Juz mialem sie nie wypowiadac w tym topicu, a tu nagle sie pojawila wypowiedz niejakiego Slay'a, ktory te ramy (a napewno jedna z nich) chyba widzial tylko na zdjeicach. Tak sie sklada, ze na CR8 jezdzilem prawie dwa sezony i rama jest tak wytrzymala jak wyglada - slabo. Standardowo peka pod glowka (http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=369504) i na laczeniu tylnego trojkata z podsiodlowa (http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=369503). Rurki sa zbyt cienkie i nie wytrzymuja naprezen plynacych z pracujacego tylu. Oczywiscie gdy sie pospawa to wszystko wraca do normy. Co do Pitbull'a to nic nie mowie, bo w DC nigdy bym sie nie wpakowal.
SlaY faktycznie nieczytałem opisu a ze ma wymienny hak przezutki to mnie zmyliło i jeszcze otwieracz do butelek to w sumie chyba tesh bym brał da bomba sam mam rame cr-mo i nie jest to rama napewno o przeznaczeniu dirt,dual itp a jakoś sie trzyma.
[t][o][m] zależy jak kto używa ty pewnie zajebiscie katujesz to sie połamała ale dla jakiegoś początkującego czy średnio zawansowanego to ten da bomb może być w sam raz a pozatym to jak ci pierdolnie to se możesz pospawać.
Owszem mozna spawac, ale przy kupnie ramy nie mozna wychodzic z zalozenia, ze "mozna pospawac" tylko "nic ma jej sie nie stac". Jezeli chodzi o geometrie czy wykonanie to smialo polecam tego DaBomb'a bo jest naprawde dorby, chociaz tego typu rama na tor sie zbytnio nie nadaje (zbyt krotka gorna rura, to jest raczej rama do zabawy). Co do pekania jeszcze - ja nie mowie, ze zaraz jak tylko wsiadziesz to sie rozpadnie pod Toba, tylko zwracam uwage na to co moze ewentualnie sie stac (a akurat te pekajace podsiodlowe dotycza wiekszosci egzemplarzy) w dalszej przyszlosci.
a no to sory [t][o][m] no ale jezdzilem na tym i rower wyglada fajnie i niewidzialem zeby cos sie z nim dzialo (jezdzilem na rowerze slawka jak jestes z krakowa to wiesz o kogo chodzi) sory za wprowadzenie w blad
A pitbulla bym niewzial bo mi sie zle na tym jezdzi pozatym to DC...
nie czytalem calego topicu bo mi sie nie chce ale na pewno nie bral bym nic DC, mialem wziasc mastiffa i na szczescie mi przeszlo bo bym wydal kase w bloto
Wszystko co potrafisz wymyśleć i w co uwierzyć, możesz to osiągnąć!!!!!!!
ja mam suburbana i jest niezniszczalny. ale podobno sa klopoty z kupnem nowych ns-ow wiec ja bym jeszcze poszukal. zalezy ile masz kasy jesli 1500 to mozesz kupic moze jakiegos woodmana. teraz weszly do polski a podobno dobre