kona16-problem filozoficzny.
-
- Posty: 648
- Rejestracja: 19.04.2004 08:37:11
- Lokalizacja: mania
- Kontakt:
po pierwsze to chyba dzieciaki (bo ten typek jest jakims smarkiem) maja za duzo wolnego..tzn tak imsie wydaje bo rodzice na wszystkio pozwalaja..chce -niech siedzi przy kompie,jak sie bedzie chial uczyc to jego sprawa..szkoda tylko ze rodzice nie biora pod uwage tego ze taki smrod nie wie jeszcze ze sa jakies obowiazki ze cokolwiek trzeba..a rodzice mu nie pokazują..
posluze sie takim przykladem ze kiedys dzieciaki chodzily na jakies "kółka" ogniska czy cos i tam sobie rysował grały na jakis fujarkach itd..a teraz rodzice mysle-ze jak bedzie chcialo to samo sobie pojdzie..tyle ze skad takie dziecko ma wymyslic ze "mozna grac na instrumentach" skoro on tego nie wie..sam ne wpadnie na to ze moze jest cos takiego jak mozliwosc pobudzania powietrza do drgania i ze tak powstaje dwiek i ze mozna to robic strunami dmuchajac waląc albo co....wiec lipa.
a komputery maja teraz wszyscy i nie dosc ze przez nie marnuja mnostwo czasu to jeszcze nie potrafia sie potem wysłowic..bo jedyne co robia to sie gapią..tak smao jak w tv-niewzne na co-byle by się ruszały obrazki..
a z czasem w wieku dojrzewania dochodza problemy z jakims okresleniem sie z poczuciem wartosci przynaleznosci..wiec takie oto gowniarze wkraczaja do jedynego znanego im srodka komunikacj i szukają swojej osobowosc.
taki np pietro..przyszedl na forum nie ma roweru nawet jeszcze, pierdoli 3po3 w kazdym temacie i jest mega hardkorowcem...ja wiem rozumiem..ja tez kiedys bylem brudem w rozciagnietym swetrze non stop-ale wszystki to mialo jakas glebsza wartosc niz wkladanie szerokich spodni bluzy i wozenie sie po miesci z 13 letnimi wymalowanymi jak ruskie kurwy pannami..(pietro jak to czytasz to wiedz ze nie mowie ze jestes brudem albo nosisz szerokie spodnnie.)
mysle ze to rosnie takie pokolenie młotków i pustych w srodku nie wiedzacych NIC o zyciu i nie znajacych zadnych wartosci..takie wypacznie poprostu..i to wszystko sie jakos bardzo szybko pozmieniało. ze np w sportach ekstremalnych nie liczy sie dla nich przestrzen wolnosc adrenalina tylko szpan i simplus paczka wykałaczka ativist ziom joł..i biora sie za to ludzie ktorym 1.w ogole nie jest to potzrebne 2.w ogole sie nie nadaja do tego..rezultatem sa wyjeby na stritowkach w szerokich spodniach za 500 zeta i bikach za 5000 ktorzy boja sie skoczyc z kraweznika..ale w necie nie boja sie niczego.
a ze net jest takim bezpieczyn przytulkiem bo zapewnia anonimowosc i mozna grac kogo sie chce to wie kazdy
posluze sie takim przykladem ze kiedys dzieciaki chodzily na jakies "kółka" ogniska czy cos i tam sobie rysował grały na jakis fujarkach itd..a teraz rodzice mysle-ze jak bedzie chcialo to samo sobie pojdzie..tyle ze skad takie dziecko ma wymyslic ze "mozna grac na instrumentach" skoro on tego nie wie..sam ne wpadnie na to ze moze jest cos takiego jak mozliwosc pobudzania powietrza do drgania i ze tak powstaje dwiek i ze mozna to robic strunami dmuchajac waląc albo co....wiec lipa.
a komputery maja teraz wszyscy i nie dosc ze przez nie marnuja mnostwo czasu to jeszcze nie potrafia sie potem wysłowic..bo jedyne co robia to sie gapią..tak smao jak w tv-niewzne na co-byle by się ruszały obrazki..
