Strona 4 z 10

: 22.02.2005 19:57:52
autor: R_O_S_A
sector nie dodales ze tez masz draga!:D

wiecie co masochisci jestescie ze grzejecie przeszlo 80km/h na hardtailu po kamolach i jeszcze na ilcznik patrzycie:D
dla mnie to jest sczyt masochizmu:D

: 22.02.2005 20:08:16
autor: DJ MICROS
A mój max to 75 KM/H :D
(co prawda po szosie ale zato dość ruchliwej)
HARDCORE NA MAXa
(jak jechałem 2 raz to poprostu zrobilem bunny hopa i leciałem z 7 metrów)

: 22.02.2005 20:38:55
autor: Pawel
czekam do piatku... aha i napisz mi sms'a w ktorym szpitalu bedziesz lezal to Cie odwiedze :D hehe... powodzenia

: 22.02.2005 20:47:59
autor: kocur
nakrećcie filmik z auta :D:D powodzenia, i przyklej sobie łapy do kierki :D

: 22.02.2005 20:50:22
autor: kiwibiker
[b]Sector[/b] <quote> jechal oczywiscie przez Alpy... tam sa takie strome zjazdy ze gdyby sie puscilo calkowicie hamulce to nie tylko 100 by sie mialo na blacie ale i 150 :]... Pikus... </quote>

Hehe, 150km/h na biku bez oslony aerodynamicznej raczej nie zlapiesz, bo opor powietrza bedzie pochlanial cale przyspieszenie. Poza tym widze, ze sam chyba nigdy nie byles w Alpach, bo na tamtejszych serpentynkach zlapanie 80km/h to juz sukces :-)

: 22.02.2005 21:00:20
autor: MLYNoBIKER
Ja Cisłem Coś Ponad 70km/h...
Bo Si Bardzo Bałem bo Mnie Jeleń Gonił
Wiem Smieszne...Smieszne... Ale powaga!
(Góra szyndzielnia(Bielsko))
Pozdro

: 22.02.2005 21:06:39
autor: Brynów Team
ale sie podniecacie...

: 22.02.2005 22:25:07
autor: Sector
kiwibiker - ja niestety nie bylem :(. To Kolega Ale wiesz JAk Bylem w Schwarzwaldzie(niemcy).. to tam tez w pizdu serpentyn jest ale na zakretach to...szybko sie jedzie... BARDZO (o malo nie stracilem zycia na jednym bo tak szybko wjechalem ze wyjechalem na drugi pas i prawie czolowka z autem :)... ale dziekuje tamtemu komus (nie mpamietam kto tam byl co za auto ani nic :P)... ze skrecil na pobocze i dziekuje poboczu ze tam bylo (akurat jeden taki szerszy luk :P... NIestety nie mam licznika ale zlozylem sie bardzo szybko na bilu... a mam 44 zemby z przodu i 11 z tylu... to... w sumie na oko na takim biegu dopedalowac mozna do 75 km (na plaskimza autobusem na moim xc)...(w goryach jezdzilem na mojej barbie - 2 gi rower)... no ale kurcze pedalowalo sie do oporu potem sie standardowo wtulalem w rower...i stowka to spokojnie... najlepsze bylo to ze auta to sie wyprzedzalo jak na jakims scigaczu :P:P... PS Do jezdzenia szybkiego na serpentynach polecam silne hamulce :P...

NO a co do kolegi to wiesz... nie wierze ze w calej drodze nad adriatyk przez alpy nie bylo jakiejs dluzszej prostej...(zreszta...) kolega mowil ze byla wlasnie taka fajna prostegdzie jechal z gorki np 60/70 na hamplach bo jakby puscil na dluzej to niewiedzialby czy jego hample by go wychamowaly !!! (wiadomo pelno ladunku + jego masa + rower) vs 6 calowy hayes mehaniczny(takiego mial wtedy)...:).

Ja zaluje ze nie jechalem z nimi :). pewnie fajna zabawa by byla.

http://www.leh.art.pl/rowersi/lokis.html

Zreszta tu macie kawalek historii... wiec nie zebym cos kitowal :P:P... Bo POZABIJAM :P.

JAk cos pytajcie Lokiego ile wyciagnal najwiecej :).

: 23.02.2005 00:51:16
autor: Grzesiu
ja słyszałem że rekowr świata na rowerze wynosi 278km/h koleś zjezdzał na fulu ze stoku wulkanicznego :P sprubuj go pobic oddam ci swój rower

: 23.02.2005 09:39:09
autor: Sector
Eeee rekord w speedcie chyba jest zrobiony na pustyni jakiejs... nawet gdzies filmik mialem.... jechal za samochodem(zeby w niego nie wialo)... a sam rozpedzil pseudo rower (bo to normalnego roweru to nie przypominalo) do gdzies takiej prodkosci(nie przytocze wartosci)...

Jeszcez mam filmik jak ktos (Jan Karpiel??)... zjezdza zima z jakiegos stoku i wykreca 1xx km/h... MOZe ktosnam dokladnie przypomni bp ja niestety nie wiem co i jak :/.

: 23.02.2005 10:13:39
autor: Domino01
jak zwykle pierdolenie, spokojnie dasz rade ja jechalem 85km/h na TREKU 830XC z 1994r trzymajac sie jedna reka okna samochodu. Wiec nie sluchaj teoretyków fachowcó ktorych na tym forum nie brakuje tylko do dziela!
Powodzenia!

: 23.02.2005 11:34:05
autor: chrosciel
Domino zgadzam sie w zupełnosci.

: 23.02.2005 13:46:20
autor: Hrumak
Więc tak:

244 Km/h za ścianą aero ---> http://dhost.info/hrumak/rekord244.ram
217 Km/h z górki :) ---> http://dhost.info/hrumak/rekordy%20barone.ram

Ja jechałem 70 Km/h zeszłej zimy trzymając się Uno, byłoby więcej ale było cholernie zimno, żeby pojechac 100/h trzeba mieć dobrego kierowcę i troche pary w łapie, żeby ten samochód utrzymać.
Powodzenia.

: 23.02.2005 15:22:52
autor: maniekOTT
to nie byla pustynie tylko wyschniete jezioro Boneville w stanach tam wszystkie rekordy predkosci pobijaja

: 23.02.2005 16:55:35
autor: Domel
Powiem tylko tyle,mieszkam kilka km od Kazimierza Dolnego,w tamtejszych weawozach jedżdzilem z kumplami wielokrotnie nawet rozpedzając rowerek do 70-75km/h...i jeszcze nigdy nie wyjebalem kanara,mysle ze 100 powinienem wytrzymac bo jestem juz cokolwiek wczajony w speeda...poza tym to na piatek zapowiadają opady sniegu i mróz i nie wime czy to wszystko wypali ale jak tylko pogoda bedzie dopisywała to powinienem tego dokonać.jeszcze musze dokonac kilku poważnych regulacji chociaż by szprychy musze sobie napiąć konkretnie bo jak narazie to są w oplakanym stanie obiecuje jak cos tylko bedzie sie miało kroić to dam wam znac.jak juz napisalemm FILM na 100 zostanie zrealizowany i to z ujęć kilku kamer.a jak narazie to zaproponuje coś z innej beczki nie pamiertam czy wiece ale postaram sie na wiosenke w Kaziku KAzimierzu zorganizowac zawody w styli Red Bulla...wiec piszcie na gg kto jest z okolic lublina i radomia niech wpada i pośmigamy...heehheeh.NARA wszystkim i Szerokości Przyczepności.

: 23.02.2005 17:07:39
autor: szczeki_yyy
...a ja jechałem 190km/h z wulkanu Etna na swojej szosówce La Piere i mialem w bidonie wode zeby rower był ciezszy i miał większą przyczepność!!!

bleahahahahahaahahhahahahahahahhaa.......


Yy...

: 23.02.2005 17:14:34
autor: dhcyc
[b]Grzesiu[/b]......nie masz racji.....rekord nalerzy do jakiegos kolarza (sic!)......chcecie to wierzcie nie to nie.....ale coś koło 330 km/h!!!!!! nie robie sobie jej, ale z 2 lata temu czytałem w jakiejś gazecie naukowej.....bez żadnych silników czy czego tam jeszcze.....aorodynamizm w czystej postaci :p

: 23.02.2005 17:36:43
autor: Kid
jechalem 60km/h obok samochodu... wystarczy:]

: 23.02.2005 17:37:54
autor: Kid
75 km/h to nie duzo porownujac do 100... na pewno...