wypadek...dla tych co maja mocne nerwy

cwaniak_71
Posty: 205
Rejestracja: 09.04.2005 22:02:29
Kontakt:

wypadek...dla tych co maja mocne nerwy

Post autor: cwaniak_71 »

witam...szczeze mowiac nie czuje sie zbyt zesko...ale jakos zyje.temat ten chcialme poswiecic ku przestrodze...zaczely sie wakacje..nie zjebcie sobie ich jak ja...wiadomo wszystkiego nie da sie przewidziec ale badzcie czujni w tym co robicie...
...zecz dziala sie dzisiaj(25 czerwca) ok godz13 we wroclawiu na wzgozu andersa.
zapragnelismy pijezdzic z kumplami(ale to nie istotne).
znajduje sie tam wieki drop...skakalem na nim nie raz i mialem wszystko obcykane jak skoczyc i jak londowac...ale nie wszystko poszlo po mojej mysli...nie zauwazylem na dole butelki zpo zubrze ktora dobrze zamaskowala sie w trawie...
...wziolem rozped i skoczylem...lecialo sie fajnie...moze troszke mna zachwialo przy londowaniu ale drop byl naprawde kozak...przelecialem ponad polowe obszaru przewidywanego jako londowisko...po wylondowaniu mialem jeszzce z 4 -5 m pochylej sciany na ktorej wylondowalem...predkosc moja graniczyla wtedy do 60km/h(moge sie mylic nie mialem licznika ale bylo bardzo szybko)
...podczas lotu ujazlem to nieszczesna butelke...blyszczala w trawie...po wylondowaniu zaczolem podejmowac dzialania...wiedzialem ze nie wychamuje...moglem w nie wiechac i wtedy raczej bym stracil zeby wypierdalajac sie na niej albo ominac ja(wiadomo mijanie przy uzych predkosciach grniczy z cudem)...fartownie ominolem butelke lecz za butelka trafilem na cos gorszego...troszke chwialo juz mna po tym wymijaniu a na nieszczescie przedemna byl sypki zwir i piach...wiadomo co bylo dalej...opony sie obsunely...i ok2 m powerslide na pleckach...odziwo bylem przytomny i nwet nie zrobilo mi sie ciemno przed oczami...tak wygladala ta katastrofa

..a teraz polskie realia przez godzine krazylismy miedy szpitalami by mnie przyjeli w tym czasie ziemia ktora miale w ranach zdazyla sie tam skutecznie przykleic...(powiem ze na porodowce nawet kropli wody do obmycia mi nie chcieli uzyczyc i dlatego teraz mam takie plecy)...zdjecia ktore ujzycie sa zdjeciami ktore zrobilem w domu po powrocie z ostrego dyzuru chirurgicznego...troszke ziemi udalo im sie wydlubac ale teraz nie weim co z reszta...bycmoze czeka mnie mala operacyjka...fuck ma sie to szczescie...

...na koncu mojego postu chcialem podziekowac kubie i mackowi za pomoc w doterciu do szpitala i zaopiekowaniu sie mojim rowerkiem

...ta chistoria ma 2 moraly
...1.nawet jak masz cos opanowane perfekcyjnie moze to sie nie udac...nalezy kazda ewolucje przemyslec
...2 nie pijcie nigdy piwa zubr

pozdrawiam wszystkich i nei zycze im tego co ja przechodze wlasnie...pozdro

...tu macie foty

http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=522961
http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=522960
czesci(nawet-70%)
http://pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=469969
cyc
Posty: 943
Rejestracja: 30.03.2005 04:39:07

Post autor: cyc »

ale... :]]]] buahaha ja myslalem ze ty miales skure obdarta z plecow a tam mala ranka.. a pozatym co ty bierzesz ze ci tak wyjebało na plecach?? :]]]
jozekrj
Posty: 854
Rejestracja: 19.04.2004 09:37:02
Lokalizacja: warszawa Targowek
Kontakt:

