: 22.09.2014 11:06:17
Dokładnie, napisałem ogólnikowo, zawsze można poświęcić 1h z życia, napisać szkic newsa czy już na czysto i porozsyłać po tych portalach. Opisać genezę, historię samego RB rampage, to jak Szymon zaczynał i dlaczego akurat jemu udało się dostać w szeregi RB Rampage.
Bez naszej - czt. rowerowej społeczności - nikt tak na prawdę nie zainteresuje się w mediach naszym sportem, przegrywamy na każdej linii, chociażby widać to po sportach motorowych, które przyciągają mnóstwo gapiów bo jest tam duża kasa, niebezpieczeństwo, szum medialny wielkich producentów itd.. Pamiętać trzeba, że każdy redaktor, administrator strony czi inny taki dziennikarz to też człowiek którego można zainteresować czymś nowym. To od nas samych zależy czy się uda.
Próbował ktoś z was "poderwać" dziewczynę na rower? Jak taka słyszy "jeżdżę na rowerze" to odpowiada, eeee, motory są lepsze. Dlaczego tak się dzieje? Bo nikomu nic nie mówi złowo Downhill czy zjazd - już nie mówię o tym, że ma być mokra na samą myśl o DH, ale każdy od razu wyobraża sobie takiego w obcisłych gatkach z pampersem który zawadza na jezdni, a ludzie lubią oglądać niebezpieczne akcje, jazdę na granicy itd.
Bez naszej - czt. rowerowej społeczności - nikt tak na prawdę nie zainteresuje się w mediach naszym sportem, przegrywamy na każdej linii, chociażby widać to po sportach motorowych, które przyciągają mnóstwo gapiów bo jest tam duża kasa, niebezpieczeństwo, szum medialny wielkich producentów itd.. Pamiętać trzeba, że każdy redaktor, administrator strony czi inny taki dziennikarz to też człowiek którego można zainteresować czymś nowym. To od nas samych zależy czy się uda.
Próbował ktoś z was "poderwać" dziewczynę na rower? Jak taka słyszy "jeżdżę na rowerze" to odpowiada, eeee, motory są lepsze. Dlaczego tak się dzieje? Bo nikomu nic nie mówi złowo Downhill czy zjazd - już nie mówię o tym, że ma być mokra na samą myśl o DH, ale każdy od razu wyobraża sobie takiego w obcisłych gatkach z pampersem który zawadza na jezdni, a ludzie lubią oglądać niebezpieczne akcje, jazdę na granicy itd.