!!! ROWER ZE STANÓW !!!

hemi427
Posty: 455
Rejestracja: 09.01.2005 16:46:53
Kontakt:

!!! ROWER ZE STANÓW !!!

Post autor: hemi427 »

hej
Mam pytanie: Czy ktoś z was ściągał kiedyś rower ze stanów albo z kanady??
Wszyscy pewnie przeglądamy ogłoszenia z pinkbike albo ebay.com i widzimy te zajebiste ceny :) ...Czy ktoś próbował?jak to wygląda?(transport,cło itp.)...wyczytałem na stronie ministerstwa finansów że cło ze stanów może wynosić nawet 50% wartości roweru!!paranoja...
pozdrawiam
pczk1
Posty: 284
Rejestracja: 06.05.2004 17:31:55
Lokalizacja: andrychów
Kontakt:

Post autor: pczk1 »

przesylka jakies 1000zł probowalem ale niezbytr sie da lepiej komponenty
hemi427
Posty: 455
Rejestracja: 09.01.2005 16:46:53
Kontakt:

Post autor: hemi427 »

no ale jak próbowałeś? skąd go ściągałeś? może zna ktoś jakiś myk żeby ominąć cło :)
jasiek
Posty: 630
Rejestracja: 25.10.2004 15:48:35
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jasiek »

był juz taki temat w tym stylu. nie pamietam juz ale chyba trzeba kombinować coś ze statkiem i wtedy omija sie cło. coś w tym stylu.
http://www.pinkbike.com/photo/5983663/
misieek
Posty: 85
Rejestracja: 15.12.2004 19:57:41
Lokalizacja: !! KRAKÓW !!
Kontakt:

Post autor: misieek »

będzie trudno ominąć cło, ale może ktoś coś wymyśli ;)
Wojtek
Posty: 559
Rejestracja: 13.07.2004 11:03:14
Lokalizacja: DZIEKANAT
Kontakt:

Post autor: Wojtek »

po co ze stanów i tak każdy wie że wszystkie rowery pochodzą z Azjii to może lepiej stamtąd ? teraz po tsunami to może nawet ceny spadną.
MIXON
Posty: 67
Rejestracja: 21.11.2004 15:21:24
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: MIXON »

jak Cie dupna to placisz clo i vat w polsce od wartosci na fakturze. przesylka kosztuje ok 60 dolarow kanadyjskich. jesli podasz cene ponizej 150 euro to nie placisz nic (chyba ze towar sprawdzal bedzie jakis typ co sie zna i wtedy bulisz) jest za to ryzyko, ze jak jakis zlodzij obeznany bedzie i Ci zajebie rower ze statku to dostaniesz odszkodowanie do 150 euro - Twoja strata

masz tu linka:
http://www.rower.and.pl/index.php?strona=kanada

kto pyta nie bladzi :)
RapTuS
Posty: 207
Rejestracja: 21.04.2004 16:23:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: RapTuS »

ceny na ebay i pinkbike fajne... ale nigdy nie wiesz w jakim stanie jest sprzet obecnie.. zdjeci moglo byc zrobione wczesniej, na przyklad przed tym jak ktos rozdupil cos w rowerze i chce sprzedac... nie bedziesz mial pewnosci w jakim stanie jest sprzet do czasu kiedy go sam nie obadasz albo nie zrobi to ktos zaufany tam na miejscu... dlatego jesli nie masz tam takiej osoby to lepiej brac nowy sprzet...

tutaj wysylaja rowery do polski.. na stronie jest opisana cala procedura.. mozna zawsze wyslac jeszcze maila i zapytac dokladnie...
http://www.polamerusa.com/faq.asp

mozesz jeszcze dogadac sie z konkretnym sklepem online... jednak niektorych komponentow nie wysylaja bezposrednio do polski bo taka maja umowe z dystrybutorami.. ze tylko dla obywateli usa... ale da sie to ominac kupujac przez kogos znajomego z usa ktory potem przepakowuje sprzecior i wysyla jako gifta poczta statkiem lub samolotem z reguly wszystko trwa nie dluzej niz 7-10 dni od czasu wyslania... jednak jam MIXON napisal wyzej istnieje ryzyko ze dorypia nam clo lub kto polozy lape na paczce...
ruckus
Posty: 73
Rejestracja: 12.01.2005 20:05:48
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Post autor: ruckus »

ok. a jak to wyglada w przypadku kiedy sami przewozimy cos ze stanow? czy od tego placi sie rowniez jakis podatek?
RapTuS
Posty: 207
Rejestracja: 21.04.2004 16:23:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: RapTuS »

podatek nie.. clo to zalezy...
jest kilka sposobow :)

mozesz spakowac czesci, rame, amora itp do walizy... instrukcje, dowod zakupu i inne pierdoly dac komus kto leci z toba... jesli ktos ze sluzby celnej sie przyczepi - mowisz ze jest to twoj uzywany towar i jest spokoj... rzadko do tego sie przyczepiaja i sprawdzaja ludzi... predzej sprawdzaja cie jak lecisz do usa...
frirajder
Posty: 721
Rejestracja: 18.04.2004 23:08:38
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: frirajder »

A czy próbował ktoś takiej opcji, żeby dogadać się ze sklepem, żeby zapodał wartośc paczki poniżej 150$ i żeby nie wsadzał rachunku i inncyh rzeczy, z których można wartość wykumać?

No i czy dobrze zrozumiałem, że do rzeczy o wartości poniżej 150$ nie jest doliczane cło...

I jeszcze jakie jest cło?

"jak Cie dupna to placisz clo i vat w polsce od wartosci na fakturze"
To znaczy, że od "polskiej" ceny?
http://www.upr.org.pl/ <- niższe podatki = tańsze rowery
blind
Posty: 227
Rejestracja: 02.05.2004 08:54:52
Lokalizacja: miasto stołeczne
Kontakt:

Post autor: blind »

musisz miec goscia w stanah jakiegos..sklep wtedy rzyga towarem do niego..nawet za przesyłke płaci..
]potem typ nasz w usaa pakuje paczke ,rozmontowuje rower-jak to rower, a jak czesci to po prostu pakuje..najlepiej jeszcze pare jakis brzydkih nakjlejek przylepic..zeby wyglondał rower-czesci- na uzywane..wpisujesz na paczzzce wartosc do 150 eurosuff ,temat paczki czesci uzywane do rowerq i wysyłasz -statkiem jakies 500-700 zł,samolotem okolo 1000........
i po akcji.
live fast
die young
kocur
Posty: 398
Rejestracja: 19.04.2004 09:59:24
Lokalizacja: Jastrzębie
Kontakt:

Post autor: kocur »

[b]blind[/b] a robiłeś tak??
blind
Posty: 227
Rejestracja: 02.05.2004 08:54:52
Lokalizacja: miasto stołeczne
Kontakt:

Post autor: blind »

z kumplem tak robilismy - z czesciami dla niego..
ja sam akurat niepotrzebowałem nic z usa..ale teraz moze na lato cos sciongne..
sposób który przedstaiwłem działa na 100%
bo nawet jak paczka jest nie przypałowa..to nieraz celniy otwiewrajom tak po prostu z kaprysu..i wtedy patrzom o czesci rowerowe..ale jakis poobklejane..blleee uzywane..tak jak napisane na karcie wysyłkowej..i luss
: )
live fast
die young
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość