Strona 31 z 48

: 15.01.2009 12:58:58
autor: Schodek
Suzaku_666 wpadnij na obozy

" odprawimy jakieś czary na szczycie gdy pioruny siekać będą :twisted: rozpalimy ognisko i w jego blasku czerpać będziemy moc płynącą z obcowania z przyrodą "

Ci co w Szczyrku(na obozie) w zeszłym sezonie byli pamiętają jaka burza była, spektakl mocarny !! człowiek jest taki malutki gdy przyroda pokazuje swą naturę !!

: 15.01.2009 13:48:56
autor: Jozan
Schodek Widzę, że mamy podobne poglądy. Ja osobiście nie chodziłem na religie od 3 gim i uważam, że KK to też firma. W ogóle jacyś ludzie umyślili sobie nazwę pokolenie JP2 i wielki 'marketing' zaczęli na tym uprawiać. O dziwo mając znajomych którzy są katolikami słyszy się historie jak to ksiądz z tacy kupił sobie nową bunie czy inny samochód albo plebanie odjebał w środku kino domowe i plazma. Najlepsze historie to te gdzie KK kupuje za grosze od państwa ziemie które warte są grube miliony tak naprawdę. I to nie są pojedyncze przypadki. Ja osobiście czytam 'NIE' tam bardzo łanie są opisane wałki KK i historie o jakich mówi Schodek
P.S. jak to dobrze być po Apostazji :)

: 15.01.2009 14:03:53
autor: Lisek-Tm
jak juz tak wkroczylismy na tematy wiary to przytocze cos co bardzo czesto mowi moj tata "bog stworzyl czlowieka, i czlowiek stworzyl boga". kazda religia jest wymyslem czlowieka, jest zbiorem pewnych wartosci i pokazuje jak nalezy postepowac. niektorzy ludzie tego potrzebuja bo sami nie sa w stanie wiedziec co jest najlepsze, ale to jest normalne. najgorsze jest to ze sa fanatyczni ludzie slepo wierzacy w podana im na tacy papke, nie mysla i nie zastanawiaja sie nad tym w co wierza i przede wszystkim czemu wierza. w dzisiejszych czasach wielcy tego swiata wykorzystuja wlasnie takich fanatykow i przy pomocy religi zbijaja ogromne majatki.
wiele osob atakuje ksiezy o to ze sie bogaca, nie mozna miec do nich zastrzezen, sa takimi samymi ludzmi, a i tak z wielu rzeczy zrezygnowali poswiecajac swoje zycie swojej sprawie. poza tym ksiadz tez ma rodzicow, i w przypadku ich smierci on dziedziczy caly majatek no i cos z nim musi zrobic ;p inna kwestia jest ze nie nalezy tak odp*erdalac swiatyn, czy bog sie cieszy z tego ze sklada sie mu ofiare w swiatyniach calych ze zlota, z wielkimi witrzazmi? bo jesli tak to sory, ale co to za bog.

: 15.01.2009 15:14:58
autor: Steel2
Jeżeli bóg jest wymysłem ludzi to jak ma się cieszyć ? Jeżeli jest wszechmocny to jak ma się cieszyć z rzeczy materialnych czy uwielbienia wiernych skoro w każdej chwili może sobie to stworzyć ? Skoro jest wszechmocny to dlaczego odpoczywał, przecież się nie zmęczył ? Dlaczego można sztucznie wywołać wrażenie obecności boga ? Dlaczego u wszystkich przeżywających "objawianie" uaktywniają się określone rejony mózgu ? Te same zresztą co u osób chorych psychicznie mających problemy z własną tożsamością ?

: 15.01.2009 15:16:31
autor: Schodek
Jeśli Bóg(Bogowie) stworzył(li) świat to kto stworzył Boga(Bogów) ?? to takie stare pytanie bez odpowiedzi...ale idealnie pokazuje dziurę w systemie !!

człowiek od zarania dziejów zadaje sobie pytania i szuka na nie odpowiedzi....to świadczy że myśli i się rozwija !!! mnie to cieszy że potrafimy myśleć i czuć a nie tylko kierować się instynktami.

: 15.01.2009 15:38:44
autor: Sokół
Według biblii bóg stworzył świat i na tym koniec. Więc jak to jest, że wszechświat non stop się rozszerza ?
B ig stworzył wszechświat. A co, jeśli fizykom w CERN również się to uda? Będą bogami?

: 15.01.2009 16:16:54
autor: Schodek
Sokół powstanie wtedy nowa religia - CERNIZM !! Świątynie będą okręgami pod ziemią.

http://pl.youtube.com/watch?v=qQNpucos9wc

tak będą wyglądać, polecam zerknąć !!!

: 15.01.2009 16:30:47
autor: Sokół
Ale ciekaw jestem reakcji KK
A burza w Szczyrku była sroga :P

: 15.01.2009 18:08:01
autor: sergio94
Schodek, zauważ, że jest coś takiego jak spowiedź. Z tego co wiem, to jesli ktoś żałuje za grzechy i je odpokutuje, to nawet będąc mordercą może trafić do raju. A z kolei jeśli komuś nie dane było poznać zasad chrześcijaństwa, to powinien kierować się prawem moralnym, które też przez Boga jest uznawane.

