witam..mam pytanie.mam singlespeeda(w duallówie) i nie wiem czy dam rade na zawodach na kazoorze w wyścigu.włozyc tymczasowo jakas hujowa przerzutka a po wyscigu ją wywalic ?a moze zmiana przelozen nie jest tu konieczna..?a jesli zostawic singla to wpakować duza lajtowa zembata z tylu,czy moze małą zembate i móc rozwinąc duża predkosc kosztem startu..??doswiadczonych jezdzców prosze o porade..pozdrawiam
Jak masz zamiar osiągnąć jakieś bardzo wysokie miejsce to bez przeżutki się nie obędzie ale jeżeli chcesz poprostu wystartować to można zostawić singielka...tylko musisz mieć spore przełożenie- ja bym radził 44/16 albo coś w tym biuście...
mam ten sam problem tylko ze ja mam jeszcze czas otoz za jakis rok chciałbym wystartowac w jakims 4x a mam singla 32:18 załuje ze nie 16 jak cos to 38:16 moze by dało rade ja jusz zbieram na ytarczowke a potem naped wstawiam jak da rade to xt manetka kaseta alivio i łancuch deorca
przejebane jest 32:18 ale bede miał narazie 16 :P w poniedziałek :P a z tym 18 to nieradze na jaki kolwiek 4x isc bo to nie ma poco na starcie moze dobrze ale potem zostaniesz w tyle chyba ze gracia jestes :P
ja jeżdże na singlu 42-17 i jakoś nie mam problemów z ruszaniem z miejsca .... myślę że właśnie jest to optymalne przełożenie, gdyż masz zarówno dobre przyspieszenie jak i nie najgorszą prędkość .... jakoś nie mogę sopbie wyobrazić przełożeń typu 32-XX (dowlona zębatka), jak dla mnie to straszny młynek ... no chyba że ktoś ma zapendy trialowe .
amstaff mam pytanie jak ty chcesz wsadzić kasete alivio z łańcuchem deore...?? Alivio jest na 8 a łańcuche deore na 9 tak samo jak manetka XT...?? moze lepiej juz kup kasete deore...