś skoczycz i ten magiczny zachod - ja tego nie kwestionuje, z roku na rok jednak u nas sa coraz to lepsze trasy, ale nie dla Ciebie. Troche mi to zalatuje francuskim pieskiem, ktoremu zawsze cos nie pasuje. A to hopy bee a to profile nie tak, człowieku wiecej fanu i nie mow mi tu o tym ze trasy sa niebeezpieczne, bo wszedzie mozna sie rozwalic. W tym sporcie jak dla mnie liczy sie przekraczanie własnych ograniczen i różnorodność. Zawsze myslalem ze osoby napierajace w ta dziedzine sportu to twarde chłopaki a nie narzekajace i szukajace wymowek . PEACE

Można zrobic trase w jednym typie dobrze i źle. Twoim tokiem wypowiedzi nie ma złych tras są tylko inne. To samo podejscie jak twoje było tu 3 czy 5 lat temu. Nie ma niebezpiecznych tras, nie ma złych tras, a każdy kto narzeka jest głupi, dziwny i zły. Włąśnie przez to progresu u nas prawie nie ma i wlaśnie ten brak progresu mnie złości.
I nie masz racje moim zdaniem u nas z roku na rok wcale nie ma u nas lepszych tras. Są małe zmiany ale z reguły jest dużo szumu i nadziei, a potem miejscówki na poziomie takim jak były. Przyznaje, nie byłem na paru miejscówkach i na paru nowych jeździ mi się przyjemnie ale czemu to ma znaczyc, że mam być zadowolony z tych, które moim zdaniem nie są dopracowane?

Ogólnie tak narzekam ale dlatego, że mam porównanie. Wiem jak trasa może wyglądać, a jak wygląda. Może jakbym jezdził tylko po kilku rodzimych spotach to bym nie miał porównania i myślał, że mamy super trasy ale widziałem jak może być i zastanawia mnie czemu tak nie jest u nas? Bo uwierz mi poznałem kilku budowniczych na zachodzie i nie zawsze jest to kwestia forsy.

[zetek]

Ja podzielam zdanie Spaceda. Trasa pod wyciągiem jest nudna, totalnie bez sensu. I nie jest to tylko moja opinia, ale także dość sporego grona raiderów z Krakowa. Nie rozumiem tylko czemu nie staracie się uratować dawnych tras, które podobno były na prawdę na poziomie (sam nie wiem, bo wtedy jeszcze nie jeździłem). Tak czy inaczej pewnie wpadnę, żeby ruszyć dupę z domu i wylosować jakiś gadżet

[Spaced]

Ja podzielam zdanie Spaceda. Trasa pod wyciągiem jest nudna, totalnie bez sensu. I nie jest to tylko moja opinia, ale także dość sporego grona raiderów z Krakowa. Nie rozumiem tylko czemu nie staracie się uratować dawnych tras, które podobno były na prawdę na poziomie (sam nie wiem, bo wtedy jeszcze nie jeździłem). Tak czy inaczej pewnie wpadnę, żeby ruszyć dupę z domu i wy
losować jakiś gadżet

Tam nie było kłopotów z leśnikiem i inne trasy nie są oficialnie legalne? Bo było zamieszanie. Tez stare trasy miło na prawde wspominam.

[Lord_92]

I ja się wypowiem, krytyka to nic złego, Norbert wypowiedział własną opinię, a tu kilka osób atakuje go za to co powiedział - co właściwie jemu przeszkadza. Osobiście uważam to za dość komiczne, to tak jakby pytać o opinie na forum i brać pod uwagę tylko same pozytywy, coś na miarę cenzury i zatykania ust w powojennej Polsce. Krytyka pozwala na wyciągniecie wielu cennych wniosków. Nie ma sensu rozgrzebywać dawnych ran, trasa na joy'u na pewno znalazła jakieś grono zwolenników, mimo złych opinii. Każdy ogarniający jakąś miejscówkę ma swoją wizję na trasy, która nie każdemu musi przypaść do gustu. Trochę luzu Panowie.... pozdro

[Ajz]

Dokładnie tak, ja osobiście szanuję ludzi, którzy są w stanie powiedzieć, co im się nie podoba. W szczególności w sytuacji, kiedy zdarza się, że mamy do czynienia z pewnego rodzaju grupą psychofanów. Bez urazy, na pewno wystarczy wszystkim dystansu

Żadna sztuka przyklaskiwać każdej inicjatywie, jaka tylko powstaje i jarać się, co by nam nie rzucono pod nogi.

