Strona 3 z 3

: 02.10.2005 02:01:39
autor: trab
kamol , po co ci potrzebny hamulec podczas robienia trikow?

: 02.10.2005 18:55:38
autor: TomaŻ
moze nie przy robieniu trikow ale jak zrobisz trzeba wyhamowac.. wiesz zalezy od człowieka.. jak chcesz skacz nawet bez kiery.. ale inni wola hamulce!!:):) a co no henda... to jak mi mowił gosciu z masy freeridowej (pozdrawiam ale nie wime jak ma na imie albo ksywke):D:D trzeba juz pod koniec wybicia łapac siodło nogami jak to on powiedział pozycja narciaza..musi byc max spokojny lot.. i wtedy... jebudup puszczasz i lajcik..:D:d sam robie ale bardzo mało wiec jeszcze tej techniki nie wybporobał tak dobrze.. ale staram sie :D

: 05.10.2005 18:45:21
autor: Kamol
trab tak żeby skacząc z większej hopki mieć pewność że przy no handerze nie wyjebie biedronki jak by sie to czasem zdażyło

TomaŻ nogami łapiesz po wybiciu a nie na wybiciu :| jak ja złapie siodło na wybiciu to lece strasznie nisko/krótko i b. na tył

: 07.10.2005 09:24:10
autor: KuMiK
hmmm... wczoraj próbowałem nohandera bo narazie to ja bardziej teoretyzowałem... tzn. wczoraj się przygotowywałem w sumie - próbowałem złapać siodło i wychwycić moment puszczenia rąk...Takie łatwe na początku to wcale nie jest, a onehandery umiem dobrze....

Ale wiem że to kwestia treningu - narazie ćwiczę lot z nogami zaciśniętymi na siodle i rozluźnionymi dłońmi... raz jest dobrze, raz źle ( nie kłade przodu na zeskok, tylko tak na tylne koło ) ale trening czyni miszcza i wkrótce będzie suicide :)