Post autor: jozekrj »

wiem co czujesz miałem tyak poscierane łokcie ,kolana i biodro za jednym razem twarz wyszła nie naruszona dzieki FF
cwaniak_71
Posty: 205
Rejestracja: 09.04.2005 22:02:29
Kontakt:

Post autor: cwaniak_71 »

cyc******** jestes korwa chyba wez przejedz sie tak na plecach i dopiero sie smiej...jak bys mial kamienie w plecach to bys sie smial
czesci(nawet-70%)
http://pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=469969
pchlaa
Posty: 901
Rejestracja: 20.04.2004 16:05:00
Lokalizacja: WaWa/Zoliborz
Kontakt:

Post autor: pchlaa »

jeszcze ne jest tak strasznie. ja mam uraz lokcia (zbity i wybity ze stawu) ktorego do dzisc (po3tyg) nie moge wyprostowac i zgiac na maxa oraz wykrecone dwa nadgarstki wiec nie narzekaj, zagoi sie i bedzie cacy mi niestety urazy pozostana odczuwalne do konca zycia.
druga sprawa, to co ty nie miales koszulki na sobie?
po trzecie: zawsze sprawdzaj gdzie lecisz, zrob ogledziny miejsca mimo ze je dobrze znasz, a nie lecisz "na pale"
po czwarte: zubr jest dobry, bo z puszczy ;)

pozdro i zycze zdrowia
sikun jestes...
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

eh........ja zwykle sprawdzam czy nic niema na nwatywie, ale kilka razy niesprawdzałem............fart, ze nic nie było, ale teraz już tego nie zaniedbam :/ I tak dobrze, że nic sobie nie złamałeś.......
http://dhcyc.pinkbike.com
_Chmielek_
Posty: 81
Rejestracja: 11.06.2005 22:19:44
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: _Chmielek_ »

z Twojego opisu wnioskowałem że będzie wyglądało gorzej. Ale i tak współczuje
wiesz co robi ctrl + w ?
LinksFR
Posty: 1057
Rejestracja: 19.04.2004 16:28:49
Lokalizacja: awazsraW
Kontakt:

Post autor: LinksFR »

nom, opis wydawal sie straszniejszy

trzymaj sie, szybkiego powrotu do zdrowia
http://bodzio.pinkbike.com/
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

Qrde, jeszcze coś........czemu żubra?? Jak po piwie się na rower wsiada (bo tak to zrozumiałem) to tak jest czasami......mój qmpel i ja tez pilismy piwo, jedno, najzyklejsze i wracaliśmy do domu po odprowadzeniu kolesia co kapcioa złapał.......on ma głowe nieporównywalnie mocniejszą od mojej, więc niewiem, czy była to wina piwa, ale ja do domu cały wróciłem, nic się ze mną nie działo, a on jak wyjebał tylnym kołem z krawężnika prz około 40 km/h to mordą po chodniku zarył.....skutek?? wstrząs mózgu, 2 zęby prawie całe połamane + z 3 coś nie tak, lego lewa strona gęby zdarta, ze przez całe wakacje nie może na słońce wychodzić ;/ i ogólnie cały pozdźierany i poobijany......tylko, ze on nie jeżdził tak jak ja, wogóle tak sobie lubiał tylko na rowerq pośmigać, a myślał, żeby choć draga kupić, ael po tym, to nie tyle on niechce ile jego rodzice nie chcę o tym słyszeć.......no i oczywiście bez kasku był.......ale już z nim ok jest ;] na jakiś melanzżyk musimy wyskoczyć, tyle, ze pod wieczór :P
http://dhcyc.pinkbike.com
cyc
Posty: 943
Rejestracja: 30.03.2005 04:39:07

Post autor: cyc »

cyc******** jestes korwa chyba wez przejedz sie tak na plecach i dopiero sie smiej...jak bys mial kamienie w plecach to bys sie smial

miałem(właściwie jeszcze mam np. kolanie) żużel w kolanach, łokciu, łapie i podbrodku... i jakos nie becze na forum..
Kruk
Posty: 1290
Rejestracja: 19.04.2004 13:39:12
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: Kruk »

