BANSHEE-GWARANCJA GOWNO WARTA!!

[hofmen]

wiec od poczatku.
uzywalem rame BANSHEE scratch 12" okolo 3 miesiace,pojawily sie pekniecia na dolnym gussecie (tym pod glowka) ,caly ten franek z banshee napisal iz jest to blad fabryczny i ze spoko wymienia, rama zostala zakupiona w niemczech,wszystkie papiery,rejestracja na stronie gwary alles ok. dowiaduje sie ze niestety gwarancja nie zostala uwzgledniona... I co wy na to , dla mnie BANSHEEBIKES to klamcy i zlamanego grosza im nie dam,potraktowali mnie jak gowno,a jako ze jestem troszeczke znanym kolarzem to pragne rozglosic to wszedzie i apeluje o ostroznosc w nabywaniu produktow tej marki.

cala historia i zdjecia na http://www.alwaysmad.com/forum/viewtopi ... highlight=

opinie mile widziane.

[cyc]

a ten franek to z 7anny czy od jankesow??

[cyc]

its just a little crack
suck it up and ride!

jeee łrajt :]]

[hofmen]

a ten franek to z 7anny czy od jankesow??

Kanada ziom,firmy tworzone przez jezdzcow dla jezdzcow z pasja, banshee ma chyba pasje do "jebania klijentow"

[dhcyc]

o kurde....no tu sobie w kulki polecieli, że niewiem co napisać :/

[MaxDamageDA]

Qfa

Jeszcze raz ktokolwiek , kto COKOLWIEK ode mnie kupuje zapyta o gwarancje...

Dla mnie takie pojecie nie istnieje. I jak widac nei bezpodstawnie.

[slayerek]

o kurwa jak sie posypalo :|

[maverick-g]

no to rany co kupic zamiast banshee ... faktycznie racja ... nie mozna nigdy sie cieszyc ze sie ma gwarancje no chyba ze sie znajomego zioma w danej firmie ... a jak sie jest zwyklym szarym uzytkownikiem to chyba mysl ze sie ma pisemna gwarancje ma nas samych uspokojac przy kolejnym wyczynie skoku itp ze jakby co to mam gwarancje ... a ze banshee na polskie realia tania nie jest itp to tymbardziej mnie to wkurza ... czy oni w tej canadzie mysla ze u nas ludzie maja tyle siana ze kupia nastepna rame tak ot sobie ...

[MaxDamageDA]

To jest wlasnie profesionalizm.

Koles ktorego cortine wlasnie sprzedaje na allegro mial kiedys teamowa cortine dh team avy z damperem avy mtn. Potega, skoku tylko 230 ale to racingowka. Piekna byla. W koncu koles ja zlamal.

Kosztowala prawie 5500$.

I co na to Adrian Cortina? BEZ SLOWA grymasu, zapytali jak ma wygladac jego ideal, a on na to ze taka samo tylko cr-mo zeby przezyla...

Nio to mu pod niego pospawali cr-mo kopie dh team avy, damper se przerzucil i ma jedyna , bardzo mocna, cr-mo cortine na swiecie.

I to wszystko lacznie z wysylkami zrobili mu za free... Dla mnie to jest dobre podejscie, ze jak klient zostawil u nich kasy na fajna furke to mu laski nie robia i zalatwiaja wszystko jak nalezy.

Za to wlasnie lubie takich ludzi, tak samo jest z bracmi canfield, chlopakami z Avy. Z nimi mozna normanlie pogadac. Zawze myslalem ze mnie beda dyskryminowac jako Polaka i fogle, ale zmienilem zdanie po kilku rozmowach.

Zdaje sobie sprawe z tego ze ta sa produkty niszowe, spredawane sztuka po sztuce, jednak masowka powinna byc wymieniana bez zadnych wontow, przeciez to sa marginalne straty przy takim zysku ;/

Ogolnie niech wielkie marki biora przyklad z niszowych wyjebanych firm.

[sun.]

