Strona 4 z 4

: 16.10.2011 14:28:45
autor: Spaced
LestatBiker pisze:przy mojej pomysłowości i pierdołowatości box wystarczył by mi na pół sezonu i skończył jako uchwyt do srajtaśmy w kiblu ;) Co do boxa mogę stwierdzić ze ostatnie dobre boxy to rocznik 2009, potem jest kupa jeśli chodzi o pracę. I nie mentalność sie u Ciebie zmienia z czasem tylko technika jazdy jak u każdego, A monster u mnie jest świadomym wyborem z wielu powodów i raczej długo jeszcze u mnie pojeździ.

Stary prosze cie wez nie ******* bo jak ostatnio słysze co wygadujesz o zawieszeniu to mnie głowa boli.

1. Boxxery 2010+ pracą są lepsze tylko wymagaja przeserwisowania z głową.
2. Nic byś nie rozwalił. Boxxery do 2009 pękały głownie przy dobiciu bo lagi 32mm nie były dostatecznie sztywne i jak twardo zamykałes. Zdarzało sie to ale zdarzało sie to sporadycznie. Boxxerow po prostu było bardzo dużo. Nowe maja sztywniejszą puszke, którą trudniej złamać przy twardym dobicu.
Ogólnie bawi mnie to całe pierdolenie, ze boxxer jest słaby bo lekki, a 888 sa mocne bo ciezkie jak róznica w wadze miedzy amorami wynika w 90% z ilości oleju, a w 10% z ośki i sterówki. Lagi waża pewnie prawie tyle samo.
Sam wylądowałem z hopy moim boxxerem centralnie na drzewie oraz dobiłem go na prawde twardo i nic sie nie stało.
EZrider pisze:Eddie, a miałeś 888 bo zostały pominięte.

Sam bym chętnie spróbował wsiąść na nowe Dorado, Kowe, Avalanche czy Bosa. Nigdy ich nawet w rękach nie miałem.
Jak gówno w rekach miałeś to czemu sie wypowiadasz? Zabawne, że mi cisniesz, ze polecam co moje jak w wielu tematach wypowiadam sie ze boxxy 2010+ nie sa dla każdego. Czytać ze zrozumieniem w wieku 17 lat nie umiesz?
Bawi mnie też, że mowisz że WC praca super i tylko to jak WC i TEAM to ten sam tłumik tylko WC ma solo air, które nieznacznie upośledza sprawe. To pokazuje, że gówno wiesz na temat ale popieprzyc lubisz bo fajnie pomasturbować sie do "kultowych" gratów.
Swoja droga dalej mi nie odpowiedziałeś DLACZEGO puszki boxxera są gorsze twoim zdaniem. Podaj mi KONKRETNE ARGUMENTY. Czekam
balfa2step pisze:Gdzie o tym czytałeś lub słyszałes ? I na czym miała polegac ta wada ?
Jesli chodzi o dostepnośc amorów to niewidze problemow , wiem ze dystrybutorstwo mają w Niemczech i Hiszpani ( dodatkowo w niemczech jest serwis ktory chetnei odpowiedział na moje pytania )
Badzo dobry kontakt mam również z serwisantem w Japoni , wysłał mi komplet dokumentów serwisowych oraz odpowiedział na pytania .
Przekop tematy na RM. Pare osób z NZ miało problemy z kowami własnie w ten deseń co ja. Moze to tylko wadliwa seria ale przy tak małej obecności w europie trudno wyciagać wnioski.

A co do kontaktu w Japonii - do czasu Tsunami mieliśmy z nimi swietny kontakt ale teraz jakoś ziomek z GravityMaga nie mógł sie do nich dostać. Paru znajomych też miało problem z odpowiedzia na maila od anglojezycznego typa z Kowy.

