Pościg w Jaworznie

[emat-e]

up! qbator, jestes w stanie odpowiedziec na moje argumenty?

[qbator]

hehe...musze przyznac,ze mnie zaskoczyłeś ze nie skurwiłeś mnie na dziendobry,ale to nie zmienia faktu,że Twoje argumenty pozatym,że są to nic z nich nie wynika...stary co to za gadki o jakimś psychologu z dupy...o tym,że sranie po ludziach to reakcja na bezmyślne komentarze itp....i jeszcze ostatnie pytanie...poweidziałeś,że nie znasz się na sprzęcie...ok twoje prawo, a co do drecha to nie dziw sie ze tak powiedzialem bo to wlasnie tepe pustaki drechy zachowują się w ten sposob...musisz przyznac,ze wyklinanie ludzi wskazuje na to kim MOZESZ byc...podkreslam mozesz bo nigdy nie napisalem,ze jestes po prostu zadalem Ci pytanie...ja nie mam sobie nic do zarzucenia a tymbardziej tego ze jestem w gimnazjum bo na szczescie ominelo mnie to....a jeszcze jedno: moje argumenty sa cyniczne i sakrastyczne,specjalnie tak napisane wiec moze po prostu nie zakumałeś o co chodzi...a chodzi o to,zeby takie wypowiedzi jak twoje w sprawie chociazby psow w ogole sie nie pojawialy...jak mozesz obrazac czlowieka ktorego nie znasz??? pomysl gosciu troche i wykaz troche samokrytyki...ja nic nie mam do Ciebie osobiscie pozatym,ze obrazasz ludzi, a tego sie nie robi na forum bo po prostu pokazujesz siebie jako prostaka z warszawy na dodatek (moje miasto) a wiadomo,ze i tak mamy zjebana opinie w polsce wlasnie przez takie zachowania wiec po prostu nastepnym razem jak Cie ktos wkurwi to napisz,ze Cie wkurwia i zeby poszedl spac a nie ty **** skurwielu itp....peace!

[qbator]

no i cóż...czyżbyś już nie chciał dyskutować emat-e???szkoda....

[emat-e]

hehe... nie zauwazylem tego co napisales... juz odpisuje... wiesz po 1wsze! w warszawie mieszka ponad ~2miliony ludzi i jesli Ciebie razi to, ze ktos z twojego miasta przeklina to conajmniej jestes dziwny, bo w koncu nietylko ja to robie... po2. jak ktos mnie denerwuje to nie bede mowil kolo niego tylko do niego... po3. nikogo nie nazwalem skurwielem ani *****... tylko piz-da to roznica:) i zrobilem to raz i nie uwazam by bylo to zle, moze dlatego, ze nie znam czlowieka i nie zalezy mi jak on o mnie mysli... ja mialem uzasadniony na chwile tylko powod (jesli w ogole mozna by to tak ujac) bo jak juz napisalem wczesniej i teraz jeszcze dodam cos jeszcze, ze to forum jest podzielone na dwie kategorie ludzi (oczywiscie te masy dziele, nie wliczam tych co nie komentuja tematow o 997) jedni uwazaja, ze psy to psy... a drudzy uwazaja, ze psy to tylko wl. wykonawcza... robi swoje, jest spox i nie nalezy sie jej czepiac tylko w recz przeciwnie, na kazdym kroku ulatwiac im prace...

ja non-stop sie spotykam z tepymi wypowiedziami w stylu 1. psy to hu-je trzeba ich kurwic, HWDP lub 2. czego sie czepiacie oni robia swoje, nie ma sie czego czepiac. jeden i drugi wariant mnie wq-rwia bo jeden i drugi jest bez sensu... przez dluzszy okres patrzylem co za pierdoly tu ludzia o tym i patrzac na wypowiedzi jednych myslalem, ze albo ich za bytu szczeniakiem zaj-ebali (czyt. uderzyli... jak nie wiesz...) albo zbyt dlugo sie obracali w towarzystwie tych co fascynuje HWDP, a patrzac na wypowiedzi drugich myslalem, ze oni sa chyba "medrcami z kosmosu", bo opowiadane przez nich bajki i madrzenie sie bylo nie z tej Ziemi... i w koncu napisalem wprost akurat padlo na ... nie pamietam nicka... i cuz... bywa...

po3. troche zle postrzegasz pewne sprawy, zreszta nie tylko Ty, 90%osob z tego forum i w Polsce... bo patrzac na wasze wypowiedzi czuje, ze postrzegacie mniej wiecej tak ludzi : ten chodzi w szerokich spodniach tzn. ze jezdzi na desce... ten nosi dres jest lysy tzn ,ze kradnie... czy to nie jest paranoja? z tym drugim przykladem to ja mi sie wydaje, ze to jest po prostu tak gigantyczny strach, ze przeradza sie w schize...

ale masy to masy...

[emat-e]

po3. mialo byc po 4. :/