Steel, jeśli ty byś coś stworzył i potem ciągle to powielał i zmuszał do oddawania ci czci, to cieszyłbyś się z tego? Satysfakcję u wszechmocnego Boga wywołuje właśnie to, że ludzie dobrowolnie wierzą w niego i postępują z jego zasadami. I zastanawiam się w jaki sposób sztucznie wywołujesz obecność Boga? Może tylko tobie się wydaje, że on jest, ale ktoś bardziej dojrzały będzie czuł, że to wszystko jest sztuczne.

Pozdro dla wszystkich ateistów ;)

http://i43.tinypic.com/n1v09h.jpg

Jeśli ktoś siedzi na wykopie to zna :)

: 15.01.2009 18:33:54
autor: Steel2
sergio > sugeruję poczytać o badaniach o stymulacji określonych obszarów mózgu.

Satysfakcja u boga ? Hmm z czego ? Z tego co osiągnął ? Skoro jest wszechmocny to mówienie o satysfakcji z osiągnięć jest bez sensu. Mocno niedoskonałe te osiągnięcia jak na wszechmogącego i wszechwiedzącego.

Na jakiej podstawie uważasz, że zasady pochodzą od boga ?

: 15.01.2009 18:41:33
autor: Wjtk
Znowu to samo Panowie. Załóżcie osobny topic, albo forum, bo wątek religijności przewiną się już chyba przez wszystkie tematy i zaczyna się robić chaos.

: 15.01.2009 18:44:17
autor: sergio94
Chętnie poczytam, ale nie widzę związku z tym o czym mówimy.

Czy jeśli ktoś jest wszechmocny, to oznacza to, że nie może czuć? Nie może odczuwać satysfakcji? Piszesz, że 'mocno niedoskonałe te osiągnięcia jak na wszechmogącego i wszechwiedzącego'. Niedoskonałość musi istnieć, żeby uzupełniać się z dobrem. Bez zła dobro nie byłoby dobrem, bo nawet nie wiedzielibyśmy, że dobrze czynimy, nie znając przeciwwagi.

Nie uważam, że zasady pochodzą od Boga. Od zawsze istniało prawo moralne, ale samo stosowanie się do nich nie wystarcza. Ktoś kto się nawet nie zastanowi skąd pochodzimy jest jak dla mnie pusty. Nawet jeśli powstaliśmy z niczego, to coś za tym powstaniem musiało stać. Czy był to Allah, Budda czy chrześcijański Bóg - każdy wierzy w to co chce, ale w coś wierzyć trzeba, bo taka jest natura człowieka.

: 15.01.2009 19:20:23
autor: Steel2
A może to był kosmita, któremu wypadł but i wpadł do wody co spowodowało rozpoczęcie reakcji chemicznej i zaczęły powstawać łańcuchy białkowe ? Zaczniesz nazywać go bogiem ?

Ktoś wszechmocny nie może odczuwać satysfakcji, żalu itp. Logicznie to sprzeczne.

Nie widzisz związku ? To poczytaj jeszcze o wpływach obrzędów na działanie obszarów mózgu i od razu zauważysz dziwne podobieństwo.

Dla mnie jeśli ktoś się zastanawia nad pochodzeniem ludzkości i w obliczu dowodów naukowych wychodzi mu, że od boga to jest ma wielkie braki w wykształceniu.

: 15.01.2009 19:26:13
autor: Fujibiker
Hmmm tak odnośnie religii, to przecież na tym polega wiara, że albo się w to wierzy albo nie. Równie dobrze to może być jakaś bajka napisana przez kogoś i dużo osób teraz w to wierzy ale na tym przecież polega wiara, jeden wierzy drugi nie :) Ciężko raczej to udowodnić naukowo ale kto wie może kiedyś nas naukowcy oświecą i wtedy albo się to okaże prawdą albo piękną bajką :)

: 15.01.2009 20:25:39
autor: ddex
Lisek-Tm popieram to co powiedziales !!!

Wogole gratuluje, byl fajny temat z pytaniami natury w miare naukowej gdzie spekulacje i chwalenie sie swoja wiedza mialo sens gdyz moglo przyniesc odpowiedzi.
A spor o wiare byl juz jak ktos wspomnial w wielu tematach, naprawde dajcie se juz spokoj, tak bardzo wam ten kosciol przeszkadza ? Przychodzi CI ksiadz do domu i zbaiera pieniadze na dziwki i kox ? No to skoro nie to moze daj zyc innym w cokolwiek wierza jesli nie robia nikomu krzywdy!!!!

: 15.01.2009 21:22:49
autor: Sokół
sergio94 Nie wiem jakim trzeba być debilem, żeby zrobić taką "ulotkę"...

: 15.01.2009 21:32:00
autor: sergio94
Na pewien sposób prawdziwa, ale forma zbyt wulgarna. Świetnie odnosi się do większości Polaków, którzy mają te swoje żałosne tłumaczenia, że księża mają kobiety, drogie samochody itp itd.

: 15.01.2009 21:41:54
autor: Sokół
Wpienia mnie charakter jaki ma ten tekst. "Wielki i wspaniały KK, to zaszczyt że możesz do niego należeć, a jak jesteś niewierzący to jesteś kupą gówna"

: 15.01.2009 21:47:24
autor: Steel2
Sokół > bo to tak wygląda prawdziwe oblicze kościoła. Jakoś mnie ta ulotka nie bawi, raczej pokazuje prawdę o KK.