Strona 2 z 7

: 02.11.2012 21:35:02
autor: Ajz
Spaced pisze:idea taniego w utrzymaniu sportowego auta to żart
od tego należało zacząć i wypadało by zakończyć ten utopijny temat.

: 02.11.2012 21:54:20
autor: Lord_92
Heh, to samo zdanie miałem zacytować :) Spaced przedni napęd nie oznacza czegoś złego wystarczy spojrzeć na osiągi 5-cio rzędowej rski, która na mokrym objeżdża większość topowych marek :]

: 02.11.2012 23:05:15
autor: Spaced
Lord_92 pisze:Spaced przedni napęd nie oznacza czegoś złego wystarczy spojrzeć na osiągi 5-cio rzędowej rski, która na mokrym objeżdża większość topowych marek :]
Ja rozumiem i zgadzam się ale jako pierwsze sportowe auto fajnie mieć RWD żeby potem mieć porównanie. Do tego, RWD nie wymaga skomplikowanych pomysłow na zawieszenie, które nie są tanie w naprawie. A co z zawieszeniem robią polskie drogi to chyba wiadomo.

Re: Sportowe autko do 15k

: 02.11.2012 23:24:43
autor: Dałnhiller
Sportowe auto z niskim spalaniem to jak sztywniak do dh niby sie da ale to nie ma sensu. Za 15k mozesz mieć super nissana 200sx ze zrobioną szperą i innymi pajoningami wtedy to idzie bokiem jak szatan

: 02.11.2012 23:45:33
autor: Cowabunga!
Moim zdaniem, jak ma być sportowo i z adrenaliną to tylko zabawki pokroju 205 gti lub jakaś corsa swapowana na 2.0. Chyba, że masz duszę prawdziwego hazardzisty przy zakupie, nie straszna Ci biurokracja w urzędach komunikacji przy rejestracji oraz wyprzedzanie "na wesoło" to jest aktualnie to: http://otomoto.pl/nissan-skyline-gts-t-C25772877.html No ale spalaniu 7l zapomnij :mrgreen:

Na Twoim miejscu raczej bym poszedł w stronę zwykłego wozidła bez wymysłów.

: 03.11.2012 00:00:44
autor: boogiel
Looknij sobie na hyundai'a coupe II gen, wygląda spoko i 2.0 nawet jeździ.

: 03.11.2012 02:02:53
autor: AveFreeride
Kup Bawarke :D Bedziesz sie woził w takim stylu http://www.youtube.com/watch?v=hdSzCp1uGP4 :mrgreen: A tak na poważnie chociaż sam nie mam auta (nie ten wiek) to ja dla siebie wybrałbym BMW, kryteria raczej spełnia, moi rodzice mieli E36 i żałuje, że sprzedali, w przyszłości sam zamierzam w takie autka celować :)

: 03.11.2012 13:00:22
autor: typek99
A ja bym wybrał coś odmiennego,a dokładnie coś takiego http://otomoto.pl/rover-mg-1-8-16v-lpg-C26076566.html :mrgreen:

: 03.11.2012 13:30:53
autor: BikerJG
Spaced pisze:Nie lepiej kupić coś małego i lekkiego i ew. zrobić swapa.
Zgadzam sie w 100%. Gdybym mial 15k i chcial szybkie auto kupil bym golf-a 2/3 / jakas stara ibize / stara 3-ke i zainwestowal troche w swap-a / remont.

Mi sie wydaje ze tu chodzi o auto ktore robi wrazenie wizualnie, nie sportowo :)

: 03.11.2012 13:32:07
autor: Spaced
ahahahahaha. Rover ahahahaha Nie moge, to mnie rozbawiłes.


@BikerJG - dokładnie. 2ka leciutkie auto. Fajne też były piewsze vectry ale to juz wieksze auto. Golfa łatwiej ogarnąc.

: 03.11.2012 14:47:06
autor: timon92
Jeżdżę takim Roverem w wersji 1.4/104KM, fajne auto ale już w moim spalanie jest na poziomie 10/100 w mieście, w tym pewnie będzie jeszcze wyższe.

: 03.11.2012 15:56:42
autor: Jaca
Spaced pisze: Lord_92 napisał(a):"Spaced przedni napęd nie oznacza czegoś złego wystarczy spojrzeć na osiągi 5-cio rzędowej rski, która na mokrym objeżdża większość topowych marek :]"

Ja rozumiem i zgadzam się ale jako pierwsze sportowe auto fajnie mieć RWD żeby potem mieć porównanie. Do tego, RWD nie wymaga skomplikowanych pomysłow na zawieszenie, które nie są tanie w naprawie. A co z zawieszeniem robią polskie drogi to chyba wiadomo.
Dokładnie! Dopiero prawdziwa przejażdżka autem RWD daje wyobrażenie ile takie auto jest szybsze od przednionapędowego tam, gdzie kończy się auto i zaczyna kierowca (zakręty)
Lord_92 pisze:Heh, to samo zdanie miałem zacytować :) Spaced przedni napęd nie oznacza czegoś złego wystarczy spojrzeć na osiągi 5-cio rzędowej rski, która na mokrym objeżdża większość topowych marek :]
RS-ka ma LSD, co znacząco poprawia zachowanie się samochodu w zakrętach (przednie koła razem ciągną przód samochodu w zakręt, a nie pojedyncze - mieli i wyciąga przód prosto).
timon92 pisze:Jeżdżę takim Roverem w wersji 1.4/104KM, fajne auto ale już w moim spalanie jest na poziomie 10/100 w mieście, w tym pewnie będzie jeszcze wyższe.
To ten silnik z poloneza? Fajnie jedzie, brzmi jak nie 4 gary (dźwięk wpada w VR6), ale delikatny jak cholera.

W zasadzie kolego autorze, sam odpowiedziałeś sobie na pytanie już w pierwszym poście - w tej cenie, dające przyjemność z jazdy to generalnie BMW, ale zamiast 2.0, 2.5l. Spalanie to samo, a mocy 40km więcej, silnik żywotny (jak nie dajesz po garach na zimnym - pęka głowica).

Ew jakiś nissan s13, s14 (ciężko będzie), lub Toyota MR2.

: 03.11.2012 20:52:55
autor: timon92
Jaca pisze:To ten silnik z poloneza? Fajnie jedzie, brzmi jak nie 4 gary (dźwięk wpada w VR6), ale delikatny jak cholera.
To raczej Polonezy miały silniki z Rovera :D To ten :D W jakim sensie delikatny?

: 03.11.2012 21:36:13
autor: Spaced
timon92 pisze:To raczej Polonezy miały silniki z Rovera To ten W jakim sensie delikatny?
Rovery nie grzeszyły awaryjnością. Delikatnie rzecz ujmując

: 03.11.2012 22:29:39
autor: EZrider
Gaz jest do kuchenek. Naleśniki chcesz w bagażniku robić czy jeździć sportowo?

Golf? To się chyba nosi jak jest zimno, nie? Nigdy nie jeździłem swetrem...

15k + swap to chyba tylko jakiś opel i c20xe albo let. Ewentualnie śmierdzący VAG i jakieś r5. Nigdy swap nie idzie plug&play i jazda 1000km w jedną stronę. A gaz prosta sprawa - wiekszosc instalacji nie ma odcinki na gazie, albo domyślną zbyt wysoką. Zapomni się kolega, depnie i wykręci go nad odcinkę. Odejmie wtedy i mieszanka zubożeje co piękniusio zagotuje komorę spalania i gniazda zaworowe z zaworami. No chyba że nie będzie jeździł sportowo to wtedy po co auto sportowe?

Teoria RWD>FWD to teoria ludzi którzy nie potrafią myśleć 5 metrów do przodu o torze jazdy i operować gazem bez duszenia hamplai korzystać z rozkładu mas.

: 03.11.2012 22:40:00
autor: KubaLa
EZrider pisze:Teoria RWD>FWD to teoria ludzi którzy nie potrafią myśleć 5 metrów do przodu o torze jazdy i operować gazem bez duszenia hamplai korzystać z rozkładu mas.
Mam 4 auta w tym momencie w domu i bagienną drogę dojazdową. Seicento przejeżdża bez problemu czasem kółka zabuksuja, avensis nie zauważa błota, T5 tak samo. Czwarty jest nissan terrano. Ciąga go po koleinach, lekka dupa ucieka, chce być szybsza od przodu. Generalnie prosi się o dopięcie przodu - wtedy to jest inny temat. Ja bym jednak wolał przedni napęd do normalnego używania auta.

: 03.11.2012 22:43:31
autor: Jaca
timon92 pisze:To raczej Polonezy miały silniki z Rovera :D To ten :D W jakim sensie delikatny?
Wiem o tym, tak zaczepiłem :] Głowice w tych silnikach i uszczelka "pod" nie należą do najodporniejszych.

EZrider pisze:Teoria RWD>FWD to teoria ludzi którzy nie potrafią myśleć 5 metrów do przodu o torze jazdy i operować gazem bez duszenia hamplai korzystać z rozkładu mas.

Teoria o teorii RWD>FWD to teoria domorosłego psychologa, który potrafi prześwietlić umiejętności w prowadzeniu innych za pomocą klawiatury i literek na monitorze ;]

Ja już niejednokrotnie widziałem/czułem/brałem udział w dowodzie, więc swoje wiem.

: 03.11.2012 23:49:48
autor: EZrider
Generalnie trzeba wyłoić określoną liczbę godzin w aucie i wtedy nagle różne rzeczy się klarują... Druga sprawa to taka że jak ktoś widzi FWD myśli 'dupowóz i na pewno penisowo jeździ to co ja się będę starał' a potem RWD i podchodzi do tego jak trzeba to wynik jest znany.

: 04.11.2012 01:52:48
autor: Spaced
EZrider pisze:Golf? To się chyba nosi jak jest zimno, nie? Nigdy nie jeździłem swetrem... 15k + swap to chyba tylko jakiś opel i c20xe albo let.
Bzdura. Ludzie spokojnie miescili sie w tym budżecie ze swapami. Realne silniki, nie te z gran turismo ;)
EZrider pisze:Teoria RWD>FWD to teoria ludzi którzy nie potrafią myśleć 5 metrów do przodu o torze jazdy i operować gazem bez duszenia hamplai korzystać z rozkładu mas.
Nie chodzi o to co lepsze tylko o to, że na pierwsze sportowe auto warto spróbować żeby mieć porównanie.

A co do gazu to troche przestażałe opinie masz. Jasne w Polsce dominują instalacje na poziomie piecyka gazowego ale są już rozwiązania. Sam fanem nie jestem ale są przypadki działajacych gazowników. Technologia troche poszła do przodu, a raczej weszła do Polski ;)