Specialized i Slopestylowa Rama !
-
- Posty: 416
- Rejestracja: 01.04.2011 08:42:52
- Lokalizacja: Mikołów/Oss
- Kontakt:
Wygląda fajnie. Skok też dobrze dobrany i ośka 12mm. Nie widzę tam tylko wagi... Ciekawe jak będzie z ceną i wytrzymałością 

Kross Level A8 + RS Tora 318SA
http://ujeb.se/wFhyoQgkNANT
http://ujeb.se/wFhyoQgkNANT
Re: Specialized i Slopestylowa Rama !
Jestem na etapie szukania ramy slopestylowej, z chęcią na nią czekam 

-
- Posty: 1836
- Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Jeśli dobrze zrozumiałem ma to samo geo co P.3 co jest dobrą opcją. Z wyglądu zero oryginalności ,ale szkoda,że znika stary SX ,bo to była bardzo ciekawa 4X ramka.
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów 

-
- Posty: 1836
- Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Tutaj nie chodzi głównie o koszta. Singiel ma tą przewagę,że ledwie co może się uszkodzić i jest sporo lżej 

https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów 

-
- Posty: 104
- Rejestracja: 04.03.2012 17:11:05
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Taaa. Bo speca fulle są takie tanie. Pomijam juz fakt, ze ludzie kupują fulle do dirtu bo są tanie... Aha.KubaLaPL pisze:A ja rozumiem. Koszta zakupu są o wiele niższe więc więcej ludzi się nimi zainteresuje.
Jak ktos nie jest matołem to przerzutki nie urwie. Jak sam urywałem to z własnej głupoty. A lżej - moze i tak ale sam wiesz ze bb pivot to gówno nie zawieszenie.nopainnogame pisze:Tutaj nie chodzi głównie o koszta. Singiel ma tą przewagę,że ledwie co może się uszkodzić i jest sporo lżej
Widziałeś strategie reklamową speca mówiącą zróbmy fulla ss bo będzie tanszy? Nie ? To po cholere sie wypowiadasz, jak o reklamie nie masz pewnie zielonego pojecia.KubaLaPL pisze:Kurde, masz rację. Przecież jesteś mądrzejszy od sztabu marketingowego Speca. Co my się tam znamy...
Ja nie widze sensu tego roweru dla klienta. Dzieciaki kupią bo jeździ na tym Martin i każdy chce być gwiazdą slopestyle.
Inna sprawa, że wprowadzaniem nowych modeli nie zajmuje się dział marketingu więc powiedz mi chłopie o czym ty pieprzysz? Zwłaszcza, że o reklamie nie mówiłem nic.
A Ty widziałeś strategię reklamową speca mówiącą zróbmy fulla ss bo kupi go 50 osób bo nie jest nikomu potrzebny i ma ******* system zawieszenia?Spaced pisze:Widziałeś strategie reklamową speca mówiącą zróbmy fulla ss bo będzie tanszy?
Nie? To po cholerę się wypowiadasz, że taki rower nie ma sensu.
Ale za sprzedanie ponad 50 sztuk już tak.Spaced pisze:Inna sprawa, że wprowadzaniem nowych modeli nie zajmuje się dział marketingu
A wielu klientów pewnie widzi sens.Spaced pisze:Ja nie widze sensu tego roweru dla klienta.
Produkt jest zwykle odpowiedzią na potrzebę rynku.
Jak widzisz jeden chętny nawet w PL się znalazł. Jeśli cena będzie na normalnym poziomie to ten rower będzie się sprzedawał.
Nie każdy ma filozofię kupna sprzętu jak Ty i musisz się z tym pogodzić.
Z gówna bata nie ukręcisz.
1. Nie kłóć się ze mna o reklamie bo ledwo skończyłeś liceum, a ja jednak mam troche doświadczenia w branży i zajmuje się sporymi rzeczamiKubaLaPL pisze:A Ty widziałeś strategię reklamową speca mówiącą zróbmy fulla ss bo kupi go 50 osób bo nie jest nikomu potrzebny i ma ******* system zawieszenia?
Nie? To po cholerę się wypowiadasz, że taki rower nie ma sensu.
2. Strategie marketingową robi się po skonsturowaniu roweru. To o czym mówisz to zajecie product managera, nie działu reklamy.
3. Czytaj mój niższy post, nie twierdze, ze spec stwierdził że zrobi rower który kupi 50 osób bo kupi go więcej. Twierdze, że tylko tyle (orientacyjnie) autentycznie go potrzebuje. Rower kupi więcej bo każdy chce byc elo elo slope style prosem. Wróć do szkoły i naucz się czytać ze zrozumieniem.
Jw. Naucz się czytać ze zrozumieniem.KubaLaPL pisze:Ale za sprzedanie ponad 50 sztuk już tak.
Jest wiele produktów, które ludzie chcą ale nie potrzebują i o tym mówie. To jak kupic sobie auto na tor i nigdy nim na tor nie wjechac tylko jezdzic po bułki. Czasem jak widze jakie masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem to się dziwie, że jeszcze się przez przypadek nie udusiłęś bo zapomniałeś oddychać.KubaLaPL pisze:A wielu klientów pewnie widzi sens.
Produkt jest zwykle odpowiedzią na potrzebę rynku.
Jak widzisz jeden chętny nawet w PL się znalazł. Jeśli cena będzie na normalnym poziomie to ten rower będzie się sprzedawał.
Nie każdy ma filozofię kupna sprzętu jak Ty i musisz się z tym pogodzić.
Jejeje, jakiś Ty mądry.Spaced pisze:Czasem jak widze jakie masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem to się dziwie, że jeszcze się przez przypadek nie udusiłęś bo zapomniałeś oddychać.
Bzdura wg mnie. Ktoś kto kupuje rower za tyle $$ to mniej więcej zna już swoje potrzeby.Spaced pisze:3. Czytaj mój niższy post, nie twierdze, ze spec stwierdził że zrobi rower który kupi 50 osób bo kupi go więcej. Twierdze, że tylko tyle (orientacyjnie) autentycznie go potrzebuje. Rower kupi więcej bo każdy chce byc elo elo slope style prosem. Wróć do szkoły i naucz się czytać ze zrozumieniem.
99% z nas również nie są potrzebne topowe maszyny do DH, nawet sprzed paru lat. A jednak na nich jeździmy. Sam mam taki sprzęt, nie, nie wykorzystuję go w pełni, nie ,nie chcę być super top prosem. Po prostu lubię mieć wygodnie i mieć świadomość, że jak nie dolecę to nic się nie zepsuje.
I dalej twierdzę, że cena ma tu znaczenie. 2000$ SS to ile by kosztował w wersji z przerzutkami? 300$ więcej? Jak nie lepiej. A to jest prawie tysiak. Jak dla mnie spora różnica.
W slopie gdzie gleby są codziennością SS to dobra opcja. Szczególnie dla początkujących.
Zresztą nie ma co gadać na ten temat, wyjdzie to samo co w temacie o carbonowym Demo.
Z gówna bata nie ukręcisz.
No to dobrze, że nie zajmujesz się reklamą bo nic byś nie sprzedał.KubaLaPL pisze:Bzdura wg mnie. Ktoś kto kupuje rower za tyle $$ to mniej więcej zna już swoje potrzeby.
Wielu z nas jeździ po trasach dh przynajmniej. Ile znasz osób jeżdżących po trasach slope wymagających fulla? Bo takie trasy są tylko na zawodach fmb gdzie już sponsorowani ludzie startująKubaLaPL pisze:99% z nas również nie są potrzebne topowe maszyny do DH, nawet sprzed paru lat. A jednak na nich jeździmy. Sam mam taki sprzęt, nie, nie wykorzystuję go w pełni, nie ,nie chcę być super top prosem. Po prostu lubię mieć wygodnie i mieć świadomość, że jak nie dolecę to nic się nie zepsuje.

Jezdzisz dirt? Bo chyba nie wiesz o czym mówisz. Gleby nie wynikają z tego, ze twardo lądujesz tylko, że wylądujesz krzywo, niedolecisz, przelecisz. Cięższy rower z zawieszeniem jednak zjadającym troche wybicia na wielu hopach będzie utrudniał, nie ułatwiał początkującym.KubaLaPL pisze:W slopie gdzie gleby są codziennością SS to dobra opcja. Szczególnie dla początkujących.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości