MAM ZAMIAR ZŁOŻYĆ SOBIE ROWER JUŻ WIĘKSZOŚĆ CZĘŚCI MAM ALE JESZCZE AMORKA MUSZE SOBIE KUPIĆ I CHCE KUPIĆ ALBO MARZOCCHI DIRT JAM PRO ALBO DURO E UŻYWANE OCZYWIŚCIE MIE WIĘ CZY DURO NIE BĘDZIE LEPSZE OD DJ BO KOLEGA MA TAKIEGO DIRT JAMA I MU STRASZNIE DOBIJA NAWET Z MAŁYCH DROPÓW
To Duro jest ********......objeżdzałem już kilka i wszystko to byłom gówno, ale może dlatego, ze właściciele nie dbają, nie smarują itp.......ale generalnie jak DirtJam Pro pracuje do dupy, to niezadbany Duro jest masakryccznie gorszy.......a i z zadbanymi niewiem jak jest......mój RST był przy nim bomba :P
nie brc duro!!!!!!!!!!! po 1 miesiacu urywa sie od zwyklego endo. kumplowi zlamala sie golen dolna nad mocowaniem zacisku:/ endo przy 10km/h duro to syf!
ja mam duro e juz kolo miesiaca i jestem bardzo zadowolony z niego wczesniej mialem dj3 130 2003 rok i chodzil o wiele gozej niz duro,prawda trzeba dbac o niego smarowac golenie itp ale jest superowy regulacje daja duzo mozliwosci charakterystyki.tyram go we wszystkim schody chopki dropy i jak narazie git .polecam goraco ten model duracza bo duro d przez to ze brakuje mu regulacji tlumienia chodzi troche mulasto ale za taka kase to napweno jest lepszy od jakiegos rst.tak czy inaczej duro e to jest alternatywa pomiedzy styranymi marcochami a sypiacymi sie rst
ja mam duro z 2004 i jest git, troszke zabawy z olejem w tłumiku, ucinasz elastomer, wlewasz do goleni olej sae30 dla smarowania (trochę żyga przez uszczelki) i jest miodzio, nawet jak się siedzi to pięknie wybiera
power of diesel
http://pl.youtube.com/watch?v=0qIBHg8NSLY&feature=related
enduromaster: mój duro przeszedł dokladnie takie same zabiegi ;) oczywiście tez mam 2004, ale nie chodzi tak świetnie... reaguje dopiero na nierówności od 5 - 7cm wzwyż.