Najbardziej podobało mi się tutaj zdanie, z którym się w 200% zgadzam:

(...) mam porównanie. Wiem jak trasa może wyglądać, a jak wygląda. Może jakbym jezdził tylko po kilku rodzimych spotach to bym nie miał porównania i myślał, że mamy super trasy ale widziałem jak może być i zastanawia mnie czemu tak nie jest u nas? Bo uwierz mi poznałem kilku budowniczych na zachodzie i nie zawsze jest to kwestia forsy.

INSPIRUJMY się tym, co dzieje się na zachodzie, PODGLĄDAJMY jak robią to czesi i słowacy, bo robią TO na prawdę dobrze. Powtarzałem już kiedyś, parę osób ze mną i będę powtarzał nadal! Bardzo często brakuje po prostu wyobraźni i odwagi! Wcale nie kasa, wcale nie pozwolenia.
Bo przecież nie z powodu kasy robi się zbyt płaskie chopy na płaskie lądowania, czyż nie? Czasem wystarczy po prostu zmienic profil i lokalizację wybicia, no ale nie o tym temat.
Kto bywa za granicą doskonale wie o czym mowa.

Owszem, w polsce głównie za sprawą Schodka w koninkach i za sprawą ekipy z wisły (jeszcze niedawno rowniez niego) dzieją się na prawdę dobre rzeczy. Palenica w Ustroniu też działa i choć to nieduża góra to również daje radę. Są jeszcze inne, rozwijające się miejscówki i wielki SZACUN Wam za to!

Ale nie należy osiadać na laurach, wciąż jesteśmy sto lat za murzynami jeśli chodzi o trasy, tak więc jeszcze długa droga zanim dogonimy zachodni poziom, jesli chodzi o trasy. Dlatego trzeba słuchać krytyki i inspirować się nią a nie negować wszystkiego, co nie jest komplementem.

Razem z grupą fanatykow jaram sie caly czas nowymi trasami w koninkach, spedzilem juz tam 5 weekendów w tym roku, nie wspomne o ubiegłym. W myslenicach nie bylem, przyznam, ze odstrasza mnie 20 minut na krześle. Tak czy siak na pewno w koncu sie wybiore i dopiero wtedy bede komentowac trase.

[marcin.g]

Zgadzam się z opinią, że należy się wzorować podpatrywać na lepszych
bo to zawsze coś dobrego przynosi.
Według mnie trasa w Myśle-nice jest bardzo ok jak jest sucho to można się
miło pobawić na niej na luzie i bez większego spinania.
Trasy typowo DH znajdziemy choćby w Koninkach czy innych miejscówkach.
Zamysł trasy pod wyciągiem był taki a nie inny i myślę, że po wprowadzeniu
jeszcze kilku elementów będzie naprawdę fajna do jazdy na chillu, nauki itp.
Odwiedziłem już kilka miejsc w europie i wiem jak to tam wygląda i wiem też,
że jesteśmy za nimi lata świetlne ale nie od razu Rzym zbudowano.
Schodek też ma zapewne świadomość tego jak takie bikeparki wyglądają
bo nie jedną miejscówkę zwiedził. Także trzeba być pozytywnej myśli i
wydaje mi się, że konstruktywna krytyka na pewno zostanie uwzględniona
przez Schodka i resztę ekipy

[;o]

KTM_81- i cala reszta slepo przyklaskujacych polskim trasom- widzieliscie kiedys trasy za granica? Polskie trasy maja sie nijak, to zupelnie inna klasa... Niestety ale to juz nie sa czasy kiedy kazdego cieszy sciezka w dol w lesie i juz mamy mega dh, teraz wraz z rozwojem zawodnikow potrzeba lepszych tras. I nie mowie tylko o poziomie trudnosci ale PRZEDE wszystkim o takich aspektach, ktorych w Polsce chyba nikt nie bierze pod uwage: BEZPIECZENSTWO- trasa nawet latwa w Polsce jest poprostu grozna, materacy nie ma albo nie tam gdzie trzeba, siatki? jakie siatki? Poza zawodami nie widzialem, zeby na jakiejsc miejscowce siatki zostaly, nie wspominajac juz, ze czasem nawet na zawodach ich nie ma.

