FORUM DH-zone.com

popieram wszystkie wypowiedzi piotrex'a
każdą napaśc trzeba zgłosic na policję, jak tylko zobaczy się drechów z niemiłymi zamiarami dzwonic w sprawie próby napaści, trzeba ten problem nagłośnic.
Ustawki na dresów nie mają żadnego sensu, tym się nic nie wskura.
Trzeba działac z policją.

Sudi wracaj do zdrowia i na rower:)

sudi wracaj do zdrowia

ciężka sprawa z drechami i abeesami najlepiej na policje zgłaszać i zaprzyjaźnić sie z dzielnicowymi, żeby to bydło wyplenić, bo siła trudno coś będzie zdziałać

A no i oczywsicie 3m sie sudi

Wedłog mnie trzeba zgłaszać na policie ile wlezie a jak to niezakorbi to moze do jakiegos programu haha "UWAGA" czy costam innego: ze policja zlewa nato bo jedyne wyjscie zeby tych dresow stepic i zeby inne drasy sie niedowiedziały to wykopac duł postawic rower zeskoczyć z drzew jak rambo zajebac skurwisynow i se lądowisko albo wybicie zrobic z nich! pozdro

Noto zajebiscie ostatnio mi sie przypomnialo jak sam jezdzilem po dualu i skalkach. W nie swoim miescie. Nice...

"Kraków - Europejskie Miasto Kultury 2000" - a z roku na rok coraz gorzej...

Nie mam nic do dodania w tym temacie bo wszystko już zostało powiedziane. Tylko są 2 grupy - jedni chcą walczyć 'ogniem i mieczem' a inni słowem i czynem policji - ta druga opcja wydaje się rozsądniejsza, ale ta pierwsza skutczniejszą (jednorazowo - bo potem to już bedziemy mieli całkowicie przechlapane u dresów)...

Najgorsze jest to, że coraz więcej głupich drechów zapisuje sie do 'domów kultury' na treningi KravMaghi, ThaiBoxingu, MuaiThai i innych pochodnych krwawych sztuk walki za śmieszne pieniadze - pod kryptonimem "obroń się na ulicy";] Sam nieraz widze jak glupie drechy przychodzą na box na TS WISŁE. Sam niekiedy na treningach sie spotkalem z dresami, którzy przychdozą sie wyladowac na innych.
Raz na sparingach bylo pwoeidziane "walcz technicznie" - to dres dzieciakowi zlamal nos 'tak o' i jeszcze go naparzał jak ten ociekał krwią - dopiero instruktor wypierdolil dresa z zajęć... - najgorsze jest to,m że takich drechów jest jak mrówek...:|

Karolus666 takk zgłosi sie to do uwagi a oni zrobią reportaż o dresach jako dobrych leśnych ludkach strzegących lasu przed złymi rowerzystami, którzy rozkopują co i gdzie tylko się da aby w ten sposób stwarzać zagrożenie dla przechodniów...

A wyobrascie sobie ze spotykacie w tym lesie takich dresow z jakimis kijami z buta bez rowerka na rowerze mozna sie odwrucic i dzida a z buta jak zaczna cie gonic a ty napszykład jestes jeszcze z laska to masakre ci robia z twazy i biora komure, portfelik itd

Alxdokladnie,z uwaga to trzeba uwazac bo nie wiadomo co wymysla.oni dowolnie interpretuja temat.
jesli juz angazowac w to telewizja to jakos po znajomosci,ale na to jest za wczesnie.

ZGLOSZENIA,ZGLOSZENIA,ZGLOSZENIA!!!!

Ktoś tu pisał o tym że policja powinna od razu zareagować. Dzisiaj mieliśmy jedna lekcje z policjantem(nie wiem dlaczego) no i opowiadal autentyczna historie ze jakis tam mlody chlopak chyba mial 12 lat ukradl gumy do zucia w s klepie no i zgloszono to na policje i za takie cos byla sprawa w sadzie i mowil ze obojetnie co jest ze sprawa w sadzie jest zawsze hmm tylko teraz sie tka zastanawiam czy wam jakos pomoglem czy nie :/ Ale najwyzej mniejsza o to zgłaszajcie kazde chcoaizby małe zajście na policje bo skoro się w końcu kapną ze takich zgłoszeń jest coraz więcej to może w końcu rusza a nei może ale już muszą ruszyc te dupy z tych krzesel!! Znając Polskę a dokłądniej policję to rusza dopiero wtedy kiedy ktoś dostanie się do szpitala cały okaleczony albo nawet jeśli ktoś zostanie zabity!!!!!

Fujibiker jeżeli wartość kradzieży przekracza 250 zł to sprawa jest kierowana do sądu jeżeli nie to kolegium a jak chłopek miał 12 lat to najwyżej mogli go do rodzinniaka zwrócić

Fujibiker dokładnie tak jak mówłAlx 200zł chyba musi przekroczyć lub muszą byc groźby "zabije cie" "niedożyjesz jutra" jak mnie napadli to ukradli 5zł i klucze od domu i grozli ze mnie naniejscu zajebią.... i mają sprawe w sądzie i są poszukiwani...

Hmmm nie wime nam tak mówil ten policjant więc nie wiem Alx tak nawiasem mówiac to mówił też na że kolegium juz nie ma :P Ja tam się narazie nie znam na praiwe ale kij z tym że w tym roku do średniej i chyba ide na profil społeczno prawny choć jeszcze nie wime :P

Fujibikernie ma kolegium,jest sad grodzki.dokladnie to samo-inna nazwa.
Zreszta nie rozpatrujcie tego w ten sposob-ci kolesie nie maja 12lat,a tu nie chodzi o kradziez tylko o NAPASC z uszkodzeniem ciala.
kapiszi?

ale tu wlasnie nie chodzi tylko o rowerzystow. ja chodzac drugi rok do LO nie mialem jeszcze hardkorowej okazji to i tak jestem mocno zaniepokojony sytuacja. przyjebac sie moga do kazdego, tylko za 10zl to moga sobie czasami odpuscic, ale jak widza kolesia na pr0 bike'u to jesne, ze szybko sie nie poddadza.
slyszalem ostatnio opowiesc jak to drechy szyly anglikow. wieczorkiem, po wyjsciu z klubu, polozyli ich na ulicy i przetrzepywali. nikt z przechodniow nie zareagowal.


zaciagnijmy sie do policji wszyscy moze i strzezmy porzadku.