a z czasem w wieku dojrzewania dochodza problemy z jakims okresleniem sie z poczuciem wartosci przynaleznosci..wiec takie oto gowniarze wkraczaja do jedynego znanego im srodka komunikacj i szukają swojej osobowosc.
taki np pietro..przyszedl na forum nie ma roweru nawet jeszcze, pierdoli 3po3 w kazdym temacie i jest mega hardkorowcem...ja wiem rozumiem..ja tez kiedys bylem brudem w rozciagnietym swetrze non stop-ale wszystki to mialo jakas glebsza wartosc niz wkladanie szerokich spodni bluzy i wozenie sie po miesci z 13 letnimi wymalowanymi jak ruskie kurwy pannami..(pietro jak to czytasz to wiedz ze nie mowie ze jestes brudem albo nosisz szerokie spodnnie.)
mysle ze to rosnie takie pokolenie młotków i pustych w srodku nie wiedzacych NIC o zyciu i nie znajacych zadnych wartosci..takie wypacznie poprostu..i to wszystko sie jakos bardzo szybko pozmieniało. ze np w sportach ekstremalnych nie liczy sie dla nich przestrzen wolnosc adrenalina tylko szpan i simplus paczka wykałaczka ativist ziom joł..i biora sie za to ludzie ktorym 1.w ogole nie jest to potzrebne 2.w ogole sie nie nadaja do tego..rezultatem sa wyjeby na stritowkach w szerokich spodniach za 500 zeta i bikach za 5000 ktorzy boja sie skoczyc z kraweznika..ale w necie nie boja sie niczego.
a ze net jest takim bezpieczyn przytulkiem bo zapewnia anonimowosc i mozna grac kogo sie chce to wie kazdy
http://www.pinkbike.com/photo/783857/
http://www.djshadow.com/videos/player/6/quality/hi
http://www.djshadow.com/videos/player/6/quality/hi
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 1079
- Rejestracja: 19.10.2004 13:39:28
- Lokalizacja: cZarnoByl...
- Kontakt:
niechce mi się tego całego czytać bo właśnie z budy wruciłem :/
1. błędy ortograficzne mogą być spowodowane dysleksją...
2. koleś przeczytał o tym forum w BRAVO i teraz szpanuje albo mama kupiła mu rowerek za 4 tys.
3. pytasz skąd się biorą tacy ludzie?? wiesz żyjemy w czasach opanowanych przez HIP-KLOP, to zapewnie jest bezmuzgi łysy koleś słuchający "CHEJ SUCZKI" albo "DLAMNIE MASZ STAJLA" <żygi>
4. albo koleś jest poprostu bezmuzgiem który się z nas nabija :/
=3. respekcik dla ludu co mają krok w kolnach, i są inteligentnymi ludźmi...
1. błędy ortograficzne mogą być spowodowane dysleksją...
2. koleś przeczytał o tym forum w BRAVO i teraz szpanuje albo mama kupiła mu rowerek za 4 tys.
3. pytasz skąd się biorą tacy ludzie?? wiesz żyjemy w czasach opanowanych przez HIP-KLOP, to zapewnie jest bezmuzgi łysy koleś słuchający "CHEJ SUCZKI" albo "DLAMNIE MASZ STAJLA" <żygi>
4. albo koleś jest poprostu bezmuzgiem który się z nas nabija :/
=3. respekcik dla ludu co mają krok w kolnach, i są inteligentnymi ludźmi...
chlopak ma problemy ze soba, rodzice maja duzo kasy kolega przeczytal 3 artykuly o rowerach przejzal pare stron i stwierdzil ze sie zna, z reszta po co sie rozpisywac, trzeba zaczac tepic ludzi ktorzy zamiast sie wypowiadac cwaniacza i wyzywaja innych, to jest forum i kazdy ma prawo do swojego zdania, kluczem jest je uzasadnic odpowiednio a nie stwierdzic ze jest cos ......... bo tak a wszystcy ktorzy mysla inaczej sa ............
peace
peace
Local Swinga-Swinga
aha jeszcze jedno....jak to parę osób zauważyło...przeczytał parę artykułów itp.........ja jeżdżę na bike'u od 8 lat a i tak zawsze się znajdzie rzecz która mnie zagnie na maxa...chociażby to....jak rozebrać Juniora...tzn chyba wiem tylko czy są w sprzedaży te pierońsko długie imbusy czy jednak będę musiał sobie zrobić? bo niestety nie dostałem w zestawie...uroki kupowania przez neta :-(
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=369421
A ja sadze inaczej.
