FORUM DH-zone.com

cielak pisze: mialo byc powtorz i kto plyna statkiem?
powtorz wypadl i kto zostal?:P

odp. i

moja odp. : kto

2II2 pisze:maro_donaldkartke papieru można zgiąć max. 9 razy :] niezależnie od wielkosci papieru :]

co to za dziwna teoria ? Podaj dowod.

maro_donald pisze:Wracając do tematu kanapek z masłem i kota, to czy jak przywiążemy kota plecami do nieposmarowanej części kanapki i zrzucimy z dachu to czy on nigdy nie spadnie? Czy też myślicie, że liczba "pi" ma koniec? Czy nieskończoność nie istnieje, czy to może ludzie nie są w stanie objąć tego umysłem (bo niby jak)? Czy jak by się dało złożyć kartkę A4 nieograniczoną ilość razy to czy okrążyłaby ona Ziemię?

sorry ale wez sobie włącz mózg. Kot spadnie prawdopodobnie na 4 łapy. Kanapka nie zawsze spada na masło ale być może więcej razy niż na stronę nieposmarowaną masłem. Ale to prawo wyjaśnia powód dlaczego nie zawsze spada na masło:
"Chleb pada zawsze na stronę posmarowaną masłem, a jeśli nie spadnie, oznacza to, że złą stronę posmarowaliśmy.". Co do kota to kot tak się wije balansując ciałem, że zmienia swój moment bezwładności (jak np. łyżwiarze figurowi wolniej i szybciej się kręcąc poprzez wystawienie/przykurczenie kończyny) no i tak on sobie to już obczaja, żeby ostatecznie spaść na 4 łapy :)

Nie wiem czy liczba pi ma koniec ale też chciał bym to wiedzieć :)

Nieskończoność jest pojęciem abstrakcyjnym, tak samo jak abstrakcyjnym pojęciem jest liczba. W realnym świecie jednak moim zdaniem nie ma nieskończoności, tak samo jak nie ma rzeczy doskonałych. Wszystko jest skończone nawet wszechświat choć tego nie potrafię sobie wyobrazić. Z drugiej strony przypomniało mi się, że jest coś takiego jak Wstęga Möbiusa, która obrazuje w pewien sposób nieskończoność no ale to też abstrakcja bo sama wstęga jest skończona :)

Czy kartka zgięta x razy okrążyła by ziemię ? Nie wiem co znaczy okrążyła w Twoim rozumieniu ale domyślam się, że chodzi Ci o to czy po zgięciu była by już taka wysoka jak obwód Ziemi ... Wystarczy pomyśleć, patrząc w internecie znalazłem, że dzieci w podstawówce miały to rozwiązać. Przy założeniu, że kartka ma grubość 30 mikro metrów trzeba ją zgiąć na pół 41 razy. Powodzenia :)

kipn ie pamiętam czy napewno 9 razy (a nie mam kartki żeby sprawdzić ) ale po którymś razie poprostu sie nie da. Np.
1.zgięcie-2 warstwy
2.zgiecie 4-warstwy
3.zgięcie 8 warstw
4.zgięcie 16 warstw
5.zgięcie 32 warstwy
6.zgięcie 64 warstwy
7.zgięcie 128 warstw
8 zgięcie 256 warstw (!)
przy takiej ilości warstw każda normalna kartka poprostu już sie nie da złożyc ;]

a mnie ku.rwa juz od dawna meczy te pytanie: ze niby bog stworzył adama i ewe i te wszystkie drzewka, jeziorka i inne jako pierwsze stworzenia około 2tys lat temu... to jakim cudem dinozaury zyły juz od setek miliardow lat temu...? nie pojmuje tego...;/ jesli zle rozumuje to mnie poprawcie... i tez mnie ciekawi jaki bedzie koniec swiata i dlaczego nie mozemy zyc dłuzej niz teraz... chodzi mi np czemu nie mozemy zyc np 300 lat albo 1000 :D tylko do około 80/90...

gazela_bikeksiądz nam to tłumaczy jako przenośnia. Słowo adam tłumaczone jest jako imie a w rzeczewistoci znaczy "każdy". Czyli było więcej ludzi na świecie.