Nic dodać nic ując,opinia Maxa mówi o wszystkim,jedyne co mi pozostaje to przekazac ci wyrazy wspolczucia bo wywalenie tyle chajsu na rame,któraq ma mieć niby gware na 10 lat i byc pancerna i w pewnym momemncie sie jebie a oni ci gwary nie chca uwzgkednic to jest przejebana sprawa,oni licza tylko na chajs z zakupionych przez klientow i produktów,to wyglada tak niech ktos tylko kupia tą rame za 4 kola a potem olewamy go centralnie niech sie dzieje co chce,przejabana sprawa,3m sie jakos pozdro

[KFP]

expensive shit :/

Max ma racje, wkoncu produkcja tych ram duzo ich nie kosztuje w szczegolnosci ze to masowo leci to koszty produkcji maja jeszcze nizsze. No ale jak to z masowkami bywa zdarza sie trafic na firme ktora ma klientow w dupie :(

jak to powiedzial Max firmy niszowe dbaja o klienta bo wiedza ze dobra opinia to duzy +

[hofmen]

Rama powinna sie nazywac SRACZ albo KAŁ. ponizej macie kopie maila od goscia z banshee,ktory napisal mi ze to wada fabryczna i ze spoko wymienia mi rame na nowa:

----- Original Message -----
From: Kevin Santarossa
To: 'hofman'
Sent: Thursday, April 28, 2005 9:32 PM
Subject: RE: My scratch frame


Hey Mariusz,



Yes that is definitely a manufacture’s defect the weld should not have come up that high on the frame it is supposed to stop right at the corner and not continue up the gusset at all. It will most likely be easiest for you to warranty that where you bought it because shipping it to us first will take way more time. If there is a problem with this let me know.



Kevin Santarossa - Banshee Bikes

604-980-7172

kevin@bansheebikes.com


A z tego co sie orientuje to te pajace nie naprawily defektu w modelu 2005 i nadal tam wystepuje,dla mnie to nie pojete,bo jako powazna firma powinni wymienic to wszystko i wycofac jakos tj robilo marzocchi czy tam inna firma od uginaczy z wadliwymi amorami. Zenada

[wookie85]

hofmen rozumiem ze najpierw pojawilo sie to malo pekniecie a pozniej dalej jezdziles na ramie i te nastpne foto obrazuja kolejne uszkodzenie ? ty wyslales im fotki z tym pierwszym uszkodzeniem a pozniej drugie czy jak ?

tak czy siak przy tym 1 powinni juz zaakceptowac reklamacje , walcz dalej o nia , przejdz sie do rzecznika praw konsumenta ale i tak rama byla kupowana w niemczech chyba jest ogolnoswiatowa gwara a tak chyba jest.

pzdr

[hofmen]

tak. Wyslalem pierwsze zdjecie. dostelem tego maila ktorego wkleilem, wyslalem to rowniez do czeskeigo dystrybutora ktory jest moim znajomym,on powiedzial ze male pekniecia to normalka w ramach cr-mo wiec jezdzilem dalej. I teraz mam lekko mowiac malutkiego problema.

A gwarancja jest normalna,mamy UE ,moge oddac sprawe do europejskiego rzecznika praw konsumenta i z pewnoscia wygram.Dzisiaj musze napisac do federacji konsumentow, wziasc od nich adresy i popytac troche jakie pismo musze wyslac i bedzie bajerka. Nie bedzie kanadyjski tajwanczyk plul mi w twarz.

[SlaY]

hehe proste hofman nie daj sie wy.jebac trzeba walczyc o swoje i federacja konsumentow pewnie pomoze ;) pozdro hofman

[Junior]

powiem wam ze mnie zaskoczyl sam fakt ze taka rama sie tak rozsypala. zycze powodzenia hofek , mam nadzieje ze uznaja gwarancje.pozdro

[dualboy]

Nom
to naprawde masz shit,

Ale są ludzie którzt rozumieją klienta,
miałem podobnie z Intense, rozwaliłem gwint w haku od przezutki który jest niewymienialny i potężny luz na głownym łożysku które pękło,
napisałem do intense usa, oni kazali mi sie skontaktować z czeskim intense i powiedzieć co mi potrzeba a oni mi to wyślą z free.
Dostałem cały nowy wachacz (dolną częśc) bez najmniejszego gadania,
łożysk m niedali bo niemieli no ale wogóle ze dostałem czesc za 350 usd za darmo, świadczy o firmie.Musiałem tylko opłacic transport.

Są takie firmy którew dbają o klienta i chcą zachować swoją opinie wsród bikerów!
A ty hofek walcz o swoje.

A gwaancja na rame skonczyła mi sie 1 rok temu :)

[hofmen]

a moja skonczy sie za 9 lat i 7 miesiecy ale co z tego...

[dualboy]

:D:D

kup sobie intense tazer ht następnym razem