FORUM DH-zone.com

Czemu mu polecacie 5th elementa? przecież to mulaste jest, już bym wolał jakiegoś manitou od 4 do 6 niż ten damper.

Na allegro stoi Fajny DHX ale 4.0 AIR . Pytałem o niego i każdy raczej odradza.

Czemu 5th element?
Bo to jest to samo co Manitou 6way.
Bo jest progresywnym damperem, można zrobić go nawet bardziej progresywnego przez regulację przy zbiorniczku wyrównawczym.
Można go zalać odpowiednim olejem i już przestaje być mulasty.
Można się pobawić Shimami i dostroić go dokładniej.

To jak chce kupić damper za 600 używany to nie lepiej dozbierać 100 zł więcej, czy poprosić kogoś ze zniżką np. na rowerowy i kupić vivida z gwarą?

Vivid nie ogarnie Signa.
Widzę że można tłumaczyć i tłumaczyć a nic nie dotrze.
Sign jest lekko progresywny a na końcu skoku przechodzi w degresje.
Jeśli wsadzisz tam Vivida który jest całkowicie liniowy to efekt będzie taki że rama będzie szybko przelatywać przez skok,zapadać się i dobijać, ale będzie czuła w sensie miękka jak gówno.
A jak ustawisz go tak żeby nie dobijał to będzie bardzo twardy, Sag pewnie z 10% i nie będzie pracował praktycznie na niczym poza lądowaniem hop.

A jeśli damper będzie miał progresywną charakterystykę pracy to będzie coraz twardszy i pozwoli to na ustawienie miękkiego i czułego początku skoku oraz twardego końca który zapobiegnie dobijaniu.