FORUM DH-zone.com

Sokół Tego niestety nie wie nikt... A szkoda... Z resztą tego po części dotyczył temat "Mentalność ludzi" Co do młodzieży polskiej, internet, fotki,nk i inne tego typu strony robią po prostu swoje Nie ma jak kiedyś, że internet był dostępny dla mało kogo, teraz praktycznie ma go każdy Np. u mnie w klasie (26 osób) nie ma osoby, która nie miałaby internetu, zadałbyś 5 lat temu pytanie kto ma internet zgłosiłoby się z 3-5 osób maksimum!!

To jest patologiczne... I pomyśleć, że kiedyś racy ludzie dobiorą sie do władzy.
A co do obrazy uczuć religijnych: czemu księża mogą osoby innej wiary bądź niewierzące równać z błotem?

Bo ateiści nie mogą się powołać na obrazę uczuć religijnych ( samo to pojęcie jest kretyńskie, co więcej możesz być karany za czyjeś subiektywne przekonania. Czystej wody kretynizm )

widze ze temat sie bardzo rozwinal. martwi mnie tylko ilosc osob w tym temacie ktore bronia kosciola, ktore bez racjonalnych argmentow chca pokazac swoje racje.
Sergio, Steel nie obraza religii tylko bezmyslne i slepe wierzenie w cos, a Ty swoim postem Go obraziles.
Katolicyzm to niby pokojowa religia, to czemu w zagorzalych katolikach jest tyle zawisci, nienawisci, nietolerancji, pychy, i checi posiadania?
Katolicy, zastanowcie sie czy Wasz Jezus wyznawal to co Wy wyznajecie w tej chwili?
chodzicie do wielkich, zdobionych, bogatych swiatyn, wybudowanych za pieniadze panstwa, nie mozna pominac tego ze jednak zyjemy w kraju w ktorym duzo osob nie wierzy wiec czemu za Nasze podatki mamy Wam budowac koscioly? nie pamietacie co Jezus zrobil jak zobaczyl handlarzy w swiatyni?
koscioly powinny wygladac jak baraki, a pieniadze zamiast dawac na budowe kosciolow powinny byc przeznaczone na jakies charytatywne cele, nie uwazacie ze Bóg jesli jest to wlasnie tak by chcial? czy moze Bóg ma tak samo duzo pychy jak Wy?
troche chaotyczny moj post ale jestem zajety i pisze go tak po kawalku.
nie chce mi sie rozpisywac na ten temat bo do wiekszosci fanatykow to i tak nie przemowi.

moze warto sie zastanowic czy w tym wszystkim widzicie jeszcze Boga czy tylko regulke ktora co tydzien odprawiacie w kosciele po to aby pozniej znow robic to samo.

co to jest miłość ??

uczucie

Schodek stan mózgu gdy reaguje na feromony wydzielaniem znacznej ilości endorfin...

babolfr to co napisales tyczy sie zdobycia i zkonsumowania partenra/ki tzn uwodzenie

KefirQnnie dokońca bo patrz: nasza wybranka wydziela feromony, nasz mózg ocenia że jest poprawna genetycznie w związku z czym z nią możlwie jest stworzenie największej ilości poprawnych genetycznie potomków, w związku z czym gdy znajduje się w pobliżu uwalnia endorfiny, przez co czujemy się "zakochani".

co nie jest miłością ??

babolfr a jak mieszkasz 4000km od niej...i nie znasz jej zapachu...to jak poznasz że to miłość ??

co to jest miłość ??

jeden kopie psa z miłości,inny bije żonę , a inny ....

wszystkie uczucia ktore nie kojaza sie z miloscia :P

KefirQn każdy ma inne poglądy, arab z miłości do rodziny zabije córke bo pokochała innego niz on wybrał....w Afryce z miłości wycina się łechtaczki małym dziewczynkom....w Ameryce wymordowano setki plemion z miłości do Boga ...

Schodek pisze:babolfr a jak mieszkasz 4000km od niej...i nie znasz jej zapachu...to jak poznasz że to miłość ??

w tym przypadku załącza się jakaś partia mózgu (nie pamiętam która), która ocenia ją za pomocą innych zmysłów...
nie istnieją uczucia, istnieją tylko aktywności poszczególnych obszarów mózgu...

Schodek pisze:ażdy ma inne poglądy, arab z miłości do rodziny zabije córke bo pokochała innego niz on wybrał....w Afryce z miłości wycina się łechtaczki małym dziewczynkom....w Ameryce wymordowano setki plemion z miłości do Boga ...

to bym nazwał manipulacjami...
sorki za podwójnego posta

babolfr a może to wychowanie ?? z miłości !!

ile trwa miłość a ile przywiązanie do wspomnień o miłości ??

Schodek pisze:
babolfr a może to wychowanie ?? z miłości !!

wychowanie może i owszem

Schodek pisze:ile trwa miłość a ile przywiązanie do wspomnień o miłości ??

to zależy od psychiki chyba, czyli znowu od mózgu

miłość - to pojęcie względne,podobnie jak zimno, czy gorąco

Po ostatnich wydarzeniach w moim życiu, mogę stwierdzić ze Miłość to Gówno!
Nie ważne ile razy ktoś się zakocha to za każdym razem dostanie w końcu nożem w serce!!!