Strona 4 z 6
: 07.10.2008 13:42:36
autor: misiek112
brawo dla starych wyjadaczy, ja już wysilałem że Cedrika G już nie zobaczymy na zawodach dh a tu proszę Rampage :P i nawet 7 miejsce.
: 07.10.2008 17:34:33
autor: bikerman
W życiu bym nie pomyślał, że tak sie rozegrają finały i taka bedzie kolejność w wynikach

bardzo podobała mi się akcja jak ktos tam próbował zrobić no handa a później 36 i jedno i drugie skonczyło sie glebą. To zajebiscie podkreśliło fakt , ze to jest rampage a nie SS. No i nuta w finale bardzo ładnie dobrana. A co do gapa nie mam pytań:) chciał bym kiedys poczuć lot nad taką przepaścią . Pzdr.
: 07.10.2008 20:04:21
autor: mas1o
A gdzies mozna poczytac jakie mieli czesci w swoich rowerach?
: 07.10.2008 20:28:57
autor: Spaced
mas1o na freecasterze Gee mówi o swoim biku. Ogólnie to samo co w pucharze swiata ma tylko geo przestawił (fabrycznie w ramie mozna) i dał inna sprezyne. Vanderham na Sundayu. Sporo ludzi na 1 półkach wiec ciezkie kloce ida do lamusa.
: 07.10.2008 20:30:55
autor: Marcio
Faktycznie. Wiekszosc amorow to byly 40 i 888 ale byly Totemy i 66 bodajze.
: 07.10.2008 20:33:32
autor: qunick
: 07.10.2008 20:45:00
autor: Spaced
I rama, ktora podobno palcem mozna wgniatać :P
: 07.10.2008 20:50:25
autor: qunick
e tam mnie to sie ten trek strasznie podoba xD jezeli przetrwal rampage to przetrwa wszystko, a w koncu to rower do DH
: 07.10.2008 21:24:06
autor: Spaced
qunick boze to najbardziej ignoranckie stwierdzenie jakie mozesz rzucic. Zawodnicy sponsorowani moga dowolnie zakatowac sprzet wiec nie wiesz czy przetrwał. Do tego ci zawodnicy pewnie 10x mniej glebia niz ty wiec porównanie bez sensu.
Do tego ta rama kosztuje 3500$ !!! Za tyle masz KAŻDĄ rame(no minus nicolai z g-boxxem ale jej cena to zart) na rynku. Foesy, Ellsworthy, Commencale, Turnery, Intensy. Co tylko chcesz, a rama poza wygladem i niska masa jakos szczególnej technologi w sobie nie ma.
: 07.10.2008 21:30:39
autor: qunick
nie chcialemn zebys sie tak unosil, spoko rozumiem, rama poprostu jest ladna, ale szczerze to nie wiedzialem ze kosztuje az tyle, ale mysle ze jak by mnie bylo stac na taka to bym sobie wlasnie taka sprawil, wyrazilem swoje zdanie, a Ty na mnie z morda, coz,
: 07.10.2008 21:34:00
autor: Spaced
qunick po prostu stwierdzenie, ze prosi maja i NA FILMIE nie pokazali, ze peka pod nim to znaczy, ze jest mocna i dobra jest zwyczajnie nierozsądne i wielu ludzi tak kupujac robi sobie krzywde.
Np. Peaty jezdził na Orange kiedys i nigdzie na filmach mu nie pekało, a za jego czasów ramy te pekały jak popaprane.
: 07.10.2008 21:40:22
autor: qunick
racja troche glupio napisalem, troche nie zrozumialele, ale oczwiscie wiedzialem ze oni maja do dyspozycji xxxx sprzetu, heh, sory,
: 07.10.2008 22:03:34
autor: Zaborowski1
Offtop.
Widzieliscie jakiego ten gość na Treku zapieprzył niedolota ?? rany boskie , ze to wszystko mu wytrzymało...
: 07.10.2008 22:08:34
autor: Marcio
qunick To, ze rama nie pekla przez kilka dni trwania zawodow nic nie znaczy. Jesli rama jest slaba to zmeczenie materialu szybko da o sobie znac natomiast sponsorowany zawodnik kilka razy zdazy zmienic rame.
BTW: Niedolot byl potezny

: 07.10.2008 22:12:21
autor: qunick
Przeciez mowie ze rozumiem !
: 07.10.2008 22:14:11
autor: Spaced
Nie przesadzajmy z wielkoscia tego niedolota. Duza hopa ale niedolot to pół koła ledwie. No chyba, ze ślepne

: 07.10.2008 23:11:41
autor: bikerman
Duzy/mały niedolot ale nie chciał bym piznąć przy takich przeciążeniach niedolota ale fakt, ze wystarczyło by mu pół metra zeby to sie dużo gorzej skończyło bo goapiszcze konret

: 08.10.2008 06:36:04
autor: snizy
Spaced pisze:Duza hopa ale niedolot to pół koła ledwie. No chyba, ze ślepne Wink
oglądałem to kilka razy na zwolnionym tempie i masakra:(
moim zdaniem najgorszy typ niedolota, koleś wylądował przednim kołem na lądowaniu, tylne uderzyło na pionowej ścianie, przełamanie lądowania było na wysokości suportu i korb. Lubią wtedy być amorki wyrywane z główki i stawiam, że pewnie się tak stało !! o tym jak cierpią kostki i kolana nie wspomnę.
: 08.10.2008 10:19:33
autor: <Notonic>
A mnie ciekawi czy tam jakieś poważniejsze kontuzje były? Bo jak patrzę na te gleby to aż mi się wierzyć nie chce, żeby się obyło bez kontuzji. Moja gleba przy tym to pikuś a wiązadła obojczyka diabli wzięli. Ale może to już starość nie radość bo do najmłodszych nie należę

Jak się ma 17 lat to można tak glebować
Pzdr,
M.