Kazdy z nas przychodzil chyba faze ( w dziecinstwie) takiego chwalenia sie typu "a ja mam to a ja tamto, ja to zrobie tak...itp" ale większości (jak widac nie wszystkim) przejść powinno i przechodziło. Bo w zasadzie jak sie kilka lat temu (gdy kompow nie bylo) wychodzilo na podwórko i mówiło że coś się umie to koledzy żądali dowodów - jak nie było sprawa zamknięta kolo zostaje wyśmiany i więcej nie robi takich numerów. A dzis tym czasem jest zupełnie inaczej taki sobie ****** wchodzi na jakieś forum i napisze że umie to i tamto i że wie wszystko lepiej - dlaczego??
BO NIKT GO NIE SPRAWDZI a jeszcze kolegom co sie na bikach nie znają (sam tez sie nie znal ale zna adres dh zone i juz jest kozak) wymyśla nie wiadmomo co i pokazuje jak to on pojechał "frajerów z forum" i tu zaczyna sie problem bo taka sytacja sprzyja rozwojowi takich debili.
Co poradzic??
Jeżeli zostana wprowadzone jakies ograniczenia na forum przestanie sie ono rozwijać.
Wprowadzenie - o ile sie nie myle jakaś marka samochodu (jedna z najlepszych najdrozszych i nietypowych) miała taki system że byle kto nie mógł kupic ich samochodu, musiał należec do klubu do którgo wprowadzał go członek klubu. Takie rozwiązanie było by dobre ale nie do końca gdzyz jest pełno ludzi którzy nikogo z dh zone nie znają a są normalni.
WNIOSKI na takie problemy nie ma panaceum tzn sa nierozwiązywalne (niestety) musimy dalej czytac durne posty dzieci które grupkami siedza przy komputerach zamiast oglądać dobranocke i wypisuja niestworzone rzeczy o swoich umiejetnościach.
Krótko mówiąc mamy przej***** z nimi.
Kazdy z nas przychodzil chyba faze ( w dziecinstwie) takiego chwalenia sie typu "a ja mam to a ja tamto, ja to zrobie tak...itp" ale większości (jak widac nie wszystkim) przejść powinno i przechodziło. Bo w zasadzie jak sie kilka lat temu (gdy kompow nie bylo) wychodzilo na podwórko i mówiło że coś się umie to koledzy żądali dowodów - jak nie było sprawa zamknięta kolo zostaje wyśmiany i więcej nie robi takich numerów. A dzis tym czasem jest zupełnie inaczej taki sobie ****** wchodzi na jakieś forum i napisze że umie to i tamto i że wie wszystko lepiej - dlaczego??
BO NIKT GO NIE SPRAWDZI a jeszcze kolegom co sie na bikach nie znają (sam tez sie nie znal ale zna adres dh zone i juz jest kozak) wymyśla nie wiadmomo co i pokazuje jak to on pojechał "frajerów z forum" i tu zaczyna sie problem bo taka sytacja sprzyja rozwojowi takich debili.
Co poradzic??
Jeżeli zostana wprowadzone jakies ograniczenia na forum przestanie sie ono rozwijać.
Wprowadzenie - o ile sie nie myle jakaś marka samochodu (jedna z najlepszych najdrozszych i nietypowych) miała taki system że byle kto nie mógł kupic ich samochodu, musiał należec do klubu do którgo wprowadzał go członek klubu. Takie rozwiązanie było by dobre ale nie do końca gdzyz jest pełno ludzi którzy nikogo z dh zone nie znają a są normalni.
WNIOSKI na takie problemy nie ma panaceum tzn sa nierozwiązywalne (niestety) musimy dalej czytac durne posty dzieci które grupkami siedza przy komputerach zamiast oglądać dobranocke i wypisuja niestworzone rzeczy o swoich umiejetnościach.
Krótko mówiąc mamy przej***** z nimi.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość