FORUM DH-zone.com

stary ale przy 100km/h masz zdjąc rece z kiery i nogi z pedalow

inaczej sie nie liczy ...

[b]szczeki_yyy[/b] Więc do rekordu swiata nadal brakuje Ci 27 Km/h
[b]dhcyc[/b] 330Km/h ?! ale jajcarz z Ciebie :l

ja jechałem 75 z górki to nieżle wiało po głowie:]

maniekOTT - wiem ze na wyschnietym jeziorze raczej na piaszczystej pustyni by sie nie dalo... zauwaz ze wyschniete jeziora to tez PUSTYNIE :P.

i ogol sobie nogi :P beda mniejsze opory powietrza ;)

[b]Janik[/b] wiesz, on raczej bedzie mial dlugie spodnie :D

hehe no to niech zapoda dlugą lycre ;) nieno zartuje w koncu ktos musi na takich rowerach zapier.dalac

myśle że będzie sie cieszył że tak "szybko" jechał i po tym wszystkim pujdzie na piwko

i bedzie pozytywnie :] pozdro, jak wrocisz (o ile wrocisz ;) ) to zdaj relacje jak bylo :)

ja jak byłem w górach to na składaczku z centrą jechałem w dól 55km/h. wiem, ze DOKŁADNIE 55 bo obok jechał braciak na rowerku z licznikiem. jazda oczywiście po asfalcie :)

Spoko chłopaki beedzie i cały opis wydarzenia wiec wszystko spoxik...pełen loox jak juz napisalem wyzej to wszystko bedzie zalezało od pogody....

Zjeżdżałem na dualowym sztywniaku w tym roku ze Skrzycznego i wykręciłem 70 km/h (na ściance jak się zaczyna niebieska nartostrada od pośredniej).

Dlatego też nie widzę problemu w 100km/h na prostym, równym asflacie. Ale zajawka niezła, nie wiem czy bym się odważył... będzie trzeba spróbowac kiedyś :-D

My cala ekiap z szyby asfaltem lecielismy z 75 na manualach... Bez ochraniaczy oczywiscie.

Z wysokiego kamienia w wakacje lecialem z taka poznana tam ekipa kolo setki , to mi sie ludzie rozmazywali... Najgorzej bylo pozniej bo zwolnilem do moze 50-60 i wydawalo sie ze jest juz wooolno... z 2-3km /h wiecej i bym ryl bania po barierce ;/ Nie wyobrazam sobie tego przezyc - bez ochraniaczy jak zawsze :D Efekt jest tam niesamowity bo jest dosc stromo i do tego z 2.5km calyczas prosto, ZERO zakretow. Po chwili sie czlowie przyzwyczaja do monotonii predkosci i potem jedzie sie wooooooooooooooooooolno :D

Z odrodzenia tez sie zapierdala ale trzeba miec cienkie opony :) Asfaltowka, niezbyt stroma ale dluuuuuuga , jest tez sporo zakretow wiec nie ma monotonii. Nio i sa dziury takie ze mozna sie zabic wiec jest niebezpiecznie .

frirajder pojedziemy za twoją mamą jak zrobie swój rower
am na tej drodzeszybkiego ruchu obok dolinki, co ty na to??

pojedziemy we 2 za 1 samochodem, zrobimy coś nowebo, nie w pojedynke:)

heh powyzej 70 km/h zaczyna sie robić fajnie ;]
w maju ubiegłego roku byłem na wycieczce rowerowej (sic!.. ) i był w jednym miejscu zajebisty zjazd. Dobiłęm do 70 km/h i rzeczywiście wiatr przeszkdza i to bardzo. Koła też muszą być proste i kwita. Nie ma bata, inaczej wibracje są wqrwiajace na maxa. CO do hamowanie to wyrobisz :P miałęm tylko przedni (tlylnego brak z powodu centry ;/) hample saccon jakiś syfny i wychamowałęm, tylko że nie zatrzymasz sie 2 kołąmi na ziemi - tył w powietrzu gwarantowany przez najbliższe 15 metrów ;P

no ja mysle ze jak ci kiery nie wyrwie z reki to beedzie git ta predkosc jest do osiągniecia:P

powodzenia

Raz kozie śmierć!

ma być ładna pogoda :D powodzenia i czekamy na film