PRZEJEZDNOSC- trasa powinna byc przejezdna i sprawiac przyjemnosc zarowno poczatkujacemu jak i profesjonaliscie. Pewnie, fajne sa duze hopy ale mozna obok puscic CIEKAWY objazd, a nie jak to zwykle u nas bywa jakis dziwny slalom miedzy tyczkami po zwirze. Poza tym mnogosc lini i opcji, tak zeby kazdy poczul radosc, i top10 elity i top100hobby, a nie ocenianie poziomu trasy po tym ilu nie da rady jej przejechac.

POZIOM BUDOWY- bandy, ktorych po jednym weekendzie trzeba szukac z lupa, hopy ktore po kilku przejazdach zmieniaja zupelnie kat wybicia, drewniane konstrukcje, ktore nie maja siatek i rozpadaja sie po przejezdzie paru zawodnikow, skocznie ktorych praktycznie nie da sie doleciec albo nie da sie nie przeleciec (zrobienie dluzszego ladowania, zeby pasowalo i tym szybkim i wolniejszym zwykle nie jest duzym problemem), bezsensowne dohamowania, ciasne eski tuz po szybkim przelocie przez polane itd,

Mozna takie przyklady mnozyc, wystarczy spojrzec na ostatnia trase dh z joy-ride fest- dla mnie to idealny przyklad wszystkich wymienionych bledow. Ponadto moi znajomi, ktorym ufam w tej kwestii i helmet camy tez zdradzily mi o ostatniej trasie w Myslenicach, z joy-ride tylko tyle, ze nie mam nawet najmniejszej ochoty po czyms takim jezdzic za moje wlasne pieniadze, tym bardziej, ze pare km dalej sa Koninki, w ktorych trasy sa na naprawde super poziomie i sa wymagajace technicznie, jak malo ktore w polsce!

Nie mowie, ze nic sie nie zmieni w Myslenicach i ze wszystko jest do dupy, ale podstawa jest budowanie tras pod riderow, nie zmuszanie na forum do polubienia istniejacej trasy i wmawianie, ze jest dla wszystkich idealna. Poki nie zobacze i nie uslysze od znajomych o lepszej trasie w tym pieknym miejscu to raczej sie tam nie wybieram, tym bardziej, ze reszta tras jesli dobrze rozumiem jest nielegalna i zaniedbana?

[KTM_81]

;o nie przyklaskuje polskim trasom stwierdzam, ze polskie miejscówki sie rozwijają - to tyle w temacie Polskości. Na zachodzie nie doszli do tego od razu tylko stopniowo, dlatego dajmy sobie czas. Nie lubię tylko wiecznego narzekania na wszystko i wszystkich. Co do zagranicy, to kolego trochę żyje na tym świecie i co nieco widziałem. Mało tego staram się w trójkę moich dzieci wszczepić, że Polska to wspaniały kraj i że jak się chce to można, żeby potem nie maiły jakiś kompleksów, że tu wszystko jest be a naród (jednostki) narzekający na wszystko dookoła.

[Czlenson]

ta sama nie-trasa

nie rozumiem o co ci chodzi z tą "nie-trasą"? jest szeroko , są profile , słońce nie w oczy , są "wyskocznie" hehe .

No właśnie, i jak można tak nie ogarniać tematu budowy tras, że mimo włożonej pracy jeździ się po tym beznadziejnie.

dla "zawodowców" polecamy Koninki i tamtejsze "płaskie" trasy w lesie...

