FORUM DH-zone.com

spz oj, toś poszalał z wiedzą

Ten temat powoli sie absurdalny robi. Ja jestem za zębatką z bekonu. Obróbke cieplną ogarniesz w domu, a jak sie zęby połamia to zawsze można je zjeść. Rozwiązanie bez wad.

SegatiV pisze:Alu którego chcesz użyć nie jest dobre, i na pewno nie robi się z niego samolotów. 7075 jest nazywany alum... lotniczym. Prototypy wykonywaliśmy z alu 5005 bodajże (takie jakie było pod ręką) i nie wytrzymywało długo, a co dopiero niższe z tabeli.

Owszem robi. PA6 to alu lotnicze i pan od przyczep powiedział mu dobrze w tej kwestii. "Lotnicze" dlatego bo faktycznie robi się z niego samoloty i wcale nie z powodu granicy plastyczności czy wytrzymałości na rozciąganie tylko przez charakterystykę zmęczeniową. Ktoś zauważył w temacie że 7075 t6 łatwo się skrawa. A dlaczego się łatwo skrawa? Bo się " nie ciągnie" przy skrawaniu, a to dlatego bo w porównaniu do innych alu jest twarde i przez to odporne na ścieranie . Dlatego 7075 T6 jest odpowiednie na "zębatke".

jestem12314, wybierz sobie studia techniczne najlepiej mechatronikę to się wszystkiego dowiesz i taką zębatkę zrobisz prawidłowo.

Wszystko ładnie, pięknie, ale zacznijmy od podstaw. Jeśli wspominamy o studiach technicznych, to powinni tam uczyć co to jest zębatka...
To o czym jest tu mowa, nie bardzo przypomina zębatke i jest kołem zębatym.
To tak apropos pięknych naukowych teorii

maverick-fr pisze:To o czym jest tu mowa, nie bardzo przypomina zębatke i jest kołem zębatym.

kołem łańcuchowym jak juz

darex pisze:jestem12314, wybierz sobie studia techniczne najlepiej mechatronikę to się wszystkiego dowiesz i taką zębatkę zrobisz prawidłowo.

No jasne wydać pare koła za studia żeby tylko wiedzieć jak zrobić zębatkę za 50 złoty

Vin_OSW z tego co pamietam nie było prywatnych politechnik. Próg wejscia na mechatronike na PW jest umiarkowany wiec nie wiem gdzie ty to placenie placisz?

Pomijam fakt, ze z tymi 50zl to niedoszacowałes ceny mocno, nie zdziwilbym sie jak 10 krotnie.

maverick-fr pisze:To o czym jest tu mowa, nie bardzo przypomina zębatke i jest kołem zębatym.

Jasne, że uczyli dlatego napisałem "zębatka" w cudzysłowiu żeby było wiadomo o co chodzi. Ale nie chodzi tu żeby się mądrzyć mądrym słownictwem.

Vin_OSW, studia są darmowe i nawet płacą po 1000 zł miesięcznie studentom za studiowanie na kierunkach technicznych ale szczegółów nie znam. I tak jak pisze Spaced nie ma prywatnych politechnik z tego co mi wiadomo. I tak naprawdę sztuką nie jest się dostać się ale utrzymać. Tak na marginesie to nie studiuje mechatroniki ale poleciłem ten kierunek bo uważam, że jest przyszłościowy.

bazooczyskoDH uzylem skrotu myslowego. Definicji encyklopedycznej stali nie bede podawal ale zeby cos zrobic, najpierw trzeba odlac, dopiero pozniej obrobic.
Najpierw wyciac ksztalty laserem a pozniej dokonczyc na frezarce

Spaced, darex nawet jeśli darmowe to policzcie sobie dojazdy i zakwaterowanie. Ale mniejsza o kasę, przecież jego mechatronika może nie interesować, a wiadomo, ze lepiej studiować to co się lubi

A to trzeba studiowac mechatronike, zeby wiedziec cos o obrobce metali czy geometrii zeba ?
Na kazdym wydziale Mechanicznym sa takie przedmioty jak podstawy konstrukcji maszyn, wytrzymalosc materialow, materialoznawstwo, techniki wytwarzania i inne klony pod podobnymi nazwami.