Ludziska kochane, chyba nie wiecie jak to działa. Policję interesują tylko i wyłącznie statystyki to ze wzrostu-spadku konkretnych rodzajów przestepstw które miały miejsce czyli ZOSTAŁY ZGŁOSZONE na danym terenie rozliczani są komendanci i inni tacy. Jak powiedzmy wyjdzie z papierków że dajmy na to w lutym i marcu 2007 w rejonie komendy dzielnicowej nr.xxx na obszarze działania której leżą np. skałki zanotowano 300% wzrost napadów rabunkowych z użyciem broni (a pałka to niby co) a powiedzmy 40% z nich kończyła się ciężkimi obrażeniami leczonym ambulatoryjnie to żaden komendant ani inny taki tego nie oleje bo takie statystyki pójdą wyżej on bedzie musiał problem rozwiązać, zaplanować , zorganizować środki, przydzielić ludzi a po pewnym czasie będzie się musiał wykazać wynikami (spadek ilości tego typu przestępstw) a jeśli mu się to nie uda to wezmą się za to mocniejsi od niego i choćby musieli tam garnizon zbudować i postawić 200kamer, 400 owczarków niemieckich i mały obozik koncentracyjny na schwytanych to coś z tym zrobią. Nie ma zgłoszeń nie ma problemu, nie ma problemu to nie trzeba nic robić, nic się nie zrobi to w końcu kogoś tam zabiją a wtedy "Pod Napieciem" i "czy musiało do tego dojść". Może ktoś z miejscowych sprawdzi kto w tamtym rejonie wygrał wybory samorządowe, niech daje nazwisko, zasypiemy jego biuro poselskie listami, jak dostanie tego dużo to coś zrobi bo się będzie bał że jakby co to mu wyciągną że pisali do niego a on to olał. Poszkodowany proszę opisz swoją przygodę i wyślij to do np. Gazety Krakowskiej, prawdopodobnie oleją ale może kogoś ten temat zainteresuje i bedzie chciał choćby krótką notkę skrobnąć.
Jeszcze raz - ZAWSZE ZGŁASZAĆ i niezależnie od tego czy pobili i okradli, wystarczy że próbowali że grozili, ja wiem że to wymaga czasu ale tylko wtedy policja coś z tym zrobi, nie róbcie znów z nich takich ciot, jak chcą to potrafią dobrze przypierdolić i utrudnić życie i nie jeden dresiarski fiutek bawi się fiutami swoich starszych kolegów w pudle. Na pogotowiu i u lekarza też zawsze zgłaszać że jest się ofiarą pobicia, oni również tego nie mogą olać takie są procedury. Dostałeś wpierdol, skasowali ci komórę, rower czy plecak to łapiesz za telefon jak ocalał albo prosisz kogoś i dzwonisz na gliny i dramatyzujesz, napadli, bili, grozili, mieli noże, pałki ledwie uszedłem z życiem....to wszystko się nagrywa, nie mogą tego olać bo jak 20minut później znów kogoś poważniej skasują to będzie że zaniechali wszczęcia czynności i będą mieli przejebane. Jak widzisz że kogoś kasują to za telefon i zgłaszacz. Ja miałem taką przygodę że zgłosiłem kiedyś na policję że widzę pijanego kierowcę (napieprzony jak działo) przy mnie go zwinęli a jak opowidam o tym znajomym to połowa ma mnie za kapusia ale to są właśnie takie cioty które tylko potrafią jęczeć "czy nikt z tym nic nie zrobi", "strach wyjść na ulicę"............. To tak jakby mieć pretensje do lekarza że nie leczy a nawet nie powiedzaiłeś że się źle czujesz, to co ma się domyślać?.

A takie pieprzenie o zbieraniu sie w 2223osoby w spuszczeniu łomotu 23 dresom to przejaw szczeniactwa, problemy trzeba rozwiazywać a nie pielęgnować. I co przyjdzie Was 12 i wpierdolicie jakiemuś miłośnikowi biegania który nawinął się w dresie czy może bedziecie legitymować ludzi i szukać takich w wpisem dres w dowodzie.

Wojtek

fridgejak przekroczy 200pln straty spowodowane przez kogoś to wtedy sąd grodzki i jeszcze ścigana osoba jest z urzędu nie wiem czemu ale mi tak mówił gość co prowadził sprawę z moim rowerem(uszkodzenie koła i amora)

A ja sobie myśle tak....od zawsze byłem za prawna stroną i załatwiania wszystkiego od strony prawnej. ALe prawo jest dla ludzi a dresy z pewnoscią do nich nie należą ;) Wiec w tym przypadku bym był w zupełności na odstawienie prawa na bok i zdecydowanie działanie. Tylko nie wiadomo jaki dokłądnie to będzie miało skutek...

Sprawa została zgłoszona na policje... obiecali wiecej patroli na skałkach, gdyż to ponoć nie pierwszy przypadek w krk.

Skonczyło się na napaści z pobiciem z uszkodzeniami ciała :
a) stłuczona okostna dloni i nadgarstka
b) pęknieta przegroda nosowa

Generalnie wygladam conajmniej jak terminator, gdyz mam reke w szynie ( na tydzien) a na twarzy podłużnego siniaka od kija i opuchniety nos ...

Apeluje do wszystkich jeszcze raz o rozwage podczas jazdy ! Ja mialem farta- inni moga nie miec... i ZGŁASZAJCIE TAKIE SPRAWY !!! Bo moze wkoncu ktos cos zrobi....pomijam, że puściły nerwy i powiedzialem co mysle o sprawie, wladzy i do czego to prowadzi .

Pozdrawiam!