Też miałem tak zdarte kiedy i po jakich 1-2 tyg się zagoiło tyle że jeszcze miałem obite... ale ból z tego obdartego był większy niż to że zabardzo nei mogłem ręką ruszać.
Wiesz co mnie boli? Że rower się pierdoli!
cwaniak_71
Posty: 205
Rejestracja: 09.04.2005 22:02:29
Kontakt:

Post autor: cwaniak_71 »

dhcycnie ja bylem w 100%trzezwy...to by nie pic zubra to odnosi sie do tej butelki ktorej nie zauwazylem wczesniej na dole i ktora musialem wyminac...gdyby nie ona to bym jechal prosto i nic by sie nie stalo...
pchlaa...w tym sek ze mialem koszulke...dobry zonk co...zawinela sie jakos tak hujowo podczas upadku
czesci(nawet-70%)
http://pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=469969
cwaniak_71
Posty: 205
Rejestracja: 09.04.2005 22:02:29
Kontakt:

Post autor: cwaniak_71 »

cycnie no spoko ja nie becze bo ten temat zapodalem ku przestrodze...a tak na marginesie to ma jeszzce kolano tak stluczone i zdarte ze szkoda gadac kuleje...moze po wakacjach wsiade na rower...moze...pozdro
czesci(nawet-70%)
http://pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=469969
wisnia
Posty: 389
Rejestracja: 13.08.2004 13:09:45
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: wisnia »

Fukt, cyc za bardoz pojechał ale jak za dwa tygodnie zaciśniesz zęby to pojeździsz.. nie becz tylko zaciśnij zęby i na bike:)
Szybkiego powrotu do zdrowia wujek:)
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=605013
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

aha....kapuje, ale tylko dlatego tak wolno, bo jestem po niezbyt udanej impezie na koniec 3 gim..............qrde, będzie trzeba oi kiedy indziej oblać :/
http://dhcyc.pinkbike.com
maverick-g
Posty: 762
Rejestracja: 30.12.2004 01:09:42
Lokalizacja: dolnyslask
Kontakt:

Post autor: maverick-g »

stary lipa ... wspolczucia... taka rana teraz jak cieplo pot itd niedosc ze sie paskudzic bedzie to szkoda gadac ,,, koles sie wypapral ostro ale gdzies sie dorwal do jakiejs LAmpy LEczniczej moze ktos zna nazwe ja nie pamietam gdybys tak na iles tam conajmniej ze 2 - 3 poszedl to czlowieku git malina bo sie goi jak na psie ... co do szpitali itp jak ja sie wyrypalem to owszem przyjeli mnie ale najpierw byl komentarz : taki duzy chlpczyk a sie wywraca na rowerku a mialem cale udo rozryte pod spodenkami nie bylo widac ... dopiero jak ktos mi dal dojsc do slowa i zobaczyli rane to sie pol oddzialu zlecialo z ciekawosci z pytaniem czy to sie tak da wywalic ,,, po reformie zdrowia strach mam cokolwiek robie bo ciezko skorzystac z pomocy lekarzy :((
enjoi
Posty: 106
Rejestracja: 03.06.2005 20:24:15
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: enjoi »

Coz moge powiedzieć... Życze bardzo szybkiego powrotu do zdrowia i powrotu na bike :)
...::: Gonorrhea gorgonzola :::...
Krzywy
Posty: 6655
Rejestracja: 19.04.2004 15:58:45
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Krzywy »

przezyjesz, taki urok tego sportu niestety. bywaja gorsze gleby, ale i tak wspolczuje bo musi nakurwiac niezle

a fakt ze z opisu myslalem ze bedzie gorzej ;) pzdr
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
cyc
Posty: 943
Rejestracja: 30.03.2005 04:39:07

Post autor: cyc »

Tak przepraszam że tak źle sie zachowałem :] i sie zasmiałem z czyjegos nieszczescia
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość