"frajer z warszawy zabrał mi rower"

Sandwitch
Posty: 280
Rejestracja: 08.01.2009 21:11:53
Lokalizacja: Poznan
Kontakt:

Post autor: Sandwitch »

Ktoś pamięta jak to się w rosji załatwia ;] ? http://www.youtube.com/watch?v=6-XxfcmsjXQ
dexterns
Posty: 214
Rejestracja: 05.11.2011 20:14:55
Kontakt:

Post autor: dexterns »

szkoda ze nie mieliście petard :) odejsc na 5 m i w srodek nich wrzucic pare petard rower bierzesz i uciekasz , dziadek by cię nie dogonił ,
off_road
moderator
Posty: 3532
Rejestracja: 09.06.2006 07:02:09
Lokalizacja: Rymanów
Kontakt:

Post autor: off_road »

dexterns pisze:szkoda ze nie mieliście petard :) odejsc na 5 m i w srodek nich wrzucic pare petard rower bierzesz i uciekasz , dziadek by cię nie dogonił ,
Ta jasne jeszcze mogli by krzyczeć allah akbar czy coś w ten deseń ;)

Swoją drogą to jak dostać wpiernicz na imprezie za darmo nikt nie łapie ;) Wiec coś na rzeczy musiało być. Pytanie co :) Tu odsyłam do posta GgG.
Ohlins RS Elka DT Marzocchi AvA DSP WP Showa KYB

Serwis:
www.fb.com/BFGsuspension
HayesDHF
Posty: 36
Rejestracja: 23.03.2013 20:29:05
Lokalizacja: Kansas City / Leogang
Kontakt:

Post autor: HayesDHF »

Ta prawda dobrze mówi off_road coś musiało być na rzeczy ze taka akcja była ,ale dziadek trochę po'....y bo jeszcze kopie rower ,inteligentny to by usiadł bo się pewnie tym gadaniem zmęczył przejechał by się na BMX-e to by zmienił zdanie hehe , a tak poważnie to jak by mi taki typ kopał i deptał rower za 15k to bym się wk.... i bym mu już za...ł .
A kolega nawet nie pomógł bo się bał i tyle ale odwalili panowie na bmx-ach to teraz maja ,ogólnie czy to bmx ,dh xc to to ludzie z pasją do bika i trzeba sobie pomagać jak kolega koledze.
SELL:leatt brace club 3 roz.s nówka , kask 661 evolution jak nowy...
juraski
Posty: 1639
Rejestracja: 05.07.2006 21:44:23
Kontakt:

Post autor: juraski »

co by nie było na rzeczy wiem jedno jakby mnie ktoś odepchnął w ten sposób od bliskiej osoby, mojego auta czy roweru walczyłbym póki nie było policji. Obca osoba nie odganiałaby mnie od czegoś czego się dorobiłem lub od kogoś kto jest mi bliski, takie prawo ma jedynie funkcjonariusz na służbie, a nie typ mówiący spokojnie nie oddam Ci rowerka dam Ci później, a co on na niego dał pieniądze? Powinien w tym momencie dostać sztuke i padłby a koleszka z szalikiem by nie podszedł zresztą rowerzystów było dwóch. Nie ma co porównywać do akcji z filmu ale niech każdy sobie wyobrazi sytuacje, że ktoś wam konfiskuje rower i odda wtedy kiedy uzna za stosowne
Damek-GDA
Posty: 172
Rejestracja: 10.06.2011 12:45:03
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Damek-GDA »

Wstyd mi za Gdańsk, gościu musi mieć mega nudne życie, skoro nęka zwykłych chłopaków co to sobie śmigają. Ja bym złożył oficjalne oskarżenie o przywłaszczenie, o ile mógłby potwierdzić w pełni, że jest właścicielem roweru (wiadomo, nie każdy ma papiery na ramę, którą kupił x lat temu).
agressor
Posty: 1182
Rejestracja: 19.04.2004 07:44:33
Lokalizacja: Rzeszów city
Kontakt:

Post autor: agressor »

zajebałbym takiego i odjechał...
snizy
Posty: 1045
Rejestracja: 12.04.2007 06:54:24
Lokalizacja: Bojszowy
Kontakt:

Post autor: snizy »

fajny zlot wojowników klawiatury :)

A na poważnie - nie wiemy co było przyczyną takiego a nie innego zachowania, więc lepiej nie osądzać pochopnie - być może facet się wkurzył bo mu wcześniej ktoś z szacownego grona pojechał (za nim powstało nagranie telefonem) albo miał nerwy za faktyczne lub wyimaginowane niszczenie pomnika - co jest przestępstwem (sic) i w myśl tego działa tutaj zasada tzw. "obywatelskiego zatrzymania", więc jakbyście tego pana szarpnęli to jest duża szansa na sądowe zawiasy i parę stów/tysi grzywny.

Swoja drogą nagrana postawa bez zarzutu, pełne opanowanie bo nawet jeśli facet miał jakieś tylko jemu wiadome dziwne powody, to jakiekolwiek uderzenie go w tym kraju oznacza sądowe kłopoty... to nie Ameryka.

