FORUM DH-zone.com

Moje trzy grosze brzmią: full jest fajny jak przestrzelisz lądowanie. Albo jak trzaskasz na płaskie po mieście.

Spaced pisze:Gleby nie wynikają z tego, ze twardo lądujesz tylko, że wylądujesz krzywo, niedolecisz, przelecisz. Cięższy rower z zawieszeniem jednak zjadającym troche wybicia na wielu hopach będzie utrudniał, nie ułatwiał początkującym.

Ale uszkodzenia wynikają z gleb. A im mniej rzeczy do uszkodzenia tym lepiej dla początkującego.

Ja znam osoby które kupiły mini fulla na dirty tylko ze względu na to, że mieli problemy z kręgosłupem, a full zmiękcza lądowania Zresztą jest to wybór według uznania.

KubaLaPL pisze:Ale uszkodzenia wynikają z gleb. A im mniej rzeczy do uszkodzenia tym lepiej dla początkującego.

I po to jest hardtail. Początkującemu nie polecałem żadnego fulla. Czytałbys ze zrozumieniem to bys to w mojej wypowiedzi znalazł.

XxUzixX pisze:Ja znam osoby które kupiły mini fulla na dirty tylko ze względu na to, że mieli problemy z kręgosłupem, a full zmiękcza lądowania Zresztą jest to wybór według uznania.

To ma sens chociaż jak duża to grupa? No i full zmiększa duże lądowania. Dobrze usypany dirt ląduje się miekko.

EZrider pisze:Moje trzy grosze brzmią: full jest fajny jak przestrzelisz lądowanie. Albo jak trzaskasz na płaskie po mieście.

Ilu znasz ludzi uprawiających street na fullu? Nie mówie u urban hardcore dh spadłem ze schodów i mam monstera tylko prawdziwy street. Ja znam jedną osobe i ona sprzedaje już fulla. I tak jak przestrzelisz pomoże pytanie jak bardzo i ile przestrzelisz. Jak za nisko spoko ale jak na flata to nawet tomac pirata nie pomoze (inna sprawa, ze wszyscy w dircie sie ewakułują, a nie liczą na rower). To ma sens na duże hopy jak nie ma pefekt lądowań jak czasem na zawodach slope jest. W polsce nawet wielu spotów dirtowych nie ma z hopami takiej wielkosci by nie było lepiej leciec na nogi niz na fulla.

ari4 ja tam nie wnikam skąd pewności,że kupi taki rower,gdy cena pewnie będzie wynosiła od 8tyś. (chyba teraz to takie minimum jak na seryjnego fulla poza polskimi produktami) i to jeszcze przy biednym osprzęcie (P.2 kosztuje 4tyś. a nie ma topowej alu ramki i osprzęt jest bez szału ) . Chyba,że pracuje w sklepie rowerowym i ma byczy rabat

Chłopaki przestańcie się kłócić. Mam małe fulle prawie od 5 sezonów i te rowery nie są na nasz rynek,gdzie slop się rozwija strasznie powoli i jest multum uprzedzeń do takiego sprzętu ( choć małe fulle z normalną zawiechą są bardzo wszechstronne) ,a zagranicą jest tego wpizdu - choćby dlatego,że cena Speca SX była niższa niż mojego Rampanta ,a u nas Spec wychodził "ledwie" 2 tyś. więcej ...

Myśle, ze nie tyle o slope chodzi tylko na lokalne spoty wygladajace jak przerosniety tor 4x to ma mega duzo sensu. Na UK traski super zabawki ale po to jest enduro sx. Slope u nas nie ma wcale. Byly pierwsze zawody z trasa slope na JRD gdzie full od biedy miał sens bo dropy i walle. Jak chłopaki ogarna trase na za rok to bedziemy miec jedna trase pod fulla slope w pl

Spaced- i uwazasz, ze Martin jezdzi na chujowej ramie bo tak lubi? Skoro On na niej jezdzi i wychodzi mu to raczej dobrze, a takze zapewne bral udzial w jej tworzeniu to jednak pozwole sobie zaryzykowac stwierdzenie, ze wie na ten temat troche wiecej od Ciebie

;o pisze:Spaced- i uwazasz, ze Martin jezdzi na chujowej ramie bo tak lubi? Skoro On na niej jezdzi i wychodzi mu to raczej dobrze, a takze zapewne bral udzial w jej tworzeniu to jednak pozwole sobie zaryzykowac stwierdzenie, ze wie na ten temat troche wiecej od Ciebie

Nie ale uważam, że nie czytałes moich postów specialnie dokładnie bo nie pisałem, że to chujowa rama do slope (uważam, że pewnie będzie całkiem spoko). Pisze to 4 raz w tym temacie - dedykowana rama do slope jest potrzebna znikomej ilosci ludzi. Znacznie znacznie mniejszej niz dedykowana rama do dh. Dlatego jest dla mnie bezsensowna. Prosze czytaj cudze posty zanim go skrytykujesz.



btw. Kupuj kupuj bo Martin jeździ. Gracia na Gemini jeździł , to przeciez super rama była

Ok, zgadzam sie tylko napisales, ze takie zawieszenie(na suporcie) jest z dupy i ze rama nie ma wiekszego sensu.
Co do polski, owszem malo jest miejsc w ktorych da sie taka rame wykorzystac, ale jak ktos lubi to czemu nie:)

;o pisze:Ok, zgadzam sie tylko napisales, ze takie zawieszenie(na suporcie) jest z dupy i ze rama nie ma wiekszego sensu.

Napisałem, że jest bez sensu BO 50 ludzi z tego skorzysta na swiecie. Jezu czy wy macie jakis ogranicznik słów per post, który możecie czytać?

Gdyby nie było potrzeby to spec by tego nie budował.
A tobie Spaced proponuję tabletki na uspokojenie.....

biadaczq pisze:Gdyby nie było potrzeby to spec by tego nie budowa

To, że ktoś jest gotów coś kupić nie znaczy, że tego potrzebuje. Ja podważam to drugie, nie to pierwsze. To też pisze, któryś raz ale widze, że znalazł się kolejny co przeczytał pół mojego posta i wyciągnał wnioski. Ludzie jak wy mature zdajecie? W połowie pytania przestajecie czytac i zdajecie na farcie na 30%?

1. Tak to pewnie dobra rama
2. Tak ludzie ją kupią
3. Nie ludzie jej nie potrzebują, są lepsze rowery do tego do czego ludzie będą jej używać (chociażby wspomniany przez speca enduro sx) ale ta rama sprzeda sie lepiej "bo Martin jeździ to musi być dobra. Co tam, że 99% użytkowników nawet nogi na torze do slope nie postawi.

Widzisz o czym mówie?

Człowieku ogarnij się z tym użalaniem, porównujesz rame do slopa i endura

biadaczq pisze:porównujesz rame do slopa i endura

Spaced raczej miał na myśli następcę tej ramy: http://www.pinkbike.com/photo/8396020/
W kilku miejscach pojawiały się informacje o "enduro sx" na 2013 czyli ramie do 4x/slalomu ze 100mm skoku i zawieszeniem, które faktycznie pracuje.

;o pisze:Martin jezdzi na chujowej ramie bo tak lubi?

Rama dla niego spoko, ale spokojnie by sobie poradził też na hardtailu

Oglądając slope'a na crankworxie można było co chwilę usłyszeć komentatorów mówiących o tym, że na fullu łatwiej się jeździ na dużych hopach, że mniejsze prawdopodobieństwo wystrzelenia dętki przy nie do końca perfekcyjnym lądowaniu itp. itd... Jakoś nic z tego się nie sprawdzało, goście na ht i fullach latali te same rzeczy, glebili podobnie a przy nieudanych lądowaniach obręcze się składały, a dętki strzelały tak samo czy to na ht czy fs No i wygrał gość na sztywniaku.

Tak, tak ze wszystkim macie racje. Tylko dalej nie moge pojac, czemu Spaced nie mozesz wreszcie wytlumaczyc czemu uwazasz zawieszenie na suporcie za bez sensowne? Tak czytalem Twoje posty i zrozumialem za pierwszym razem ,to Ty nie rozumiesz o co Cie pytam.
W Antidocie tez jest pkt obrotu na suporcie i nie narzekasz

Używając analogi jaka wynika z wypowiedzi Spaceda , 90% ludzi którzy posiadają widelec rs boxxer world cup używa go nie zgodnie z przeznaczeniem bo to widelec do ścigania w pucharach świata...Myślę że to duża przesada tak sztywno trzymać się nazwy roweru , przeznaczenie tej ramy to slope , ale jest to rower skierowany do ludzi ktorzy chcą fula o małym skoku z napędem single speed , a znam wiele osób którzy właśnie takiej ramy szukają.

Jak masz pkt obrotu na supporcie to tył się nie wydłuża na przeszkodach - zjada tyle prędkości, że ja pierdziele. Do tego niski punkt = mała czułość (to wynika bodajże z krzywej ruchu osi, nie wiem do końca). Mam u siebie punkt trochę wyżej (względem BB) od Sody FR i doskonale to czuć, że tym rowerem jeździ się zupełnie inaczej niż takim GT Fury który sobie po korzeniach pływa, ale jest klockiem. Czy gorzej czy lepiej to już każdy sam sobie musi odpowiedzieć.

Nadal twierdzę, że full jest fajny bo może wybaczyć jakiś błąd związany z lądowaniem. Czasami zdarza się tak, że nie przewidujesz tego, że coś poszło trochę nie tak i potem dostajesz takiego strzała w nogi że aż szyją czujesz. Od tego jest full.

SS w fullu to kiszka, właściwie można sobie walnąć srama jakiegoś który jest tak twardy że SS staje się sensowne tylko w ostrym kole albo asfaltówce która ma być w cholerę lekka za małe pieniądze.

Miki_CK ta ramka co masz w linku to właśnie ją zastępuje nowy spec. (chyba)
To jest Specialized SX mniejsza wersja SX Traila.

biadaczq pisze:Miki_CK ta ramka co masz w linku to właśnie ją zastępuje nowy spec. (chyba)

"Zastąpienie" starego SX-a tą stricte slopestyle'ową ramą byłoby idiotyczne, bo spec zostałby bez fulla do 4x/dualu w ofercie. A raczej trochę więcej zawodników sponsorowanych przez Speca startowało w tych dyscyplinach niż w slope'ie
Więc ten P.slope to prędzej kolejna rama w ofercie, a mały full m.in. do ścigania się dalej będzie dostępny.