ArthurGreen - pomyłka, z polibudą to ja nie mm nic wspólnego, ale techniką to interesuję się i praktykuję od piaskownicy
Wracając do tematu - własnie na to liczę, że Suntour przetrze szlak i znajdą się inni producencji którzy udoskonalą to rozwiazanie. Na cuda nie ma co liczyć, ale już zdjęcie kilograma, z tej masy (notabene dla uściślenia - waży to 4,5 a nie 5,4 kg, co nie zmiena faktu że to i tak dużo) i opracowanie ramy, w której skrzynia byłaby elementem nośnym uczyniłaby cały rower znośnym wagowo i może gra byłaby warta swieczki. Myślę, ze nie jest to niemożliwe, żeby kilogrm zdjać z mechanizmu a kolejne pół kilo, może nawet ciut więcej z ramy. Całokształt miałby sens, tak jak hamulce tarczowe - też są cięższe od V-brake'ow, ale inne zalety przeważają nad dodatkową masą.
CVT - pisałem o tej skrzyni w kontekście serwisowania, to, że jeżdżą samochody z takimi skrzyniami dowodzi, że nie jest to rzecz, której nie może ogarąć normalny mechanik, a jedynie jakiś magik zatrudniony przez fabrykę. Sądzę, że to się po prostu okazał szmelc, tak jak piszesz, mała trwałość, ograniczony moment obrotowy... To wszystko można zapewne poprawić, ale kosztem jeszcze większej masy. Poza tym CVT też musi się kręcić, żeby zmiana biegu była możliwa. Taka przekładnia wnosi więc bardzo niewiele korzyści w porównaniu do problemów jakie stwarza, trudno jednak oczekiwać, żeby Honda przyznała się ze dała d... więc wymyślili historyjkę z trudnym serwisowaniem, która w świetle prostoty tej konstrukcji wypada raczej mało przekonująco. Pomysł okazał się mieć więcej wad niż zalet, dlatego wrócili do sprawdzonej, i lekkiej przekładni łańcuchowej, w której zresztą poniekąd zaszczepili ideę skrzyni bezstopniowe, co prawda działa to wszystko stopniow, ale wystarczy spojrzeć na zębatki żeby przekonać się, że ta skrzynka jest bardzo "krótka".
qunick - to jest skrzynia oparta na Nexusie. Fakt, wzmocnionym, ale ja nie potrafiłbym spać spokojnie wiedząc, że przekładnia pochodzi z miejskiego dupowozu. Druga wada - zakres przełozen jest niedostateczny. Trzecia wada - spójrz na masę tego roweru. Czwarta - dwa łańcuchy. Suntour ma znaczną przewagę, zrobiony jest od podstaw a nie na bazie czegoś gotowego, napędzany jest bezpośrednio, ma przełozenia wystarczające nawet do XC, i w ostatecznym rozrachunku chyba nie waży wiele więcej. Chyba, bo trudno oszacować dokładnie wage tego szpeja w GT-ku, sam Nexus waży 2 kg, do tego jest zmodyfikowany i osadzony na potężnych łożysckach i ma dołożoną koronkę na obudowie, to wszystko moze ważyc nawet cały kilogram więcej, no i do tego masz jeszcze kompletny korbowód z rockringiem, który też wazy około kilograma, a na deser jeszcze kawałek łańcucha.
Do tego skrzynia Suntoura ma kompletną obuowę, dzięki której można odchudzić ramę o czym pisałem wczesniej można wyciąc cały suport i przykręcić skrzynię bepośrednio do rur, czyniac z niej element nośny, Nexus odwrotnie - wymaga od ramy dodatkowych mocowań, które jeszcze bardziej podnoszą masę, wystarczy rzut oka na tabelkę - 7,2 kg bez dampera, z damperem przekroczy 8 kg. DRAMAT! nawet jeśli jest w to wliczona masa tego przerobionego Nexusa to wychodzi że sam szkielet wazy 5 kg. Ale chyba nie jest, bo cały rower waży 22 kg, istny czołg, nawet jak na standardy DH. Zdecydowanie za duża cena za możliwośc przełączania biegów w miejscu i brak tylnej przerzutki.
SeraaX - Mi się wydaje, że na pewnym poziomie zawodnicy nie potrzebują zmieniać biegów bez kręcenia, wysokiej klasy zawodnik potrafi mysleć z odpowiednim wyprzedzeniem, wie kiedy będzie mocno hamował i zredukuje bieg, zmiana biegów be kręcenia przydaje się tym ciut gorszy, którzy popełniają czasem blędy w doborze przelożeń. Nie powiem, mi to się przydarza dosyć często, ale na takich rowerach jak te Hondziawki jeżdżą najlepsi.