Strona 1 z 2
złamana kiera
: 30.05.2004 18:32:17
autor: <<MASA>>
Złamaliście kidys kiere ???
Ja sobie tego nie wyobrażam już prędzej amora rame czy obręcze.
piszcie jak złamaliście
: 30.05.2004 18:45:40
autor: agressor
ja kiere zlamalem to bylo na wycieczce szkolnej rowerowej pojechalismy jakies 15 km od miast nad jezioro i tam bylo ognisko nam sie nudzilo patrzymy dziura ze 2 metry dlgosci a za nia spad to wzielismy ukopalismy mala hopke i dajemy nad ta dziura skoczylem raz cos szczelilo i jush jade barkiem po ziemi w sumie w tedy wyjebalem ostro i obtarlem sie tylko kolano miednica lokiec bark ale skrecilem mostkiem kiere w miejscu zlamania i dojechalem do domu :) to byla kiera zooma :) a kumpel ostatnio bunny hopa robil poderwal rower w gore i mu reka z kiere zostala a to byla kiera ameoby z ta grubą ścianka
: 30.05.2004 18:53:55
autor: <<MASA>>
ja mam amoebe i nie narzekam
: 30.05.2004 19:02:30
autor: strongbikker
Ja miałem kiere tranzx i mi jebła.
musiała już wcześniej pęknąć, bo póżniej jak robiłem manuala to jebła na dwie części.
Nieżle poleciałem na plecy, troche bolało...
Kupiłem kiere amobea i sie trzyma nieźle.
: 30.05.2004 19:32:11
autor: erenes
2 rooxy bombery dh, 1 amoebe 5mm no i przerzuciłem sie na stal. Takich kilka pogiąłem, raczej nie pekają na pól, choc jedna na spawie pękła, ale wczesnie zauważyłem.
: 30.05.2004 19:34:47
autor: pchlaa
mi sie zdarzylo tylko wygiac;) po nieudanym dropie bajk w drzewo ostro pizna i sie wgiela :D
: 30.05.2004 19:40:58
autor: Jaca
mi poszła amoeba na takich małych schodkach, a potem azonic jak chciałem taki mały rowek przeskoczyć. Teraz mam funna fatboy slima i powinien pociągnąć dłużej.
: 30.05.2004 21:19:44
autor: Maciek_08
Ja złamałem kiere w lesie na korzeniach i poleciałem przez kiere i uderzyłem udem na wysokości 1 metra w drzewo. Teraz mam Amoebe Borla DH i się trzyma ładnia
: 30.05.2004 23:36:48
autor: agressor
ja teraz mam funna full on i sie zajebiście trzyma i ogólnie zajebiście mi sie na niej jeździ
: 31.05.2004 09:00:05
autor: emmanton
ja zlamalem jak wyskakiwalem z podjazdy na wyski na schodach i jak wyladowalem to zarylem klata o mostek a kira zlamala mi sie na dwie czesci do tej pory mam slad na klacie a stalo sie to jakies 2 lata temu
: 31.05.2004 09:14:49
autor: blind
2 złamałem..1 rame i jednego amora :)
ale jak kiera to uwarzam za najlepszom na swiecie -kona dh primo...de best ...........!!!!!
: 31.05.2004 09:58:18
autor: pageup
a piszcie jakie kiery połamaliście lub pogieliście to przynajmniej będzie wiadomo czego unikać!!
ja pogiołem po skoku z 1m kiere stalową ala makrokesz ale to była dawno temu.
Teraz jeżdze na ritchey razer comp i narazie jest wsio ok!!
: 31.05.2004 10:30:26
autor: fuji_666
Ja połamalem ritcheya rizera (tego z 3mm sciankami). Robiłem 180 i nagle leże. Patrze a kiera sobie wisi na pancerzu od hamulca :). Pekla tuż przy mostku po prawej stronie. Teraz mam Tioge fucktory fr i jest o niebo lepsza!
: 31.05.2004 10:32:44
autor: pageup
ops
to chyba to co ja mam :|
zaczynam się bać!!
: 31.05.2004 12:11:38
autor: groochas
a moja amoeba ma juz z 5 lat i nic sie z nia nie dzieje...ja nie wiem co wy robicie z tymi kierami...
: 31.05.2004 17:48:02
autor: chrosciel
Ja kiedys oszczedzałem kupiłem badziew i nie mam połowy brwi...
teraz mam amoebe dh i je git:P
: 31.05.2004 18:10:08
autor: punkers
ja mam jakąś stalową za dyche i jeszcze się trzyma :))
: 31.05.2004 18:29:46
autor: freeride21
mam tioge factory DH , i trzyma się miodzio...
: 31.05.2004 18:57:08
autor: lukaszvtt
Ja zlamalem 3 kierki Monty. Fajne uczucie jak podczas wyskoku polowka zostaje w rece:] Na szczescie zawsze sie lamaly przy wyskoku a nie przy zeskoku bo wtedy to... Uczucie super,leci sie i czeka na upadek to dzieje sie tak nagle ze nie ma sie jak wyobronic.
Ogladajcie swoje kierki lepiej kazda kiedys walnie:D