W Polsce nawet złodzieja w własnym domu nie można zastrzelić.... bez tłumaczenia się przez kilka lat po sądach... śmieszny kraj no ale co poradzić.
agressor
Posty: 1182
Rejestracja: 19.04.2004 07:44:33
Lokalizacja: Rzeszów city
Kontakt:

Post autor: agressor »

snizy możesz mówić że to zlot "wojowników klawiatury" ale nie każdy daje sobie w kasze dmuchać. Mimo swojego przekonania o świetności funkcjonowania prawa polskiego nie podejdziesz do dwóch koksów w parku co piją piwo i ich nie przegonisz... a dziad widział, że gówniarze i wyszedł z niego kozak.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Sandwitch pisze:A potem wielkie oburzenia że warszawiacy mają taką a nie inną opinię... O co tam poszło wiadomo ?
Jak jeden warszawiak o całej warszawie stanowi to w poznaniu kazdy jest przebranym za kobiete żulem bo takiego widziałem
damianksiazek9
Posty: 728
Rejestracja: 15.12.2011 21:18:49
Lokalizacja: Dębe Wielkie
Kontakt:

Post autor: damianksiazek9 »

Ja tego nie rozumiem... jeden gościu zrobił coś idiotycznego to odrazu cała miejscowość w której mieszka jest bandą popierdoleńców?? Zastanówcie się, dosłownie jak szkole odpowiedzialność zbiorowa za coś co zrobiła jedna osoba
rafal.zwdh
Posty: 470
Rejestracja: 26.12.2012 22:26:42
Lokalizacja: Ślęża/Sobótka
Kontakt:

Post autor: rafal.zwdh »

Ja słyszałem że w Wałbrzychu są cwaniaki, a jeden z mieszkańców Wałbrzycha nazwał mnie cwaniakiem z Wrocławia, jednocześnie donosząc na mnie policji, że go wyprzedziłem na ciągłej (pomimo że nie jestem z Wrocławia).

To że ktoś napisał "frajer z warszawy" nie jest równo znaczne z twierdzeniem ze wszyscy warszawiacy są frajerami. I nie wiem po co się tak oburzać.

A jak by mi ktoś nadepnął w ten sposób na rower, wziął bym drugiego bajka od koleszki rozpędził się i wjechał z całej siły w typa.
Chyba że byli by świadkowie tak jak tu, to za wszelką cenę dowiedział bym się, jak typ się nazywa i gdzie mieszka.

Najlepiej zaplanować sobie zemstę na spokojnie, a potem długo się cieszyć z efektów
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

rafal.zwdh pisze: To że ktoś napisał "frajer z warszawy" nie jest równo znaczne z twierdzeniem ze wszyscy warszawiacy są frajerami. I nie wiem po co się tak oburzać.
Przeczytaj co cytuje
wawrzon
Posty: 178
Rejestracja: 08.07.2012 07:08:34
Kontakt:

Post autor: wawrzon »

Dziwne - ja bym zrobił cięcie w papę dziadkowi i po temacie :)
dhzwierzak
Posty: 149
Rejestracja: 20.12.2007 22:18:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: dhzwierzak »

Jak już gdzieś w poprzednich postach zauważono - nie znamy sytuacji poprzedzającej filmik. Jeśli dziad zabrał chłopakowi rower, bo uznał, że skakanie z murków, schodków i takich tam jest niewłaściwym zachowaniem, czyli klasyczny moherowy temat, to niestety ale powinien dostać w ryj. Koleś miał prawo bronić swojej własności. Mógł przecież uznać, że dziad mu rower zniszczy lub zabierze. Ja bym w takiej sytuacji podszedł i próbował wziąć rower. Przy czym celowo wystawiłby buźkę na jakiegoś jednego klapsa. Potem to już byłaby obrona konieczna - do tego każdy ma prawo. No cóż, z tego co widać na filmiku to raczej dzieciaki były. Dlatego pewnie dziad taki wojowniczy był. Myślę, że gdyby chodziło o dwóch dobrze zbudowanych dwudziestoparolatków 180-190 cm, to by dziadowi nawet taki pomysł do głowy nie przyszedł. Jest jeszcze druga strona medalu. Widziałem już nieraz na chodnikach pseudo-bikerów cisnących piecem, slalomem między ludźmi. Przerażone matki z dziećmi, starsze osoby, a na zwrócenie uwagi, że tak się robić nie powinno, ryk - spier........ Takiego typa to bym sam potraktował przy pomocy buta. Różny mógł być początek całej tej awantury.
Jest ryzyko, jest zabawa, albo piargi (gleba) albo sława
18stary
Posty: 44
Rejestracja: 05.03.2013 23:49:39
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: 18stary »

Jaki opanowany typ, podziwiam. Starego skurwiela nie z to nawet że zabrał rower bo to się kwalifikuje na mordobice ale za samo cwaniacto bym rozjebał. Ja zawsze ze sobą biorę gaz łzawiacy, raz miałem miałem sytuacje gdzie dwóch cwaniacków chciało mi go wieczorem w parku podjebac, ale samo wyciągnięcie gazu ich odstraszyło. Założe sie że że gdyby to byli chłopaki około 20 lat większej postury to by ich ominął bokiem. Zmienień ekipę do jeżdzenia. W środowisku DH to by nie przeszło.
Wóda, dziwki i rowery :D
biadaczq
Posty: 452
Rejestracja: 22.06.2011 14:44:10
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: "frajer z warszawy zabrał mi rower"

Post autor: biadaczq »

Mówcie co chcecie, ale w takiej sytuacji o prawach bym nie myślał...
Jeżeli koleś rozmownie nie chce oddać mojej własności, wybuchłbym i wyjechałbym mu z buta w ryj, wziąłbym rower i pojechał...
Coraz częściej aż mi się płakać chce kto w tym kraju mieszka i co tu się dzieje...
BMX National Champion
snizy
Posty: 1045
Rejestracja: 12.04.2007 06:54:24
Lokalizacja: Bojszowy
Kontakt:

Post autor: snizy »

jako wielki fan artysty mirko, polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=1IdVw3ks44o
k-a-m-i-l
Posty: 29
Rejestracja: 12.07.2011 15:29:31
Kontakt:

Post autor: k-a-m-i-l »

skąd biorą się tacy "przyjaciele"? (myślę o pozostałych rowerzystach).
Stoją biernie jak roboty i przepraszają, że żyją.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 15 gości