Jazda w usztywniaczu na kolanie...

[chrosciel]

No wiec tak...W poniedziałek bodajze bedac z kumplami na dircie skoczyłem i wybiłem sie troche za wysoko, niespodziewałem sie az takiej wysokosci, nieopanowałem roweru w locie i spadłem na wyprostowaną nogę, przejechałem kawałek i sie wywaliłem...Ową noge miałem rok temu połamaną własnie w kolanie. Czekam na decyzje ordynatora co robic, bo niby po usg nie wysło nic tragicznego, ale chodzic nie moge, mam blokade w kolanie i luzy na sciegnach. Dodatkowo ciagle zbiera mi sie tam krew albo płyn (jutro mi sciagną) Sadze ze uda mi sie wrócic do jazdy, kiedy to nie wiem, chodzi o to ze napewno numer z kolanem bedzie sie powtarzał, jedynym zaleceniem jest jazda w usztywniaczu...Czy ktos wie jak sie w tym jezdzi? Prosze piszcie co i jak, czy ktos moze spotakł sie z takimi :

http://www.vsportgroup.com/gearmoto/braces_mx1.html

Czy musze jezdzic w takim ortopedycznym z drutami z boku...
Blagam pomorzcie bo chce jeszcze w zyciu pojezdzic a nie ze podepre sie nogą roche mi sie przekreci w kolanie i juz pare tygodni bez jazdy :(

[chrosciel]

A moze cos takiego:
http://www.vsportgroup.com/gearmoto/braces_comp.html
Tylko czy takie cos pomoze :(

[PawianBiker]

hmm na pewno nie możesz teraz jeździć przez parę dni(tygodni) a potem zrób tak jak ja czyli mam taką elastyczną opaskę na kolano została mi jak jeszcze w trenisa grałem, a na ta opaskę daje ochraniacze(racelite) i trzyma mocno kolano, a mój przypadek jest zły jakiś obrót na nodze i kolano trzeszczy, szczela nieraz się wystawia:P po prostu idź do sportowego i kup sobie opaskę usztywniającą kolano tenisową i tyle, mi pomaga, czuje sztywność, ale jak zdejmę to muszę chcwilę odczekać bo mi noga nie działa, tak jakbym miał w gipsie, (zainteresowani będę wiedzieli jakie to uczucie po zdjęciu gipsu) powodzenia!!

[chrosciel]

Taką opadke piłkarską miałem na nodze w chwili wypadku... Takie cos nie daje nic w skreceniach ani wogole :(

[vTen]

spytaj lekarza:P

[GiZzMoO]

uu wspolczuje... :/ klopoty z noga to juz problem,,,

[vTen]

no tez wspulcuzje...ale jedynym roziwazniem jest zapytac sie lekarza poprostu...

[MLYNoBIKER]

A Ja mam cos z łokciem , lekki wstrzas i łokiec mi sie jakbty wybija i mnie naperdala i nic niemoge zrobic:( obwinołem sobie opaska elastyczna tak grubo i mocno i szczerze to mi pomaga;) jeszcze musze tak na nadgarstki,kostke i kolano ,lol>

[jaazda]

musze cie zmartwic,to samo mialem 2 lata temu ,po zaleczeniu cos tam przeskakiwalo ale bylo nienajgorzej ,niedawno kolano sie przestawilo i teraz czekam na artroskopie kolana,uszkodzony staw pozostaje do konca zycia chyba ze artroskopia kolana zostanie zrobina prawidłowo i wszystko sie szcesliwie pozrasta.
pozdro. i zycze powrotu do zdrowia

[SlaY]

no kolano jezeli rozwalisz raz , to bedzie sie psuc czesto :/ niestety , takie ochraniacze 661 to nie glupi pomysl , sam mam problemy z kolanami ale to od tego ze rosne :D , pozdrawiam i wracaj do zdrowia ;]

[konrad]

artroskopia kolana nie ma na celu naprawiania czegokolwiek a jedynie ocene sytuacji wewnatrz stawu. przy okazji tego zabiegu dokonuje sie jedynie ewentualnych drobnych zabiegów, typu wyciagniecie drobnego, oderwanego elementu chrzastki i takie tam.

sam mam zerwane wiezadla kolanowe ( po konkretnej glebie na rowerze, a jakze :) ) i wiem jakim problemem jest rozchrzanione kolano. to nie kosc, ktora sie po prostu zrasta, to sie czuje do konca zycia.

zdecydowanie moge polecic wykonywanie jak najwiekszej ilosci cwiczen w celu wzmocnienia aparatu miesniowego kontuzjowanej nogi ( zwlascza miesni ud ). takze chrosciel juz teraz w lezeniu na plecach podnos sobie noge do gory i powoli opuszczaj. i ja najwiecej powtorzen. zalecane powyzej 300 dziennie. to naprawde mocno przyspieszy rehabilitacje i wzmocni na przyszlosc kolano.

zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

[chrosciel]

Problem w tym ze lekarze mowia zebym nie jezdził, a sami wyobrazcie sobie siebie w takiej sytuacji...Oni nie wiedza rowniez czy w ochraniaczu ortopedycznym da sie jezdzic, o takim 661 to nawet ja nie mam pojecia jakie toto jest...Pisze ze do MX :(

[SETUŚ]

sprzypał masz z deka