Strona 2 z 2
: 12.12.2004 10:16:43
autor: .aranwe.
W sumie to zapomniałem o marzocchi, bo byłbym też zainteresowany drop offem I, jednak odpycha mnie od niego regulacja naprężenia wst za pomocą powietrza. Czy ma ktoś może ten amortyzator, lub miał okazje na nim jeździć ?? Jak wygląda jego praca w porównaniu do psylo ?? Czy muszę pompować powietrze, czy i bez niego jest wystarczająco twardy ??
: 12.12.2004 10:27:53
autor: Mokry
Ja mam psyloxc 2002 w biku do xc i nie jestem specjalnie zadowolony z tego amorka. raz rozjebalem tlumik, bo dobic go to nie jest specjalny problem. jest po prostu za miekki (waze 75kg). Male nierownosci wybiera bardzo przyjemnie ale jak zrobisz jakis niewielki jump i wyladujesz chooc troche na przednim kole to zaczynaja sie problemy i w zasadzie juz masz pewne dobicie. na sl nie jezdzilem i jesli chodzi o amory to najwieksze zaufanie mam do manitou
pzdr
: 12.12.2004 10:55:05
autor: piter krakow
wez sobie z1 wedge idealny do enduro pracuej bajka psylo jest tylko z jedna sprezyna....duzogozej chodzi!!!!a z1 wegde masz za jakies 1300 z sklepie a na necie nuwki po 980 jakies...drop off duzo mocnejszy w enduro niepotrzeba arz takeiugo zj wedge!!1
: 12.12.2004 13:06:04
autor: Eee...
po ile stoi korona czeska, bo cos stens za 700 zl to chyba jakas bujda
: 12.12.2004 13:17:29
autor: Eee...
te ceny so jakies ni z dupy, stens flow na sztywna ok 1231,51 u nas 1700, ale co dziwne to sa dwie takie same dwupólki jedna w cenie flowa a druga 1000 koron droższa, dziwne to troche
: 12.12.2004 21:12:12
autor: Michał DH
Ja jestem z dolnego śląska i blisko mam do przejścia granicznego do czech w lubawce. Niezna ktas jakiegoś miasta gdzie jest jakis sklep z manitou najlepiej jak najbliżej granicy
: 12.12.2004 21:21:27
autor: hi men
jak dla mnie z tych 3 do enduro najlepszy jest psylo sl. Co do jego trwałości to trudno powiedzieć, jeśli nie będziesz go bardzo katować to będzie ok. Kolega jeździ w dualu, ma psylo sl i mu cieknie olej, oraz ma spieprzone tłumiki.
: 12.12.2004 22:32:10
autor: Sector
Ja napisze tak i XC i SL moze zlapac luzy bo budowe maja odentyczna (tulejek)...
Ja sam mam XC Tulio i tylko dlatego ze nie chcialem SL bo... skacze i byloby wiecej rzeczy do pourywania... a takie szpeje jak blokada skoku nie potrzebne sa... a kompresje to sobie w xc wyregulowalem iloscia oleju :).
NO i mam taniej a praca identyczna :).
A do do manita to fajny ale ciezszy... ZA CIEZKI DLA CIBEI :).
No polecam wersje TULIO bo jednak co sztywna os to sztywna os :).
Jak masz jakies poytania to pisz L:)
: 12.12.2004 23:19:02
autor: goRz
ja tam jak juz pisałem brałbym Psylo SL praca ZAJEBISTA :) a jak ktos tam pisał że dobija no to jak sie ma za miekkie sprężyny to nie dziwne że dobija, nie?! Moim zdaniem b.sztywny amortyzator, a co dopiero na ośke. IMHO sztywniejszy od Blacka.
Do Manitou sie zrazilem, bo mimo tego wypasionego reverse arch mój Back sie gnie aż miło - mam na goleni otarcia od tarczy!! poza tym mam na koronie od spodu otarcia od opony!! (przy oponie 2.3 - manitou napisalo, że ten rozmiar pasuje do Blacka) rozumiem że go dobiłem ale nawet w takiej sytuacji coś trakiego nie powinno miec miejsca!! Do tego ma luzy i cos w nim stuka. I wszystkie Manity z regulacja skoku pokrętłem tez - tak jak RS maja jedna sprężynę....
: 13.12.2004 10:50:26
autor: pchlaa
wiec pisalem do tego sklepu czeskiego (wyzej link) i niestety nie wysylaja do polski sprzetu ;[
jednak ceny zamieszczone na ich stronie sa prawidlowe. moze ktos sie wybiera do czech i chcialbym mi zakupic stnace statc'a ?
: 13.12.2004 14:12:33
autor: Michał DH
A w jakiej miejscowosci jest ten sklep?
: 13.12.2004 14:36:34
autor: pchlaa
z tego co widze to chyba w pradze ;/