Osobicie nie wierze w żadne ajeczki koscioła ani starych durnych księdzów :] poprostu ściema i kurewskie durnoty.'

czemu nie możemy życ dłużej ? nie wiem. zapewne gdybyśmy żyli około 300 lat to i tak każdy by sie pytał czemu tak krótko :]

haha nie 2 tys tylko okolo 65 chyba;p bo jak mi przy 2tys wytlumaczysz chociazby 1 igrzyska 7xy r.p.n.e?:) a to nie bylo az taki dawno;p mamy rok 2007;)


Bog i religie tio bujda;)

jesli kogos urazilem to przepraszam ale moge wyrazic swoje zdanie a Wy zastanowcie sie w co byscie wierzyli gdybyscie sie urodzili wsrod islamistow??

cielak pisze:Dafi Biker
spaliles chyba;D
mialo byc powtorz i kto plyna statkiem?
powtorz wypadl i kto zostal?:P

odp. i

Nie, nie spaliłem. Powtórz i powtórz płyneli statkiem, Powtórz wypadł, kto został? Tak to jest. Kiedyś coś takiego zadawała dziewczynka Monkowi w serialu - "Detektyw Monk" :D:D

p0olek moze i te 65 ale to i tak nie robi roznicy do setek miliardow lat;p
2II2 juz to troche bardziej pojmuje:)
a co do snow to mi od dawiej dawna sni sie sen...taki troche dziwny i trudny do wytłumaczenia... mniejwiecej tak ze skads uciekam nie wiem przed czym. w pierwszym snie np nie wiedziałem gdzie uciekac... za drugim razem jak sniło mi sie to samo to uciekłem juz w inna uliczke bo wiedziałem ze tam nic nie ma(chodzi o pierwszy sen) i gdy uciekam w ta druga uliczke to tam tez nic nie ma albo np cos mi sie stanie... ktos mnie przejedzie albo cos... w nastepnym snie juz nie wbiegam ani w pierwsza ani w druga uliczke tylko lece dalej :D fajny sen bo niby moge nad nim panowac:) moze kiedys w koncu uciekne:) taki sen-gra;p
a jeszcze mam tak ze zawsze jak ma byc jakis koniec np ze skad spadam i wiem ze sie zabije to zawsze przed spadnieciem sie budze... tak samo z laskami jak mi sie snia... ładnie sie bawimy juz ma sie zaczac a tu sie kurijwa budze;/;p zawsze... nawet jak ma to byc cos dobrego np, ze wygram w totka to wszystkie cyferki mi sie trafiaja i na ostatniej sie budze... zawsze rano jestem ciekaw o by było jak bym sie nie obudził :D

A macie jakies sposoby zeby sie cos snilo? bo mi sie sen sie baaardzo rzadko jakis pojawia raz na miesiąc :S ale slyszalem ze kazdej nocy sie coś sni tylko sie poprostu tego nie pamieta

MLYNoBIKERzawsze możesz intensywnie myśleć że dzisiaj bedziesz miał piękny sen :d wmawiaj to sobie aż zaśniesz :] może pomoże :]

gazela_bike z tym życiem jest proste i logiczne.. organizm sie zużywa.. zastanawiałeś sie kedys dlaczego małe zwierzeta żyją krócej.. bo ich serce bije szybciej i sie eksploatuje rownie szybko... po za tym pojawia sie peien paradoks.. kazdy oddech nas zabija .. poniewaz uwalnia duze ilosci wolnych rodnikow tlenu do organizmu.. ktore sa odpowiedzialne za starzenie.. i niszcza organy.. czyli to co nas utrzymuje przy zyciu powoli nas zabija... dziwny paradoks:D

2II2 pisze:kipn ie pamiętam czy napewno 9 razy (a nie mam kartki żeby sprawdzić ) ale po którymś razie poprostu sie nie da. Np.
1.zgięcie-2 warstwy
2.zgiecie 4-warstwy
3.zgięcie 8 warstw
4.zgięcie 16 warstw
5.zgięcie 32 warstwy
6.zgięcie 64 warstwy
7.zgięcie 128 warstw
8 zgięcie 256 warstw (!)
przy takiej ilości warstw każda normalna kartka poprostu już sie nie da złożyc ;]

heh napisałeś wcześniej wyraźnie "niezależnie od wielkosci papieru :]" ... a teraz o normalnej kartce gadasz.

gazela_bike pisze:a mnie ku.rwa juz od dawna meczy te pytanie: ze niby bog stworzył adama i ewe i te wszystkie drzewka, jeziorka i inne jako pierwsze stworzenia około 2tys lat temu... to jakim cudem dinozaury zyły juz od setek miliardow lat temu...? nie pojmuje tego...;/ jesli zle rozumuje to mnie poprawcie... i tez mnie ciekawi jaki bedzie koniec swiata i dlaczego nie mozemy zyc dłuzej niz teraz... chodzi mi np czemu nie mozemy zyc np 300 lat albo 1000 :D tylko do około 80/90...

