joł
mam klopota z moim deore 525, przedni hampel zostal przezze mnie zalany wd40 (przez przypadek jak by co) i kiepsko dziala, jednak to nie jedyna jego wada, druga to fakt ze cos za malo jest chyba plynu w hamplu. probowalem nalac i kiedy troche dolalem i poruszalem klamka to wylecialy bombelki powietrza. kiedy przestaly leciec to odkrecilem troche ta srube do odpowietrzania chyba na zacisku i zaczal plyn leciec. wiec uznalem ze jest pelny i gotowy do jazdy. kiedy go odwrocilem i poczekalem to okazalo sie ze chamuje gorzej niz wczesniej. kurn.a! juz nie wiem co mam robic.
mam dwa pytania:
-co zrobic z klockami zalanimy wodka
-jak zalac prawidlowo hampel?
prosze o jakas odpowiedz bo nie chce wydawac kupy kasy na serwis.
jak zalac hampla?
no odkrec ta srube i wlewaj tam plyn...az w zbiorniczku bedzie duzo...i zakrec zbiorniczek i srubke ta na dolealbo wez i wlewaj plyn do zbiorniczka odkrec srubke na dole...naciskaj klamke(bedzie lecial plyn) dolewaj plynu do zbiorniczka...jezeli poleci powietrze to oke...i ponaciskaj tak z 15 razy ciagle dolewajac i bedzie luz...jeszcze przydalo by sie zebys zalozyl wezyk do tej srubki przed tym wszystkim i bys widzial czy sa pecherze powierza i nie porozlewal bys plynu...a co do zalanych klockow to watpie zeby ci cos pomoglo bo zapewne wd 40 wsiaknelo w nie bo jest to srodek silnie penetrujacy i klocki masz to wymiany...a tak co moze troche pomoc to tarcze w plynie do mycia naczyn szoruj...i to dlugo bo w brew pozorom ciezko to zmyć.... a kloce wypal nad ogniem albo włóż do piekarnika...chociaz jak ostatnio moj kumpel wypalał kloce to mu klocek odpadł od tej blachy co go trzyma...i musial kupic nowki...to tyle...
pozdrawiam
pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości