Miałem właśnie napisać to co wookie :)
Hehehehe - ale to trzeba samemu dojść do tego, że głowa jest nie tylko po to żeby się miało co na karku nosić :P:P
pozdr
Whoever Doesn't Ride for Love Or Fun Of It - Shouldn't
ile juz o tym bylo...wiesz jednym slowem streszczajac wszystko i wyprzedzajac inne wypowiedzi mozna powiedziec ze trzeba miec glowe na karku i kombinowac wedle mozliwosci. mi na szczescie od starszych sie udalo wydoic troche i jeszcze bede probowal;) dodatkowo wszelkie dodatkowe zajecia jak wlasnie mycie okien na przyklad, ja na przykald jeszcze wpadlem na pomysl ze moge drukowac naklejki dobrej jakosci po niskich kosztach bo ojciec kupil do biura plotera...kombinuj i tyle:) z nieba kasa nie przyjdzie;)
graj w zakładach sportowych:) jak dobrze obstawisz to i nawet 1000 wpadnie w łape ,ale to trzeba mieć szczęście.
A czasami to kilkadziesiąt złotych za meczyk.
Jako że mam 15 lat to do normalnej pracy iść nie moge. Dostaje gdzieniegdzie jakąś drobną kase za skoszenie trawy, pomagam mamie itd. Coś zawsze na urodziny dostaje ale jakośmi to na rower nie wystarczy... Jakbym miał możliwość isć na do pracy choćby na jakąś budowe albo kopanie rowów za 600zł/miesicznie,10h/dzinnie to bym poszedł.
musze meic rower...ty wiesz ile jest ludzie ktorzy maja wieksze wazniejsze potrzeby ?....jak masz 15 lat dorosnij i jedyne co mozna robic w tym wieku to odkladac kase , bo ja ( i pewnie wiekszosc ) tak robila i dopiero z czasem zdobyla fundusze i tyle w tym kolejny bezsensownym temacie...
nie mowiac juz ze takie temat byl i to nie raz bo zawsze sie ktos taki znajdzie...
ja jeżdżę sprzątać w byłym tartaku - 50zł za dzień :)
no i sprzedałem stary rower, kase odkładam już od jakiegoś czasu. Czasem na urodziny albo święta coś wpadnie, no i 10zl kieszonkowe :D.
Tak powoli się wszystko zbiera i niedługo powinienem mieć fajnego bika :)
http://www.pinkbike.com/photo/1254584/
normalnie o tej porze wożę się na dworze