Strona 2 z 2

: 26.01.2014 15:57:28
autor: AnkA
"Sztywny rower nie dla mnie" ...ponieważ?
Sama zaczynałam na sztywnym, i wiem,że sztywny rower, szczególnie w górach ,sporo jest w stanie człowieka nauczyć technicznie jazdy. Więc zamiast kupować byle jakiego fulla, przy którym jest zawsze więcej do zrobienia ( a sama napisałaś ,że się nie znasz) , proponuję jak ktoś już sugerował znaleźć dobry,sztywny rower i pojeździć tak sezon.

Re:

: 26.01.2014 21:20:16
autor: Paul
AnkA pisze:sztywny rower, szczególnie w górach ,sporo jest w stanie człowieka nauczyć technicznie jazdy.
bzdura.

Napiszę krótko - techniczna jazda w dh to dobieranie linii przejazdu dla najszybszego pokonania trasy i nieodłącznym tego elementem jest wykorzystanie roweru, wybijanie się z zawieszenia itp. i tu wystarczy zmienić jednego fulla na drugiego i już jeździ się inaczej a co dopiero sztywniaka.

Jeżeli to nie przekonuje odsyłam do około setki moich postów na ten temat w ostatnich 10 latach na forum ;)

Niemniej jednak kwestia ceny sztywniaka i fulla wygląda inaczej, jeżeli myślisz o górach ja bym sztywnika mimo wszystko odpuścił, O ile nie masz nieprzekraczalnego budżetu poczekaj, dozbieraj troszkę, i czekaj na okazję, za ok 3500 możesz trafić starszy rower w dobrej cenie, szczególnie że dla Ciebie odpowiedni będzie w większości rozmiar S ram, który dla facetów jest trudno sprzedajny i można dobrze ponegocjować cenę.
Ja w sierpniu sprzedałem swoją Santę V10 w bdb stanie za 3300
http://ep1.pinkbike.org/p4pb6189027/p4pb6189027.jpg

Polecam się też rozejrzeć po tablicy.pl

A przy okazji zastanawiam się jak to jest że jeździsz sobie na dualówce i nie masz żadnych znajomych z okolicy na rowerach, za moich czasów dziewczęta na rowerach wzbudzały takie zainteresowanie, że żadna nie miała kłopotu z drobnym serwisem czy radą :)

Re: Re:

: 26.01.2014 21:48:44
autor: Puncu
Paul pisze:żadna nie miała kłopotu z drobnym serwisem czy radą :)
Może o inny "serwis" chodzi :D


A nie prościej rozeznać się w środowisku, przepatrzeć funpage na Facebooku? Raczej w każdym mieście są grupy związane z DH/FR, tam uderzyć, poznać kogoś, zapytać się czy ktoś czegoś nie sprzedaje, albo przymierzyć się, będziesz wiedziała co Ci pasuje.

: 26.01.2014 22:06:45
autor: AnkA
A ja tam dalej jestem zdania,że na początek sztywny rower jest lepszy,bardziej uniwersalny (: inna kwestia tego,że fulle są cięższe,mam podobne wymiary co do koleżanki,i full w wielu przypadkach sprawia trudność. no chyba,że ktoś ma fundusze na lekkie części...Wiadomo,że..wygodniej..ale sztywny rower jest bardziej nieobliczalny,i dla mnie to była sama radość jeździć nim w górach!

: 26.01.2014 23:03:04
autor: clinica
Ja jestem z 20cm niższa od koleżanki szukającej rower, mam full-a (typowa zjazdówka) i nie mam większego problemu z jej opanowaniem:), owszem waży 15,5kg, a nie 20kg... ale odpowiedni rozmiar ramy, szerokośc kierownicy, twardość zawieszenia i wtedy masz zabawę i przyjemnośc z tego.
Tak jak Paul pisał jazda na sztywniaku i full-u jest inna:)

Jest środek zimy, jeśli jesteś w stanie poczekac, dozbierac trochę to za jakies 3500-4000zł, masz szanse znaleśc cos lepszego niż ten decathlon:)
np: http://allegro.pl/specialized-bighit-1-i3894447309.html

: 26.01.2014 23:37:16
autor: KubaLa
Ja za 3600 przecież puściłem mojego Mongoła, a był to naprawdę ogarnięty sprzęt. Tylko tak jak mówię, styczeń nie jest zbyt szczęśliwy na takie zakupy :(