darex pisze:studia są darmowe i nawet płacą po 1000 zł miesięcznie studentom za studiowanie na kierunkach technicznych ale szczegółów nie znam

Sa to tzw kierunki zamawiane i nie prowadzi tego kazda uczelnia np. PŚ nie, ale np. w Katowicach Akademia Ekonomiczna juz tak. To sie nazywa stypendium motywacyjne i generuje wyscig szczurow i nie kazdy moze sie zalapac na nie.
Btw. stypendia kategorii najwyzszej (czyli dla tych co maja najwyzsze srednie i sa pierwsi w rankingu) to 450zl na PŚ. Socjal nie dobija do 800zl. Wiec kaj te 1000zl za sama chec studiowania kierunku technicznego.

Vin_OSW ale to sa koszty, które i tak bedzie musial poniesc jak ma zamiar na studia isc A co tego co sie lubi to prawda. Przeszła mi zajawka na moj kierunek i dzieki bogu, ze to ostatni semestr bo bym chyba oszalał

A co do kierunków zamawianych to jest na nich mechatronika? Bo nie pamietam. No ale zawsze mozna zdać A-Levels i jechac do wielkiej brytanii. Tam uczelnie pomagaja na prawde dobrze płatne prace zalatwic

spz mozna też z książek. Zwłaszcza, ze samemu zawsze sie człowiek lepiej nauczy bo robi to co go jara, a nie to co musi. Znajomych znaleść trzeba na kierunkach własciwych to poleca dobre lektury.

Spaced, z tego co się orientuje to mechatronika jest jednym z tych kierunków zamawianych.

spz pisze: Socjal nie dobija do 800z

Źle Ci :O!? W Krakowie u mnie na UR socjal w extremalnych przypadkach czyli starzy robią na czarno to jest max 500zł, a jeśli jest jakakolwiek renta czy cos to dają 400zł.
I niektórzy tak żyją. Ja sam socjala nie mam wcale ale wiem jak jest bo znajomych mam.

michalnz zalezy od uczelni.


darex dziwne w sumie bo nie byla zamawiana elektronika np. (przynajmniej wg. ostatniej listy jaka widzialem), a w sumie Poli wmawia ludziom, ze to bardziej prestizowy kierunek. Moze zamawianie przekonałoby ludzi zeby nie uciekali tak z kierunku. No ale w sumie na mechatronice nie jest lepiej - nie znam nikogo kto jest inz. mechatroniki, znam wielu bylych studentów

spz napisał:
Socjal nie dobija do 800z

Źle Ci :O!? W Krakowie u mnie na UR socjal w extremalnych przypadkach czyli starzy robią na czarno to jest max 500zł, a jeśli jest jakakolwiek renta czy cos to dają 400zł.
I niektórzy tak żyją. Ja sam socjala nie mam wcale ale wiem jak jest bo znajomych mam.

A kto mowi, ze korzystam z socjala. Kwota, ktora podalem jest maksymalna. Po prostu wiecej dostac nie mozna, a daja mniej w zaleznosci od zarobkow na glowe w rodzinie. Po prostu jak ktos ma oplacic za to stancje, zarcie i dojazdy do domu to ledwo da rade. Takze co z tego, ze studia mamy darmowe skoro sa "ukryte koszty".

Widze ,ze troche zbladzilismy z tematu wykonania kola zebatego

koła łańcuchowego

spz Znam ludzi którzy żyją za 400 socjala z tego płacą akademik za 300.
A 800pln to sory ale na miesiąc życia to jest mega dużo. Ba jak bym się uparł to za 600 zł przeżyje w Krakowie z czego 450 to mieszkanie a 80 to dojazdy do domu.
Naprawde nie macie na co narzekać.

U mnie na UJ na zamawianych jest 1000zl miesiecznie (mowie o fizyce) i otrzymuje je 10 osob na okolo 100 ktore studiuja ten kierunek, wiec powiedzmy sobie szczerze, nie jest zle ;p dodatkowo dochodzi stypendium za jakas sekcje sportowa 400zl wiec lacznie jest naprawde dobrze, nie licze socjalnego ;p