FORUM DH-zone.com

siema luddzie:(

nie jedzcie po mnie, bo jestem masakrycznie zdolowany, na poczatek czekam na bike juz hcyba 5 miesiecy i przedwczoraj dostalem moja upragniona nowa rame... bika zloze za okolo tydzien

natomnisat pojawil sie kolejny problem:( poniewaz nie mam bika mam duzo wolnego czasu szczegolnie teraz koniec roku to nie ma co robic wiec jak co dzien poszlem sobie pograc wnoge.... wszystko ok az po godzinie gry wpadlem do malej dziurki i kosta khrrrrrrr tak strzelila ze masakra kumpel ktory stal 10m dalej to uslyszal...na poczatku mysle lajcik kostka skrecona tydzien mini i sie zagoi bedzie bike pojezdze... dzis ise do szpital......... diagnoza: porwana torebka stawowa, czas leczenia:ok 4 tyg:|

boz ejaki ejstem zalamany:(:(:(

mialem w tym sezonie zaczac startowac w dh ale chyba sobie odpuszcze:( moze wybiore sie na jakies zawody a w sierpniu na oboz do skory ciekawe czy sie wykuruje......:(

pozdrawiam:(

Wspołczuje


ja kilka dni temu mialem zdjety gisp z obojczyka (3,5 tyg go mialem) i też niewiem jak będzie z moją jazdą :(


POZDRO i 3maj sie !

będzie normalnie...

ja miałem 6 tygodni gips na łapie, teraz kończe rahabilitację, a na rower wsiadłem 2 dni po ściągnieciu gipsu ;-)

Qr**, często się takie poje*ane sytuacje zdażają.......jeste wszystko OK, jeszcze trochę i będzie wypas, a tu nawala coś bardzo potrzebnego....rozumiem, współczuje :/

tez wiem co czujesz sam niedawno z szyny wyszedlem :/ juz prawie reka w porzadku ale amor krzywy wiec zbytnio posmigac nie moge :/ szybkiego pow rotu do zdrowia i nie dygaj bedzie dobrze!

Rosa wyzdrowiejesz ja tez jadew na obóz sierpniu masz jechać !!

eh pewnym sensie cie rozumie bo tez nie mam rowera prawie 1.5 miecha i nie moge zlozyc =\

:(

no ja tez mam nadzieje ze bedzie dobrze...... musi byc bo inaczej to sie kurde kompletnie zalamie:(

dzieki wszystkim:*

pozdrawiam

kumpel zerwal torebke na biku tzn jechal na manualu,spadl i krzywo stanol i mial w szynie gipsowej.sciagneli mu ja 2 tyg temu jeszcze nie umi pozadnie chodzic ale juz jezdzi...

luzuj ziomek! to jeszcze nie jest problem - zapewnim CIe!! polecam ze swojej strony oklady z roztworu octu i wody na wacie oblozone wokol kostki, ewentualnie smarowanie Altacetem w zelu kostki - po 2 dniach powinno byc dobrze na tyle zebys mogl spokojnie jezdzic. na przyszlosc polecam zaopatrzyc sie w opaske na kolano, ktora bedzie zapobiegala skreceniom. a to ze sie zerwala torebka to jeszcze nie jest nic strasznego, zdarza sie to bardzo czesto, tylko brzmi gorznie. najgorsze w tym wsystkim jest to, ze naciagaja sie wiezadla w tym stawie i na dobra sprawe nie jest mozliwe zeby je przywrocic do poczatkowego naciagu. Ale z kostka to pol biedy sam mam problemy z kolanem - tu sie robi mniej ciekawa sytuacja, bo to jest najbardzije skomplikowany staw u czlowieka i naprawde ciezko jest zrobic eby bylo dobrze - ja po pol roku nie jezdzenia moge powidziec ze jest odrobine lepiej. takze wiesz, oklady, 2-3 dni luzu i do przodu!! pozdro

tak tylko jest jeden problem ja to mam juz w gipsie;/

[*] dla twojej kostki biedaku :/ tak trzeba uwazac. wczoraj zeskakujac z kraweznika bym tak wyjebal jak z 3 metrowego dropa :/

3maj sie... ja mam tez troche przejebana sytuacje bo mam noge rozwalona, bujam sie po lekarzach ze 2 miechy juz i nie potrafia powiedziec o co biega... a smigac nie moge :/ i bajk stoi...

uu sytuacja kijowa,ale wierze,że wytrzymasz,wiem co to za ból,mi jak rower buchneli musialem 2 miechy czekac i siedzieć i patrzyć jak inni sobie jeżdżą,jakos sobie poradzisz,a noga ci szybciej wyzdrowieje,dostaniesz jakies tam odszkodowanie, tylko przylóż sie i raz wylecz pożadnie,trzymaj sie ,pozdro

Moj kumpel mial dokladnie to samo. Leczyl 4 tyg. Dostal 600 odszkodowania a zaczol skakac godzine po zdjeciu gipsu i bylo spoks ;]. NIEZALAMOJ SUE !!

nie amrtw sie...

ja jak mialem gips na nodze (stopa, i az pod kolano) to jezdzilem na biku :P wiec lajtowo mozesz pojezdzic jak nikt nie widzi...

a tak powaznie to spoko, dol ci przejdzie, najlepiej zrob cos co cie rozweseli

R_O_S_A Siemanko !! nie bój żaby leczenie niestety tego jest dośc długie miałam to samo 1 rok temu tyle ze gralam w siate .... ale jeśl po zdjęciu gipsu będziesz dbał o kostke czyli musisz ją smarować jakimiś maściami ćwiczyć troszke to szybko się zagoi a lekarze niech gadają co chcą ... poza na biku mogło ci sie przytrafić coś gorszego ;P pozdrowionka i szybko wracaj do zdrowia

nie ma to jak slowa pocieszenia plynace z kobiecych ust :p

hehehe dlatego niegram w pilke ;D