Schodek, zauważ, że jest coś takiego jak spowiedź. Z tego co wiem, to jesli ktoś żałuje za grzechy i je odpokutuje, to nawet będąc mordercą może trafić do raju. A z kolei jeśli komuś nie dane było poznać zasad chrześcijaństwa, to powinien kierować się prawem moralnym, które też przez Boga jest uznawane.
Steel, jeśli ty byś coś stworzył i potem ciągle to powielał i zmuszał do oddawania ci czci, to cieszyłbyś się z tego? Satysfakcję u wszechmocnego Boga wywołuje właśnie to, że ludzie dobrowolnie wierzą w niego i postępują z jego zasadami. I zastanawiam się w jaki sposób sztucznie wywołujesz obecność Boga? Może tylko tobie się wydaje, że on jest, ale ktoś bardziej dojrzały będzie czuł, że to wszystko jest sztuczne.
Pozdro dla wszystkich ateistów
http://i43.tinypic.com/n1v09h.jpg
Jeśli ktoś siedzi na wykopie to zna