: 16.10.2011 14:56:39
autor: piotrex
Spaced pisze:A co do kontaktu w Japonii - do czasu Tsunami mieliśmy z nimi swietny kontakt ale teraz jakoś ziomek z GravityMaga nie mógł sie do nich dostać. Paru znajomych też miało problem z odpowiedzia na maila od anglojezycznego typa z Kowy.
nie wiem do kogo pisaliscie,bo podejrzewam ze jest tam wiecej niz jedna anglojezyczna osoba,ale ja mialem kontakt z kolesiem o imieniu Mitsu, s-mitsu_na_kowa-ss.co.jp -poznalem go na eurobike'u 2lata temu.

: 16.10.2011 14:58:38
autor: balfa2step
Ja rownież kontaktowałem się z Mitsu , zawsze odpisuje .

: 16.10.2011 15:08:05
autor: Spaced
balfa2step pisze:
Ja rownież kontaktowałem się z Mitsu , zawsze odpisuje .
To musze kopnąc Adama w zad zeby sie do nich odezwał w takim razie. W wakacje był problem.

: 16.10.2011 17:08:59
autor: EZrider
Po 1 nie polecam Kowy itp, tylko jadę po Boxxie. Też poczytaj ze zrozumieniem i nie pisz mi o zwyczajach domowych co tam rodzinnie przy rowerach sobie nie robicie. :D Upośledza? Mi pasuje SA do natłuku.

Cała 3 strona to opis dlaczego. Złe wykonanie, przez co nie można tego dobrze zmontować i poskręcać + lubi się schować pod ramę. Jak wymagasz ode mnie gęstego tłumaczenia ze swojego zdania wobec "majestatu" to wsadź paluszek w kakao, poobracaj i czekaj dalej.

: 16.10.2011 22:43:33
autor: Spaced
EZrider pisze: Cała 3 strona to opis dlaczego. Złe wykonanie, przez co nie można tego dobrze zmontować i poskręcać + lubi się schować pod ramę. Jak wymagasz ode mnie gęstego tłumaczenia ze swojego zdania wobec "majestatu" to wsadź paluszek w kakao, poobracaj i czekaj dalej.
Schować pod rame? Nie można dobrze zmontować i poskrecać? Widać, że duzo miałeś doczynienia z boxxami... na pinku.

: 16.10.2011 23:25:06
autor: LestatBiker
Spaced pisze:Stary prosze cie wez nie ******* bo jak ostatnio słysze co wygadujesz o zawieszeniu to mnie głowa boli.
Znaczy ze nie ogarniasz sytuacji.
Spaced pisze: Nic byś nie rozwalił.
Nie chce boxxa, wystarczy że swego czasu rozwaliłem 66 rc na amen a to amor sporo mocniejszy od boxxa.
Spaced pisze:Boxxerow po prostu było bardzo dużo
I do dzis jest , Jako największy odsetek połamanych widłów właśnie na pinku. a to świadczy o czymś.

: 16.10.2011 23:30:22
autor: Spaced
Czytaj co pisałem. Lagi nowych boxów wagowo sa zblizone do 888 wiec twoje 66 WCALE NIE BYŁO MOCNIEJSZE.

A co do oceny wytrzymalosci amora na pinku - hahahaha. Liczyłes ten % ? Czy po prostu zakładasz, że jak jest dużo zdjęć pęknietych to peka. Ten amor jest w każdym(spokojnie 95%) nowym gotowym rowerze do dh. Czego sie spodziewasz?

: 16.10.2011 23:31:15
autor: Killo
Aktualnie w tej dyskusji brakuje mi jednego wątku byście się wszyscy pozabijali. Pełnej gloryfikacji Monstera jako cesarza amortyzatorów ;) W sumie to Was zjednoczy w jeden front, lekko pogodzi.

MONSTER RLZ! THIS IS SPARTAA!!!


Ps. Sporo zależy jaki komu egzemplarz się trafił itp. Jedne są lepiej wykonane, drugie mniej. Jak to w mniejszej lub większej masówce. Każdy lubi co innego i ma inne preferencje sprzętowe. Nie ma co się spinać. Każdy amortyzator ma swoją specyfikę która części osób odpowiada, a części nie. Po to wymieniamy części, zmieniamy ustawienia itd. Żeby złożyć coś co nam leży. Wrzućcie na luz. Od lat jest kilka obozów które mają swych zatwardziałych obrońców i nic w tej kwestii się nie zmieni.

: 16.10.2011 23:32:13
autor: Killo
Swoją drogą Spaced myślałem że wytrzymałość i sztywność robi profil, a nie waga. Co ja tam mogę się znać...

: 16.10.2011 23:35:19
autor: Spaced
Nie dla kolegów. Próbuje to im w ich kategoriach wytłumaczyć. Swoja droga porównywalna waga + mniejsza srednica goleni = wiecej materiału. To chyba nie zabija wytrzymalosci ;) Zwłaszcza, ze sztywnosci nie brakuje boxxom nowym

: 16.10.2011 23:49:57
autor: LestatBiker
Spaced pisze:Ten amor jest w każdym(spokojnie 95%) nowym gotowym rowerze do dh.
Bo jest tani i firmy zarabiają na nim.
Spaced pisze:66 WCALE NIE BYŁO MOCNIEJSZE
Było. od mocowań osi po podkowę, pouginaj nieco w dłoniach same dolne lagi 66 Rc i któregokolwiek boxxa a zobaczysz co sztywniejsze i toporniejsze ;)
Killo pisze:Aktualnie w tej dyskusji brakuje mi jednego wątku byście się wszyscy pozabijali.

Dlatego jako klaun forum dhz zarządzam ciszę nocną i proponuję zamknać temat. Kto walnie posta pod tym postem oznaczać będzie ze posiada mocowanie siodła zintegrowane z anusem ;)

: 17.10.2011 00:18:51
autor: SegatiV
LestatBiker pisze:Było. od mocowań osi po podkowę, pouginaj nieco w dłoniach same dolne lagi 66 Rc i któregokolwiek boxxa a zobaczysz co sztywniejsze i toporniejsze ;)
Jakoś miałęm, i nie czułem tego..
LestatBiker pisze:Dlatego jako klaun forum dhz zarządzam ciszę nocną i proponuję zamknać temat.
Samozwańczy klaun, ja bym po prostu Cię izolował :)

: 17.10.2011 01:22:19
autor: morthias
LestatBiker pisze:Było. od mocowań osi po podkowę, pouginaj nieco w dłoniach same dolne lagi 66 Rc i któregokolwiek boxxa a zobaczysz co sztywniejsze i toporniejsze ;)
Chyba snisz, 66 RC to nie byl wcale mocny amor - duza czesc pekala na koronie i boosterze przez to, ze elementy te to zaadaptowane projekty odlewow z DJ i Z1, tylko odpowiednio powiekszone ;). Dopiero w 2006 roku panowie z MZ pomysleli i zaprojektowali nowa korone i golenie dolne.

Poza tym podazajac Twoja logika - moj znajomy zepsul korone w monsterze (podczas jazdy - pekla mu azurowa korona od Boxxa 2002), a nie zepsul Boxxera Race 2007, w takim razie Boxxer 2007 jest mocniejszy od Monstera ;).

: 27.02.2012 10:54:40
autor: hemi427
Podepne się pod temat, skłądam rower i mam okazję kupić boxxa 2011 RC przerobionego na WC i damper Avalanche. Czy jest ktoś kto smigał na tym damperze do AVY?...fora zagraniczne są zachwycone ale może ktoś się wypowie kto śmigał w PL? z góry dzięki :) pzdr

: 27.02.2012 11:05:06
autor: GgG
To nie wiesz kogo pytać? Cała Polska chyba wie :D Wal do Spaceda, bo on to ma.