: 04.10.2011 21:16:48
O tym chlebie to była tylko ironia.
Natomiast, jeśli chodzi ludzi i wcześniej o hominidy to właśnie nie chodzi o to czy to co jedli było zdrowe czy nie. to jest niewłaściwe podejście do tematu. chodzi o to że jedli to co jedli przez miliony lat, dzięki czemu nasz genotyp miał czas na przystosowanie się do tego jadłospisu. do mąki nie miał czasu się przygotować.
a tak w ogóle to pisanie o "osiągnięciach sportowych" wczesnych hominidów brzmi trochę żartobliwie. A porównywanie ich do współczesnych sportowców jest, za przeproszeniem, jedną wielką demagogią.
Natomiast bardzo zasadne jest pytanie o ich jakość życia (choroby, długość życia). Antropologia jest co do tego raczej zgodna, że choroby typu rak, cukrzyca, miażdżyca próchnica, były w kulturach pierwotnych nieznane. Mimo to średnia długość ich życia była bardzo krótka (jak na dzisiejsze standardy) bo wynosiła ok. 30lat (jako ciekawostkę można tylko dodać, że w czasach rewolucji neolitycznej spadła jeszcze do lat 20). Ale była to ŚREDNIA długość życia, która była tak niska z zupełnie innych powodów niż dzisiejsze przedwczesne zgony (urazy, infekcje, a przede wszystkim bardzo wysoka śmiertelność niemowląt i dzieci).
wracając do meritum sprawy powtórzę. zdrowe jest to co wydała natura. nie to co człowiek wymyślił w laboratoriach i wyprodukował w fabrykach. nawet jeśli są to tłuszcze nasycone, to lepiej je jeść niż przemysłowe margaryny. wyjaśnię jeszcze tylko że nie jestem szaleńcem który twierdzi że kwasy omega3 są niezdrowe. są niezbędne. i jeść je trzeba. problem jest tylko w tym że nagminne stosowanie olei roślinnych dostarcza ogromne ilości kwasów omega 6, które już takie zdrowe nie są (mimo że też są niezbędne).
Dlatego powtórze jeszcze raz to co pisałem wcześniej. dobra dieta to: warzywa, warzywa, warzywa, do tego jaja, mięso, ryby, orzechy, trochę owoców. a jeśli ktoś się nie może rozstać z mąką to tylko mąka nieoczyszczona. jeśli ryż to brązowy.
a tak w ogóle to jaja rulez!!! brak w nich tylko witaminy C. poza tym jest wszystko co potrzeba do życia i rozwoju. łącznie z dobrze przyswajalnym wapniem.
Natomiast, jeśli chodzi ludzi i wcześniej o hominidy to właśnie nie chodzi o to czy to co jedli było zdrowe czy nie. to jest niewłaściwe podejście do tematu. chodzi o to że jedli to co jedli przez miliony lat, dzięki czemu nasz genotyp miał czas na przystosowanie się do tego jadłospisu. do mąki nie miał czasu się przygotować.
a tak w ogóle to pisanie o "osiągnięciach sportowych" wczesnych hominidów brzmi trochę żartobliwie. A porównywanie ich do współczesnych sportowców jest, za przeproszeniem, jedną wielką demagogią.
Natomiast bardzo zasadne jest pytanie o ich jakość życia (choroby, długość życia). Antropologia jest co do tego raczej zgodna, że choroby typu rak, cukrzyca, miażdżyca próchnica, były w kulturach pierwotnych nieznane. Mimo to średnia długość ich życia była bardzo krótka (jak na dzisiejsze standardy) bo wynosiła ok. 30lat (jako ciekawostkę można tylko dodać, że w czasach rewolucji neolitycznej spadła jeszcze do lat 20). Ale była to ŚREDNIA długość życia, która była tak niska z zupełnie innych powodów niż dzisiejsze przedwczesne zgony (urazy, infekcje, a przede wszystkim bardzo wysoka śmiertelność niemowląt i dzieci).
wracając do meritum sprawy powtórzę. zdrowe jest to co wydała natura. nie to co człowiek wymyślił w laboratoriach i wyprodukował w fabrykach. nawet jeśli są to tłuszcze nasycone, to lepiej je jeść niż przemysłowe margaryny. wyjaśnię jeszcze tylko że nie jestem szaleńcem który twierdzi że kwasy omega3 są niezdrowe. są niezbędne. i jeść je trzeba. problem jest tylko w tym że nagminne stosowanie olei roślinnych dostarcza ogromne ilości kwasów omega 6, które już takie zdrowe nie są (mimo że też są niezbędne).
Dlatego powtórze jeszcze raz to co pisałem wcześniej. dobra dieta to: warzywa, warzywa, warzywa, do tego jaja, mięso, ryby, orzechy, trochę owoców. a jeśli ktoś się nie może rozstać z mąką to tylko mąka nieoczyszczona. jeśli ryż to brązowy.
a tak w ogóle to jaja rulez!!! brak w nich tylko witaminy C. poza tym jest wszystko co potrzeba do życia i rozwoju. łącznie z dobrze przyswajalnym wapniem.