Strona 3 z 3

: 03.06.2005 05:05:56
autor: BMBL
zakładaj sztywnego i grubsze oponki, tylko nie pompuj ich na kamień...

: 03.06.2005 06:33:03
autor: zygi_!!!
JA TAK TO CZYTAM I CZYTAM I MI SIE MORDA ŚMIEJE <LOOOOOOL> jesteście wszyscy super !!! ja sie na streecie aż nie znam:) przyznam sie skakałęm podwójne albo potrójne schody jak 2 lata temu miałęm amstaffa i przy londowaniu na płąskie wyrwałęm tylkie widły<loool> ale miałem uśmiech i skończyłęm ze streetem:)

: 03.06.2005 06:35:39
autor: zygi_!!!
żebyście nie gadali:) chodziło mi o potrójnego stirgrapa:)

POZDRAWIAM BARDZO ZABAWNE BRACTWO ROWEROWE!!
TAAAAK 3mać CHŁOPAKIII!!!!!!!!!!!!

: 03.06.2005 06:39:43
autor: maverick-g
ja tam kilka lat jezdzilem na sztywnym jak zaczynalem przygode z bike ... i uczylem sie skakac na sztywnym itp ... potem kupilem 1 amora i 2 i 3 i tak jakos mi sie przyjelo ze amor musi byc chociaz kraza mi mysli po glowie czy nie zalozyc a jakis czas sztywnego ale pewno sie zabije :P choc wagowo pewnie ulatwiloby mi to skakanie na wyskosc itp

: 03.06.2005 17:27:03
autor: bartec
od kilku miechow jezdze na sztywnym widelcu i zbieram siano na amor. mtb ze sztywnym widelcem mija sie z celem :) jedyne plusy to cena i to, ze jak jezdzilem na rst to mi psycha siadala, ze cos jebnie (i w koncu jebnelo :)) a tu sie o to nie martwie... ale amor to amor, zdecydowanie lepiej jak cos sie buja z przodu (nawet te 5 cm w przypadku rst)

: 03.06.2005 18:21:04
autor: KOXX
poczytałęm to i też mi się śmiać che. waga roweru wcale w niczym nie przeszkadza, jeśli rama ma dobrą geometrię. wiem, bo sam sięprzesiadłem z 14kg rowerku na streetlegala ze sztywnym widelcem - i poprostu wage czujesz dopiero po skończonej jeździe, jak Cię mięśnie bolą od podrzucania ciężkiego roweru :)

: 03.06.2005 22:37:29
autor: hi men
KOXX dokładnie o wiele bardziej czuć zła geometrie roweru niz wage

: 15.06.2005 23:21:20
autor: Banananan
Gadacie o tych bólach nadgarstów jakby jazda na sztywnym widelcu była jakąś wielką męczarnią... Że stawy siadają, że nadgarstki siadają i w ogóle... Jeśli ląduje się odpowiednio na tyle, albo na dwa koła i amortyzuje się rękami oraz nogami to nie czuć prawie różnicy. Po prostu trzeba się przyzwyczaić i nauczyć, tyle... Więc nie stękać, a jeździć! :]