FORUM DH-zone.com

http://www.pinkbike.com/photo/?op=view&image=619108 tu można zobaczyć, że zawieszenie karpiela to to samo (zębatka zasłania link przy suporcie, ale on tam jest)... to, że damper zamocowany jest w innym miejscu nie wpływa, na trajektorię ruchu wahacza, tylko na sposób w jaki się ugina...

Breeder => fakt, tez mi sie wydaje, ze sluszna uwaga z tym VPP - w VPP te dwa "linki" musza sie obracac w przeciwnym kierunku... Ale mimo to Maestro, czy rozwiazanie z Disco Volante (i wieeelu innych ram) ma wirtualny punkt obrotu - choc w istocie nie jest to "prawdziwe" VPP.

Wooyek masz rację

trajektoria ruchu wahacza vpp i np. takiego maestro jest inna... z resztą odpalcie linkage, zróbcie zawieszenie vpp, zróbcie symulacje, zapiszcie odczyty i odwróćcie link do góry nogami i zróbcie to samo...

a sporo na temat vpp czytałem, więc wydaję mi się, że sensownie prawię ;)

"vpp-virtual pivot point" Nazwe zastrzegl sobie Santacruz ale to jeden ****, bo chodzi o wirtualny punkt obortu, jaki jest tez w karpielach, khs-ach i calej masci innych ram, santa zastrzegla sobie poprostu taka nazwe i inni juz jej stosowac nie moga.

A to ze kolo porusza sie inaczej niz w przypadku gianta, tez niewiele zmienia, bo przeciez w jednozawiasowkach tez kolo porusza sie roznie (wynika to z umiejscowienia punktu obrotu), ale nadal kwalifikuje sie je do grupy jednozawiasowek.

trudno to ogarnac, ale kazda rama z wirtualnym punktem obrotu to vpp, bo jak inaczej nazwac taki system "wyimaginowany punkt obrotu" ?
VPP i chujj :)

ie potrafie ubrac w slowa swoich mysli i spostrzezen, dlatego to co napisalem powyzej, moze okazac sie zrozumiale tylko dla mnie.

Wooyek pisze: (co do progresji, to juz sie do konca nie zgodze, bo nie wynika ona tylko z zastosowania dodatkowych "popychaczy" w stylu Kony). Przy okazji umozliwia bezproblemowe stosowanie prostej rury podsiodlowej (co jednak nie jest tez trudne w przypadku klasycznych jednozawiasowcow).

Jak sie porówna zawieszenie Stinkacza do typowej jednozawiasówki DH to widac że jest progresja. Inaczej... Tutaj sie skupcie :] Górny element w Konie ten ostatni przy damperze jest niczym innym jak "obrazem" wachacza dolnego z innym przełozeniem siły. Dlaczego? Stinky - jednozawias. Więc czemu nie wdupili dampera pomiędzy suportem a kołem? Bo dźwignia byłaby zbyc mocna jak do FR. Lekkie dupnięcie i możnaby dobic damper. W tym przypadku damper byłby w 1/5 odleghłości od suportu do osi piasty (przykładowo) Więc spora dzwignia :) Tera wracam do elementu u góry. Jedna strona dłuższa a druga krótsza. Powiedzmy mocowanie dampera jest 6cm od osi obrotu tego elementu a oś obrotu z elementem połączeniowym idącym od wachacza powiedzmy18cm od ośi ostatniego elementu. Teraz przenosimy odległość 6cm na druga strone i co mamy?? 6/18 długości elementu czyli 1/3 a nie jak na dole 1/5 co przekłada sie na większa progresje zawiechy. Kona zamiast wydłuzać wachacz czy też przesówać punkt obrotu w kierunku kierownicy wolała pokombinowac z punktami posredniczącymi, które dodatkowo nieco usztywnia ramke i maksymalnie uproszczą przedni trójkąt zmniejszając ilość materiału potrzebną do zagwarantowania odpowiednio solidnej konstrukcji. I tak powstał Chockapic ;)

Aha wszystkie parametry typu 18cm, 6cm nie są dokładnie przezemnie znane... Podałem je w przyblizeniu i dla przykładu dlaczego stosowac takie bajery jak punkty pośredniczace itp...

WOW rozpisałem sie hehe... POZDRO

to ładnie i dziękuje zapisze sobie na kompie :P A wiecie co ja myślałem że Stinky to 4 zawias.

birol po części masz racje, bo określonego punktu obrotu nie ma w żadnej z tych ram... co do tego, że jednozawiasy mają różną trajektorię ruchu wahacza... źle mnie zrozumiałeś... w jednozawiasie koło porusza się po idealnym łuku... w vpp, maestro, etc. jest to krzywa i w przypadku vpp wygląda ona inaczej niż w przypadku np. meastro... co do patentów: santa zastrzegła sobie nazwę i system zawieszenia i w tym zawiera się także ten górny link... że nazwa go nie obejmuje nic nie poradzę... zauważ, że odwróconego górnego linka nie ma nigdzie poza sc i intense

dołączam się do tematu. Opisałem system NRS

NRS- (Non Resonans System) zawieszenie przypomina klasyczny system czterozawiasowy. Podstawowa różnica to przesunięcie ogniwa Horsta Leitnera w stronę osi suportu i umieszczenie go niżej.

Plusy:
+brak pedal feedback i pedal pogo
+niskie straty energii podczas pedałowania
+Rozdzielenie 2 nakładających się sił, co daje niezależną pracę napędu i zawieszenia

Minusy
-skomplikowana konstrukcja
-problemy ze sztywnością i luzami
-mniejsza czułość od klasycznych czterozawiasowców

Przykłady:
Gigant XtC http://www.pinkbike.com/photo/?op=view&image=636747

http://www.pinkbike.com/photo/?op=view&image=705189


system NRS wymyśliła firma Renault sports dla Gianta

A co sadzicie o THRUST LINKU w seriach RM? Mi to wyglada na jeden zawias tak jak u kony te punkty posredniczace ,przelozenie w takim rm7 jest bardzo duze ale za to praca jest extra. Poprawcie mnie jesli sie myle:)

ech mysko... skund ty to syćko wis?? dlo mnie kozden jeden wos wynalozek toki som. jeden masmix

Ufik, dobry system jezeli chodzi o ustalanie progresji zawiechy, ale trzeba kombinować by było sztywne na boki.

Jakis czas temu bawiłem się tym systemem w linkage'u. Przy odpowiednim umiejscowieniu krzywek dało się zrobić ramkę o skoku 220mm przy damperze 8,5 cala skoku, która była praktycznie niedobijalna, co osiągałem przez zmniejszenia przełożenia pod koniec skoku do 1:1,7-1:1.
Wadą tego rozwiązania było to, że przy maksymalnym ugięciu spora część siły działała na łożyska, więc te szybko by umierały, a w skrajnych punktach urwało by krzywki.

Ale sie niektorzy wczuwaja, wazne zeby uginalo sie i najlepiej twardnialo :D

MaxDamageDA => To na cholere Ci damper z Avy? :P A znajac Ciebie, powienienes jeszcze dodac: "i zeby bylo jak najciezsze" :P