Tamtejsze trasy ratuje jedynie ładny las i ukształtowanie terenu. Jeszcze gdyby były utrzymane jako tako .....

20 skoczni na linii to chyba dość fajna sprawa

Wolałbym z 2 fajne, duże, przyjemne do sklejenia niż 20 beleczego. Taki macie wyznacznik .... trasa będzie przecież zajebista jeśli wwieziemy do lasu jak najwięcej desek.

Ale ja nic nie mówię .... jest teraz tyle innych zadbanych i przyjemnych miejscówek, że nawet nie jest mi przykro z powodu koninek i myślon

[Schodek]

..każdy może wybrać miejsce wypoczynku,jest tyle miejsc na świecie to czemu nadal w Polsce żyjecie...

...co ciekawe rok wcześniej na tej samej trasie odbyła się pierwsza edycja GSS - po suchym - i opinie trasa zebrała bardzo pozytywne,komentowano płaski odcinek ale większość miała świadomość że prace trwają nadal i było więcej wyrozumiałości w gronie rowerowym....w tym sezonie sytuację skomplikował deszcz na zawodach amatorskich - Joy Ride - przez co opinia jest po przekątnej od poprzedniej...nie ma złotego środka tak jak nie ma idealnego roweru,samochodu...najśmieszniejsze jest to że najwięcej do krytyki mają osobniki które tam nawet nie były,mają do tego prawo jak każdy inny ale niech to będzie coś konstruktywnego a nie takie "szczekanie" za drzwiami jak jamnik na sąsiada....

..nie mam zamiaru spierać się z każdym ale Czlenson strasznie mnie ubawiłeś swoim komentem dotyczącym utrzymania tras w Koninkach...

pozdrawiam i zapraszam na GSS gdzie w relaksacyjnej atmosferze można pośmigać na rowerze

PS. Norbercie,słuchamy każdych uwag,od tych banalnych po te konkretne,znamy opinie wielu,wielu ludzi co potrafią poruszać się na rowerach i takich co dopiero zaczynają,mamy info zwrotne od ludzi co po całym świecie się poruszają i z nami rozmawiają...mamy też własne poglądy i doświadczenia dlatego las ciągle się zmienia...a co do Myślenic - jak tak bardzo lubisz stare trasy to one cały czas są dostępne w lasach,pucharowa z Noki to nawet ma dropa i ściankę wybetonowaną z kamieniami tak jak dawniej...wpadnij nie obawiaj się że się zgubisz

[Czlenson]

ale Czlenson strasznie mnie ubawiłeś swoim komentem dotyczącym utrzymania tras w Koninkach

Ja też się już tylko śmieję bo tak jak pisałem - są nowe alternatywy Aczkolwiek wcześniej było mi co najwyżej smutno z powodu waszych zaniedbań

Ogarnijcie swoje wizje i zacznijcie robić dobrze Pozdro

[Korean_Boy]

jako

[Korean_Boy]

jakos "wole" pojechac do ruzo

a o "trasie" pod wyciagiem juz sie wypowiadalem gdzies ...

btw wykasujcie powyzszy post bo cos sie wysypalo na kompie

[KubaLa]

Zobaczymy po frekwencji jakie te zawody są ujowe. W zeszlym roku więcej ludzi było na GSS niż równolegle odbywającym się Diversem...

[No-Mad]

Fajnie że Ktoś mile wspomina starą Pucharówkę - jestem jej ( właściwie byłem ) wielkim fanem. A tak na marginesie jeden z jej odcinków jest moim i kumpla autorstwem ( chyba z 6 drewnianych chopek ). To był ultra fajny flow. Już chyba jestem za stary na to co powstało pod jedynką.

[bikerdh]

W niedziele bedzie mozna normalnie jezdzic oraz mierzyc czasy czy trasy beda zamkniete i puszczani tylko zawodnicy? Ile kosztuje karnet bez wpisowego calodniowy? I ile zjazdow jest zawarte w wpisowym?

[KubaLa]

Karnet całodniowy chyba 50 zł, wpisowe 40. We wpisowym nie ma wyciągu.