to ja Ci "ku.rwa" odpowiem. Nigdzie nie ma napisane, że Bóg stworzył świat 2 tys. lat temu (ok 2 tys lat temu to narodził się Jezus), to po pierwsze a po drugie u Boga nie ma wymiaru czasu (ponoć).

kipchodziło mi o to że: wielkości nie ma znaczenia (tzn wymiary kartki ) . znaczenie ma jednak grubość papieru ;]

2II2
jak to wymiary nie mają znaczenia ? przecierz to oczywiste, że mają. Dokładniej to znaczenie ma stosunek min{długość, szerokość} do grubości kartki. Ale zakładając, że grubość mamy stałą to przecierz logiczne, że im większa kartka tym więcej razy ją zegniesz ...

kipSprawdzałeś :)? wydaje mi się że nie

Kip: Chyba w Brainiacu, albo innym programie naukowym na Discovery robili taki test: wzieli olbrzymia plachte papieru toaletowego (czyli delikatnego) i zaczeli skladac. Po 9 zlozeniu plachta miala wielkosc przecietnego pudelka na plyty DVD i NIE DALO sie jej zlozyc kolejny raz. Wiecej warstw po prostu sie nie miesci :P

nie sprawdzałem, to co mówię to czysta teoria ale przy odpowiedniej wielkości papieru DA się złożyć 10 razy :P

morthias
nie dało się złorzyć pewnie dlatego, że grubość tego złożonego 9 razy papieru była za duża w porównaniu do rozmiaru złozonego papieru (czyli tej płyty DVD) ... ale teraz pomyśl ... trzeba sobie zadać pytanie jak duży musiał by być ten złożony 9 razy kawałek (po złożeniu) aby dał się zgiąć jeszcze ten dziesiąty raz. Załóżmy, że na oko ten zgięty papier toaletowy miał grubość ponad połowę płyty DVD no i pewnie nie da się takiego grubego kawałka zgiąć jeszcze raz na pół bo jest za mały (i za gruby w porównaniu do wielkości). Teraz tak na oko i na wyrost : jeśli ten papier po 9 złożeniu byłby wielkości 50cm na 50cm to nie ma bata dało by się złożyć dziesiąty raz :P ALE, żeby po 9 złożeniu miał taki wymiar to ten cały niezłożony jeszcze ani raz karton papieru (załóżmy, że to jest kwadrat) musiał by mieć bok o długości :
(50cm - rozmiar_płyty_DVD)*2*2*2*2*2*2*2*2*2
czyli:
(50 - 12)*2*2*2*2*2*2*2*2*2 = 38*2*2*2*2*2*2*2*2*2 = 19456cm =~ 200m czyli ok. 3,25 razy większy niż użyli w tym programie o którym wspomniałeś

daj mi taki duży karton srajtaśmowy, prasę, równy teren o powierzchni 500m^2 oraz ludzi do pomocy to Ci złożę 10 razy :)

A co się stanie gdy przekroczy sie prędkość światła? Bo jak sie przekroczy prędkość dźwięku to jest wielki huk, a jak się przekroczy prędkość światła to co? Wielki wybuch czy jakaś zarąbista janość? :D:D

Dafi_biker pisze:A a jak się przekroczy prędkość światła to co? Wielki wybuch czy jakaś zarąbista janość? :D:D

mi sie wydaje ze zarąbista jasność

jeszcze wracajac do tego tematu o zyciu przez 300lat gdyby kazdy człowiek zył 300lat i rodziło by sie tyle samo dzieci ile teraz sie rodzi to ludzie nie mieli by miejsca do zycia a swoja droga chcieli byscie zeby pis panował 3-4 razy dłuzej?

Dafi_biker
Istnieje teoria, która mówi, że prędkości światła nie da się przekroczyć (jak byś przeczytał ten cały wątek to byś o tym wiedział)

ale to tylko teoria :P

marowa
Wydaje Ci się, że zarąbista jasność ... też mi się tak wydaje ale tylko i wyłącznie wtedy gdyby z przodu samolotu, którym byś leciał (albo czym kolwiek ;P) było światło i świeciło w kierunku lotu. Jeśli leciał byś z wyłączonymi światłami to niby czemu by miała być jasność ?

Huk przy przekraczaniu prędkości dźwięku można łatwo wytłumaczyć za pomocą efektu Dopplera. Można tu poczytać i pobawić się appletem umieszczonym na stronie (przesuńcie sobie prędkość samochodziku powoli w prawo i zobaczcie co sie stanie po przekroczeniu prędkości dźwięku) :
http://www.if.pw.edu.pl/~mrow/doppler/
myślę, że na tej samej zasadzie w czasie przekroczenia prędkości światła widzielibyśmy błysk :)