: 04.05.2005 03:43:42
3,143k4r2
ee znow marudzisz :)
nie wiem czy wam sie wydaje ze dobry rower moga miec tylko kretacze czy ludziki ktorych starzy maja full kasy
ja na swoja crossowke zbieralem 1,5 roku pracujac w weekendy po 12h dziennie
zeby zdobyc norco pracowalem cale wakacje - jakies 3 miechy po 16h dziennie przez wiekszosc czasu, wiec nie patrze z gory, bo w futrze z norek nie chodze, i ogolnie nie nosze na sobie metek levis,camel czy armani
po prostu - na marzenia trzeba zapracowac,a samo narzekani nic mi nie da
jesli nie mialbym kasy na taki rower,wzialbym gorszy,o slabszym osprzecie i bym jezdzil, bo mi to sprawia przyjemnosc ,i jezdze glownie po lesie bo lubie 'freeride' w moim pojmowaniu tego slowa
a do crossowki czuje wiekszy sentyment bo dluzej sie meczylem zeby ja splacic
ee znow marudzisz :)
nie wiem czy wam sie wydaje ze dobry rower moga miec tylko kretacze czy ludziki ktorych starzy maja full kasy
ja na swoja crossowke zbieralem 1,5 roku pracujac w weekendy po 12h dziennie
zeby zdobyc norco pracowalem cale wakacje - jakies 3 miechy po 16h dziennie przez wiekszosc czasu, wiec nie patrze z gory, bo w futrze z norek nie chodze, i ogolnie nie nosze na sobie metek levis,camel czy armani
po prostu - na marzenia trzeba zapracowac,a samo narzekani nic mi nie da
jesli nie mialbym kasy na taki rower,wzialbym gorszy,o slabszym osprzecie i bym jezdzil, bo mi to sprawia przyjemnosc ,i jezdze glownie po lesie bo lubie 'freeride' w moim pojmowaniu tego slowa
a do crossowki czuje wiekszy sentyment bo dluzej sie meczylem zeby ja splacic